Strona 36 z 100 PierwszyPierwszy ... 26 34 35 36 37 38 46 86 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 351 do 360 z 994

Wątek: Nadmiar słów, niedostatek czynów

  1. #351
    Awatar buttermilk
    buttermilk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-08-2005
    Posty
    6,995

    Domyślnie

    Hihi, marcepan mnie nie odstraszyl

    Moze na Ciebie zadziala dlugofalowy plan zadziala, mnie takie plany przerazaja i zniechecaja Zyje z tygodnia na tydzien, od wazenia do wazenia Oczywiscie kciuki mocno zacisniete, moze nawet na Twoja uzywana siodemke sie zalapie?
    buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019

    It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
    It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.

  2. #352
    bianca6 Guest

    Domyślnie

    Glimmy a co masz nie osiągnąć? Razem będziemy skakać. A co do gwiazdki, to Wigilii się nawet nie boję, bo jedzenie gwiazdkowe mi nawet nie smakuje, tylko te ciasta... Kurcze, chyba sobie wymyślę jakąś mantrę i będę powtarzać przez cały wieczór Ale to jeszcze dużo czasu O kurcze a drugiego dnia Świąt mam wesele w planie. To będzie prawdziwy sprawdzian

    Agula może i dla mnie nadejdzie ten dzień, że do niczego nie będzie mnie ciągnąć? Bądźmy dobrej myśli, w końcu dieta to detoks.

    Kardloz, wiem, że mi dobrze radzisz, ale i tak Ci nie uwierzę Zresztą ja ostatnio miałam przerwę w diecie, więc teraz powinnam chudnąć jakbym dopiero co zaczynała. Gdybym non-stop trzymała się diety to pewnie zaczynałabym już zwalniać, ale żę nie jestem wytrwała, to z tym gorzej No ale chociaż 7 kilo do końca grudnia i byłoby extra. Ok, nie rozpędzam się i skupię się na teraźniejszości, a ta wygląda nieźle. Dzisiaj trzymam się znakomicie. Właśnie mam okienko, do domu wracam ok. 21, więc z jedzeniem koniec na dzień dzisiejszy. Oj, ale bym chciała dziwić się na widok własnych nóg, że są takie szczuplutkie Już na wiosnę, już na wiosnę

    Butterku uff! A ta moja siódemka to już jest tak zużyta, że naprawdę, dziwię się, że jeszcze ze mnie nie spadła. Mogłaby sobie iść w cholerę, że tak brzydko powiem Akle jak już ze mnie zlezie, to specjalnie ją dla Ciebie wyremontuję i będzie jak znalazł

    Ok mykam douczyć się passe compose \, bo zaraz francuski.
    Stan energii: dalej powyżej normy. W tej chwili wyglądam o tak:
    Buziaki

  3. #353
    Guest

    Domyślnie

    przekonałaś mnie z tą niszczarką ja się odważyłam wejść dziś znów na wagę i jest minus 1, ale nie robię z tego wielkiego halo.. poczekam kilka dni i wówczas zobaczymy jak nic się nie ruszy to waga pójdzie do niszczarki

    Cieszę się, że masz dobry nastrój. Pozdrawiam

  4. #354
    Liqier jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cześć maleńka! Dlaczego piszecie o marcepanie -PROTESTUJĘ!!! I podziwiam, bo jakby koło mnie leżał marcepan, to na pewno bym go zjadła. No i widzę, że już święta zaczynają gościć w tematach. W zeszłym roku nie robiłam żadnego ciasta, bo stwierdziłam, że jak odwiedzę rodziców i teściową, to dzieciaki dosyć się najedzą, a po co po świętach lamentować? W tym roku też postanowiliśmy z mężem zrobić święta bezciastowe i zdecydowanie odchudzone. Buziaczki

  5. #355
    tagotta Guest

    Domyślnie

    nie chcialabym tu po nocach o jedzeniu , ale nie moge sie powstrzymac Jak to mozliwe, zeby swiatecznego zarcia nie lubic Ja za pierogi to bym sobie dala reke uciac (przynajmniej bym byla o owa reke lzejsza )

  6. #356
    Guest

    Domyślnie

    O, passe compose to jest to, co tygryski lubie najbardziej . Za to ten tygrysek nie cierpi subjonctif i wszelkich przedimkow... Ja francuski mecze juz 6 lat (4 lata liceum, ostatnio mialam semestr na studiach, 2 razy wakacje we Francji etc.), ale ciagle mi daleko do swobodnego mowienia (niestety nie wchodzi tak latwo jak angielski ).

    Dobrze, ze wrocil Twoj suwaczek, widac w koncu, ze juz nie tak daleko. Ja chcialbym wazyc 69 kg 1 stycznia 2007, ale nie wiem, jak przezyje pobyt w Polsce na Swieta, czyli wizyty u rodziny, domowe obiadki, swiateczne przysmaki - nic nie pobije pierogow i ryby po grecku autorstwa mojego taty , ale poprosze wersje odchudzona - ryba z piekarnika i bez panierki. A ciasta to juz inna sprawa, musze jakos strategie do tego czasu opracowac.

    Pozdrawiam!

  7. #357
    bianca6 Guest

    Domyślnie

    Halwaya, a widzisz?!
    Liqier, tylko że ja jeżdżę na Święta do obydwu babć. I to one przygotowują całe jedzenie, więc nie bardzo mam na nie wpływ. A inni niech sobie jedzą, co chcą. Dla mnie Wigilia to jedzeniowa męka (w większości). Dlatego zwykle objadam się ciastem.
    Tagotta patrz wyżej. No bo co mi pozostaje? Lecimy z listą:
    ryba po grecku--> największa ohyda świata (wybacz Saccharine!)
    pierogi--> nic by mnie nie obeszło, gdyby zniknęły ze świata. Ew lubię uszka z mięsem.
    barszcz--> ohyda
    karp--> zajeżdża mułem

    No więc pod tym względem jestem najbardziej wybrednym człowiekiem świata.

    69 kilo to cel pośredni. Mam 162 marne centymetry i wygląda na to, że jestem drobnokoścista. Chciałabym więc wytopić tłuszczu do jakichś 55 kilo. Ech, ech, właśnie się zważyłam. I wygląda na to, że w poniedziałek będę ważyć 73 kilo, a nie 72. Więc plan przesuwa się o tydzień. Nic to! Byle zobaczyć 6 z przodu. Tak dawno się nie widziałyśmy! Dokładnie to... hmmm no 2 lata, ale gościła wtedy u mnie przez jakiś miesiąc, więc to się nie liczy. Ostatnio byłam taka 'chuda' w drugiej klasie gimnazjum, czyli miałam jakieś 14 lat. Ło matko! 5 lat temu. No to najwyższy czas przypomnieć sobie stare dobre czasy

  8. #358
    XENUSIA28 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    A co was naszło na temat świąteczny nie za wczesnie?

  9. #359
    katharinkaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-06-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    235

    Domyślnie

    hej hej!

    juuuż tematy świateczne wyprzedziłyście nawet dekoracje w supermarkeach które pewnie nie długo zaczną wywieszać ku mojemu wielkiemu nie zadowoleniu... (jak sie patrzy na to całe gwiazdkowe zamieszanie przez 2 miesiące , to cały ich czar jakoś znika i ulatuje zanim pierwsza gwiazdka 24 grudnia pojawi się na niebie )

    Ochhh ja również dawno sienei widziałam z 6 z przodu.. dokładnie (proszę czekać ..trwa szukanie karty zdrowia )..... mając 12 lat (9 lat temu) a 73,97 kg (czyli w przybliżeniu tyle co teraz) ważyłam mając 14 lat i 3 miesiące czyli 7 lat temu.... o zgrozo!
    No to najwyższy czas przypomnieć sobie stare dobre czasy
    chyba tak

  10. #360
    Awatar buttermilk
    buttermilk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-08-2005
    Posty
    6,995

    Domyślnie

    No u nas w Tesco w ubiegla sobote juz byly choinki, lampki i inne ozdoby wystawione... Jeszcze kroluja dekoracje Halloween'owe ale od listopada zacznie sie gwiazdkowe szalenstwo A u wielu ludzi na domach wisza non-stop ozdoby typu Mikolaj czy dzwon czy inne takie - oczywiscie nie swieca ale komicznie to wyglada gdy sie je widzi w srodku lata

    Bianco, no to rzeczywiscie wybredna jestes z tym jedzeniem, ale to ze nie lubisz pierogow to tylko dobrze dla Twojej figury, chyba powinnam zazdroscic a nie krecic glowa z niedowierzaniem!
    buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019

    It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
    It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.

Strona 36 z 100 PierwszyPierwszy ... 26 34 35 36 37 38 46 86 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •