ahm chyba kazda znas powyzej rozmairu 44 ma ten podobny problem Dlatego walcze tera zuparcie by nie czuc tego upokorzenia przy kupowaniu sukni slubnej. To ba byc przeciez szczesliwy moment, co nie?
ahm chyba kazda znas powyzej rozmairu 44 ma ten podobny problem Dlatego walcze tera zuparcie by nie czuc tego upokorzenia przy kupowaniu sukni slubnej. To ba byc przeciez szczesliwy moment, co nie?
Tulipanko, ciuchy to dla mnie rzeczywiście duży problem, ale ciuchy, nie ekspedientki. Może dlatego, że z natury swej jestem bardzo asertywna, a jak widzę, że ktoś chce mi dowalić tylko dlatego, że wydaje mu się, że grubas będzie łatwym celem - budzi się we mnie baaaardzo wredna suka Kiedyś jedna sprzedawczyni próbowała podnieść sobie samoocenę moim kosztem - miała podwójnego pecha, bo trafiła na mój zły dzień. Myślę, że po tym, co jej urządziłam 50 razy się zastanowi, zanim innej dziewczynie powie "na panią i tak nic się tu nie znajdzie"...
Natomiast nie umiem sobie ciucha wybrać, przymierzanie kończy się płaczem, bo zdaję sobie sprawę, jak wyglądam. Paradoksalnie - mam w szafie kupę ciuchów... w tych wymarzonych rozmiarach, absolutnie nie w rzeczywistym. Niemal tak, jakbym chciała zacząć żyć dopiero wtedy kiedy schudną... do bani logika. Na szczęścia zakupowo ratuje mnie moja szwagierka in spe, kochana kobieta, której po prostu mówię, czego mi potrzeba i za jakiś czas ona mi to kupuje. Wyglądam jak wyglądam, najważniejsze, że nie latam z gołym tylkiem, a i etam przymierzalni mnie omija. Pocieszam się, że jeszcze ze 20 kg i zacznę się już mieścić w 40, a potem będzie już tylko lepiej
Tulipanko, nie przejmuj się niczym, Tobie też się uda ;D
A ja miałam taki przypadek, że ekspedientka już od drzwi powiedziała mi: Pani tu nic dla siebie nie kupi, mamy tylko małe rozmiary. Szkoda że nie potrafię tak jak Ty dowalić tekścik, bo bardzo miałam ochotę.
E tam, dowalić panience to pół biedy, wdawanie się w pyskówki z jakąś dziumdzią jest na poziomie, do którego staram się nie zniżać, choć ze wstydem przyznam, że wtedy byłam tak zła, że i na niuńce sobie użyłam... Natomiast po pytaniu, czy mogę porozmawiać z kierownikiem sklepu o tym, jak skutecznie potrafi zachęcić klienta - naprawdę, każda grzecznieje... A kierownicy baaardzo przepraszają za takie zachowanie personelu W sytuacjach ekstremalnych - polecam ten patentZamieszczone przez agnimi
Faktycznie swietny pomysł, a do tego kulturalnie i na poziomie
Jak dzisiaj samopoczucie? Jak dieta i ćwiczenia? Kaśka do raportu !
cieplutko pozdrawiam
Agnimi - dzięki i wzajemnie
Kamilko - ja nie ćwiczę, ale nie ćwiczę z premedytacją, bo na DC nie wolno. Za to dietka - bezproblemowo. Kiedy odchudzałam się DC dwa lata temu miewałam problem z akatami głodu, zdarzało mi się zjadać 4 saszetki zamiast 3... A teraz cudownym zrządzeniem losu ani mnie z głodu nie skręca, ani nie mam ochoty jeść więcej, niż mi wolno - nic tylko czekam, aż schudnę
a w ogóle:
Dzisiaj półmetek DC
Witaj ..właśnie przeczytałam Twój wąteczek...rozumiem cię doskonale...ja tez wiele razy narzekałam mężowi że nigdzie nie ide bo nie mam co włozyc...a w sklepach rozmiarówka tylko do 42...znam ten ból..i ironiczne spojrzenia młodych zgrabnych,,,,niby "miłych"Pan ekspedientek.....
co do zabiegów dbania o siebie to faktycznie wątek Margolki jest rewelacyjny...ja sobie funduje raz w tygodniu foliowanko z olejkami i naprawde jest swietne......
Bede do ciebie zaglądać
Aha bardzo mnie zaintrygowałas te DC
==================================================
GG4998344
Grubasku Miła - dzięki za wizytę w moim wątku i uroczego Puchatka
Właśnie zamówiłam dziś olejki, mam nadzieję, że dolecą do mnie do końca przyszłego tygodnia - też chciałabym już zacząć olejkowanie, bo mam obsesję flakowatości
Na razie wdrożyłam peeling kawowy, spróbuję go robić co dwa dni, bo rzeczywiście - efekty daje niesamowite, aż warto się babrać w fusach - choć samo babranie też nie jest dla mnie jakieś specjalnie nieprzyjemne Mam ten komfort, że w domu nie mamy wanny tylko prysznic, więc odpada problem zaciapania całej łazienki
A DC - cóż, jak już powtarzałam - dla mnie ta dieta jest doskonała, ale to strasznie indywidualna sprawa i nie każdemu odpowiada.
Zakładki