Grunt to utrafić dobrą okazję. A za rok na wakacje, kiedy już będziesz dwucyfrówką to i pretekst do urlopu będzie. W końcu trzeba przetestować plaże w nowej skórze

Zaraz wychodzę z Karoliną na zakupy. Tzn ja nic nie kupię pewnie, bo jestem spłukana po wypadzie do Gdańska. Myślałby kto, że Gdańsk tak rujnuje Rany, pewnie Karo będzie chciała jeść na mieście. Nie dam się! Tym razem się nie dam i najwyżej zjem sałatkę. Poniedziałek coraz bliżej, a ja z celem coraz dalej... Zaraz idę zjeść jakieś śniadanko, bo niedawno się obudziłam