Co widze? mamy szanse zobaczyc zestawienie zdjec "przed" i "po" pewnie juz w przyszlym tygodniu!
I co Ty mi tu piszesz ze pierwszy dzien za Toba, czy drugi, skoro Ty juz ktorys dzien z rzedu tak ladnie dietke trzymasz. Jak Ty liczysz te dni na dietce? Przeciez nie myle sie ze odkad suwaczek wrocil to uparcie idzie do przodu!

A z tym zjedzeniem czegos "malego" na miescie to masz 100 % racji, tez sie zwykle nacinam i konczy sie glodem albo ostatecznie nienajlepsza salatka w McDonaldzie.