och tak tak o to chodziło dziekuje ci bardzo bardzo bardzo od razu uśmiech zębiczny na buzi mi się pojawia
och tak tak o to chodziło dziekuje ci bardzo bardzo bardzo od razu uśmiech zębiczny na buzi mi się pojawia
Wita,
. A ja znowu miałam miesiace rozpusty i sa tego efekty. Znowy mam na liczniku 8 Tym razem zmieniłam suwaczek tak jakby zaczynala od poczatku. Bo zaczynam od początku. Nie wiem jaka, ale mam nadzieje, że uda mi się w niej wytrwac. Dla odmiany nie jestem zdołowana, ani załamana, jestem na siebie wsciekła, że sobie pozwoliłam. No ale cos trzeba zrobic. Mam nadzieje, że tym razem sie uda
"Musisz wiedzieć, kim jesteś i czego pragniesz w życiu. Jeśli tego nie wiesz, ciągle gonisz za jakimiś namiastkami szczęścia, szukasz tam, gdzie nie trzeba"
oo asia to zaczynamy wspólnie - ja te z w sumie załamana nie jestem tylko zła, że znów doszłam do tego samego miejsca i nie podobam sie sobie zupełnie - zakładam różne ciuchy i w żadnych nie wygladam dobrze- jak siadam robi się wielka gula w miejscu bzrucha :P wielkie ramiona, duża buzia ... NIE TAK MIAŁO BYĆ chciałabym wreszcie zobaczyć się w lustrze i zobaczyc tam coś co mi się spodoba !! siebie w mniejszej wersji wyglądając tak jak wyglądam nie czuję się atrakcyjną kobietą ani trochę
a a propos tej "atrakcyjnej kobiety" to byłam właśnie w sklepie i jak zwykle zdołowałam się okrutnie... oczywiście temat na tapecie to "kupowanie spodni" - każda z nas dużych kobiet zna tę zmorę mogę sobie kupic bluzkę, spódnicę, żakiet, sweter- spodni w żadnym razie - jakiś czas temu wchodziłam w h&m 46 - teraz ledwo co sie mieszczę i wyglądam jak wieki baleron - i nie zamierzam tu się nad sobą rozczulać- po prosru prawda jest taka, ze zapłacenie 150 zł za spodnie, w których zwyczajnie kiepsko wyglądam jest bez sensu.... wkurza mnie to dlatego, że jest chłodno, ja mam jedne jeansy i po prostu jakies spodnie zwyczajnie by mi się przyadały a tu dupa blada oczywiście robię sobue natychmiastowe postanowienia jak to wyjdę sobie na zalupy jak juz schudnę, ale do tegop czasu w czym mam chodzić?? w worku?? w dwóch workach zszytych na kształt spodni?? wrrrrrrrrrrrrrrr
powiem ci tez w serkecie ze jak dla mnie spodnie rozmiar 46 w H&M np. w Szczecinie sa duzo mniejsze niz te w Niemczech. Sprawdziłam na włąsnej skórze bo tam sie w nie zaopatrzyłam właśnie jakies 2 miesiące temu. czyli jak ważylam 93kg przy 165cm. teraz sa juz luznawe niestety jensy jeszcze troche pełniutkie
no dobrze czas na podsumowanie dzisiejszego dnia nie było źle - najlepsza była kolacja - bo zjadłam sałatkę nicejską mniam piłam dzis tylko wodę było ok
no i mamy nowy dzień zjadłam własnie na obiad jakąś dziwną zupę stworzoną przez lubego mojej mamy (która na moją kategoryczną odmowe jedzenia czegos po czym pływa tłuszcz usunęła go ) i wcale mi po niej nie jest dobrze, była za słona, za tłusta i w ogóle - jak już mam sie tuczyć to przynajmniej czymś dobrym błee jeden plus to taki, ze najadłam się nią straszliwie, ale za nastepne dzieła jacka już podziękuję nie wiem skąd to się bierze u młodego w sumie faceta, że tak tłusto gotuje- może z domu, a może w szkole (tej kucharskiej) go tak nauczyli... raz udało mu się ugotowac taki rosół, ze nawet moja mama odmówiła najlepsze jest to, ze moja mama przy nim pałaszuje te wszystkie potrawy a potem się dziwi jak to się stało, ze tak utyła ja tam wiem że każda pizza i takie tam nie odejmuje mi kilogramów
Witaj flaaaaaa
I ubyło mi kilogram cielska hehe
Co do rosołu-fuuuu nie lubię
A jak się tuczyć to jasne że rzeczami które sa pyszne a nie jakąś zupą
I jak sie udało sobotnie wyjście jakaś trybka złowiona do kolekcji
Pozdrawiam i miłego dnia
Dzieńdoberek moje Panie
Moj wczorajszy dzień był jedną wielką klęską jedzeniową. Zdecydowanie za duzo i niezdrowe. Dzisiejsze sniadanie było tez nie najmniej kaloryczne, ale to śniadanie. Fakt faktem, że odchudzac sie planuje od wtorku, czyli od jutra. Najpierw musze wyjsc te wszystkie kaloryczne puszności z lodówki. Zaopatrzona jestem tez w wode niskosodową, witaminy itp. Zaczne chyba od odwyku węglowodanowego, jak zwykle zresztą :P I będe jadła posiłki o ścisle wyznaczonych chodzinach. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Flaaa mamy cos wspólnego, bo luby mojej mamy tez goptujeee bardzo tłusto i niedobre. Tzn mnie nie smakuje. On jest przy tym chudyyy, sama skóra i kości
"Musisz wiedzieć, kim jesteś i czego pragniesz w życiu. Jeśli tego nie wiesz, ciągle gonisz za jakimiś namiastkami szczęścia, szukasz tam, gdzie nie trzeba"
Zakładki