Strona 6 z 189 PierwszyPierwszy ... 4 5 6 7 8 16 56 106 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 51 do 60 z 1884

Wątek: Mission possible...again :)

  1. #51
    jeni16 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    912

    Domyślnie

    No dało dało. Jakieś sałatki były :/ Wiem...

  2. #52
    jeni16 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    912

    Domyślnie

    To po obiadku. I głodna jestem. Bardziej niż przed. Zawsze pamietam, że samym mięsem i warzywami się nie najem, ale pokuta to pokuta. I się w kaloriach zmieszczę!

    Myslałam, że będzie trudniej. Nie jest! I takie jest moje hasło dnia. Wkroczyłam w drugi etap biegania. Dzisiaj 3 minutki biegu i 3 minutki marszu. Jeszcze w zeszłym tygodniu zastanawiałam się jak ja dam radę. Jeszcze dwa tygodnie temu niewyobrażalne dla mnie były 2 minuty. Biegać mogę? To i chudnąć mogę. W końcu do tego potrzeba mniej wysiłku. Ahh
    I nawet słoneczko zza chmurek wyszło. Oby tak dalej. A to dla nas--> dla poprawy humorku i zapału do dietki Buźka!!!

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  3. #53
    Awatar julcyk
    julcyk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,289

    Domyślnie

    mam mało czasu więc tylko cześć mówię...
    później napisze więcej

    Jeni jak tam Ci w tym Berlinie? może zdobędziesz od koleżanek jakies dobre niskokaloryczne dania, których nie znamy w Polsce?
    jak się biegało? gratuluję trzymania się decyzji. oby tak dalej!

    buziaczki
    JA

    JOJO waga około 85 kg.

  4. #54
    jeni16 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    912

    Domyślnie

    ałł

    Ale o ał za chwilkę. Witaj Julcyk Miło, że mnie odwiedziłaś Czekam na więcej. Biegało się dobrze. Aż się sama zdziwiłam
    A później sobie na spacerek dwugodzinny poszłam ( w planach była jedna godzinka) i mnóstwo fotek nastrzelałam Zwłaszcza z traski którą biegamy.

    W Berlinie jest ekstra, jestem bardzo zadowolona, że tu jestem. Ludzi niestety tutaj odchudzających się nie mam Za to kochają słodycze. Za to są niektórzy, którzy narzekają, że chudną- bez diety, jedząc sporo, jedząc słodkie. Kurcze jak ja bym tak chciała.
    Można się tu wiele rzeczy nauczyć i inaczej podejść do życia. Ja też się tu zmieniam. Myślę, że na lepszę.

    A co do ałł. Przed chwilką ( a jest 00:49) skończyłam ćwiczyć Wreszcie dotrzymałam danego sobie słowa i jak miałam w dzień poćwiczyć tak poćwiczyłam. Nie w dzień, ale do doby tej samej zaliczam, mimo ze nią nie jest Zrobiłam brzuszek i pośladki z ośmiominutowych ABS. Nie wszystkie ćwiczenia dotrwałam do końca, więc tak na moje oko wyszło z 6 minut do każdego. Ale wolę zrobić mniej ale zakwasów nie mieć
    Za to cieszę się, bo po bieganiu już chwilę później zmęczona nie jestem i nic mnie nie boli

    Dzisiaj wytrwałam w pokucie za dwa ostatnie dni. Zjadłam to co zaplanowałam, wyszło 900kcal. Kolacja tylko troszkę późna była, bo przed 21, ale to i tak 4 h już minęły a ja nieprędko usnę

    To chyba na tyle. Załączam moją traskę do biegania, a dokładniej widoczki z niej

    Buźka!

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  5. #55
    jeni16 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    912

    Domyślnie

    Kurcze, właśnie znalazłam swojego starego posta. Aż mi się wierzyć nie chce, że to było aż cztery lata temu. A było tak ładnie. Jak ja mogłam tego nie docenić? I tak zmarnować?

    Cytat Zamieszczone przez jeni16
    Hejo!
    To jeszcze szczułku bardzo dobry pomysł. Zachęcam resztę
    Tak więc i ja:
    Waga: 73kg
    Wzrost:179cm (ten sie chyba nie zmieni
    BMI: 22,78
    Brzuchol: 87cm
    Biodra: 102cm
    A dzisiaj u mnie nie więcej niż 1000kcal.
    POzdrówka,
    Ewka
    Kurcze, no nic. Brać się tylko do roboty, żeby znowu bylo tak dobrze, a nawet lepiej!!!

  6. #56
    Guest

    Domyślnie

    jeni powodzenia ,pamietam cie zgrubaskow 4 ata temu, tez wtedy se odchudzalam , a raczej konczylam moja walke ...wtedy sie udalo,ale niesety zaprzepascilam efekt....
    podziwiam cie zato samozaparcie , ja sie strasznie samaze sobą szamoce, wjeden dzien wierze ze się uda wdrugi objadamsie
    i stoje w miejscu....a raczej drepcze , krok do przodu 2 w tył....
    przyszlami zamaist gratulowacto maruidze

    gratuluje i trzymam kciuki zeby cie zapal nie opuscil
    a widoczki sliczne tylko ze jakies jesienne wyszly hihi

  7. #57
    katharinkaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-06-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    235

    Domyślnie

    HEJ JENI
    S-u-p-e-r że biegasz generalnie należą Ci sie oklaski za wczorajszy dzień- i za bieganie i za ćwiczenia dywanowe i za dietkowy dzień
    Ale bardziej niż za to należą Ci się brawa za wytrwałość za to że jednak dałaśradę
    imponująco, nie powiem, nie powiem
    Ja niestety nie miałam okazji Cie poznać 4 lata temu, ale mam pytanie: czy to oznacza że 4 lata temu dobrnełaś już tak daleko?Od dziecka byłaś gubaskiem? a może że byłaś tylko troszeczkę powyżej wagowej normy i to "przytycie" zawdzieczasz rozpoczęciu wszelkich diet?

  8. #58
    Awatar julcyk
    julcyk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,289

    Domyślnie

    hej Jeni.
    może opiszesz swoje wrażenia po 1 spotkaniu na kursie salsy? ja keidyś bylam na 1 zajeciach salsy i raczej mi salsa nie podpasowała. tzn nie umiem się tak ruszać... wolę taniec towarzyski..

    extra, że biegacie już dłużej. jedna dziewczyna na forum - SunAngel - biega i przynosi jej to ogromne rezultaty...

    piękną macie trase na bieganie. zazdroszcze. ja mieszkam w środku miasta. mam duży ogród, ale nie moge w nim biegać...

    buziaki!
    JA

    JOJO waga około 85 kg.

  9. #59
    Acia79 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj Jeni
    Trzymam za ciebie kciuki i życzę ci wytrwałości w swoim postanowieniu.

    Acia79

    zapraszam na mój post
    http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=64484





  10. #60
    jeni16 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    912

    Domyślnie

    Witam Jaka miła niespodzianka od rana mnie spotkała

    Ja póki co po śniadanku, była bułeczka ciemna z almette. Muszę ten almette zjeść, bo stoi już chyba miesiąc i czeka, więc i bułeczki kupiłam A za pół godzinki biegać idziemy. Słoneczko ładnie świeci tylko wiatr jest nieprzyjemny. Jak ja już bym chciała, żeby było cieplutko i bez takich zimnych niespodzianek jak ostatnio :/

    __________________________________________________ ____________________

    Neska, niestety obie zaprzepaściłyśmy. Tylko, że ja nie doszłam wtedy do celu, "znudziło mi się" po drodze. A jak już mi się znudziło to fakt, miałam przez pewien okres takie stąpanie to w te to we wte, ale później to już się tylko cofałam. Jeszcze w zeszłym roku miałam "nawrót" i schudłam znowu z 87 do 75, ale później wyjechałam do Anglii i znowu wszystko zmarnowałam. Teraz już stracić nie mogę, ale najpierw muszę coś osiągnąć.
    U mnie co jakiś czas przychodzi taki moment, że dostaję POWERA i biorę się porzadnie za siebie. A jeśli tylko zadecyduję, że się odchudzam (bez tego czegoś) to trwa to mniej więcej 3 dni ;(
    Widoczki faktycznie jesienne wyszły, ale to dlatego że było około 20:00 i słoneczko pod takim kątem padało
    A w ogóle to nie marudzisz. A nawet jakbyś chciała pomarudzić to zapraszam Ja za Ciebie też kciuki trzymam!

    Kathi wczoraj faktycznie dzień mi się udał, ale wcześniejsze dwa nie były najwspanialsze, więc rygor trzeba było wprowadzić Zaraz też idę biegać, bo jutro ponoć ma padać, a program trzeba wykonać Z tą wytrwałością to u mnie jest tak, że gdybym biegać miała sama to by mi szybko przeszło. Być może nawet pierwszej trasy bym nie dobiegła. A tak się pilnujemy z kumpelą nawzajem. No i nie ma, że któraś nie ma czasu, bo mieszkając obok siebie dokładnie wiemy co która kiedy robi i nie ma wymówek
    Grubaskiem byłam od dziecka, pomogły mi w tym między innymi jakieś tam tabletki na uczulenie, które były bardzo silne bo i alergia była silna (ale już jej przeszło ). Moja historia odchudzania jest dłuuuga. Pierwszą dietę miałam w wieku 13 lat, wtedy sporo schudłam i wyglądałam świetnie. Przy wzroście 174cm wazyłam 57kg, dwa lata mniej więcej się trzymałam. Nie potrafiłam jednak wykorzystać chwili i schudnąć powiedzmy 5kg jak przytyłam, tyłam dalej. No i później 4 lata temu z 84 do 73 (a w najlepszym momencie było nawet 71) i tak co jakiś czas.
    Kasiu, ciesze się, że jednak nie zostawiłaś forum na dłużej i że mnie też odwiedzasz Mam nadzieję, że też się weźmiesz w garść. Masz może jakieś swoje zdjęcia z czasów jak byłaś szczuplejsza? To bardzo mobilizuje. Ja sobie takie w szafie powiesiłam i się na nie gapie co jakiś czas

    Julcyk- pierwsza lekcja salsy? Hmm, podstawowe kroki. W tył, w przód, w bok. Później z 20 min trenowania tego z partnerem (jak zwykle musiałam trafić na niższego od siebie ale nie marudzę i cieszę się, że nie tańczylam z dziewczyną). Czy mi salsa odpowiada. Raz tańczyłam z chłopakiem, który świetnie potrafił i było ciekawie. Czy ja potrafię nie wiem. Zobaczymy. Ale zawsze chciałam nauczyć się tańczyć cokolwiek i nigdy nie poszłam na żaden kurs, bo partnera nie mam a u nas ciężko o nadmiar facetów na kursach. Dopiero tu zaryzykowałam
    DO tego dłuższego biegania to jeszcze długa droga przed nami, bo co to jest 3 minuty. No ale zawsze lepsze 3 niż zero I tym się pocieszam
    Ja w Poznaniu też nie mam żadnej ładnej trasy, mogłabym sobie co najwyżej po chodnikach obok drogi pobiegać. U nas też jest inaczej. Mało osób biega, a jak ktoś już biegnie to wszyscy się gapią i robią OOOOOOO. Tutaj biega mnóstwo osób- młodsi, starsi. Wszyscy. Ale jakbyś chciała zacząć biegać to zawsze można podjechać gdzieś autobusem, poszukać jakiegoś parku, albo lasku i tam pobiegać. Mniej ludzi i przyjemniej

    Acia- dzięki za odwiedziny Ja Tobie też życze powodzenia

    Miłego dzionka wszystkim życzę

Strona 6 z 189 PierwszyPierwszy ... 4 5 6 7 8 16 56 106 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •