-
Megamaxi, ale jaka będzie Twoja radość, jak już wszystkie te X-y poznikają!
Ugh dziś jest ciężko. Chodzę strasznie głodna. Policzyłam kalorie, wyszło jakieś 800 i myślę, fajnie, zjem jeszcze kolację. A potem przypomniałam sobie, że na śniadanie oprócz jogurtu była też kanapka. No i lipa. 1000 na liczniku. Najgorsze, że nie chce mi się jeść, ale mam na coś ochotę. Kilkakrotnie przejrzałam zawartość lodówki i szafek i nic tam nie znalazłam, wyszłam znowu zła z kuchni, no bo chcę coś zjeść, a to coś jak ostatni cham nie wpada mi w ręcę.
Ech, więc dopycham się dzbanem herbaty. Za godzinę wychodzę z domu, mam nadzieję, że nie posikam się w kościele
Waga uparcie pokazuje 71 kilo. Ja się zastrzelę. Kiedy wam waga wraca do normy? Dopiero po @? Czy może już w trakcie? Ja chcę krainę szóstek!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki