Witaj Bianco

Dziękuję, ze zawitałaś na mój wątek Bardzo mi miło

Hmm Tój suwaczek wział urlop...hmmm nie wiedziałam, ze im też przysługują takie świadcznia

Pisałaś, ze wyśmiewano się z ciebie odkąd skończyłaś 7 lat. Powiem Ci, że zawsze byłam grubsza i jakoś obeszło sie bez wyzwisk do 5 klasy - niby dzieci powinne być wtedy mądrzejsze- no ale wtedy się zaczęło. Pisałaś, ze nie byłaś przecież takim grubym dzieckiem. I właśnie zastanawia mnie to od jakiego wyglądu ludzie zaczynają dokuczać z powodu wagi. Czy jak ma się 10 kg, 20, czy może 5? Hmm i ludzie chyba różnie odbierają wagę? Dla jednych jedna osoba może być gruba, a dla innych po prostu krąglejsza? Hmm czy nie ważne ile masz nadwagi to jeśli ja masz to od razu jesteś gruby? Nie krąglejszy, okrąglejszy, pulchniejszy tylko po prostu gruby?
Chyba nigdy tego nie zrozumię

Pozdrawiam i życzę wytrwałości