Korci mnie, żeby się jutro zważyć... to będzie po tygodniu diety. Z drugiej strony boję się załamki i powortu do obżarstwa.
Fruktelko, myśle ze po tygodniu to juz mozna sie zwazyc
ale nawet jakby waga stała w miejscu
to wytłumacz sobie ze sie Twój organizm przygotowuje do jej spadku
zresztą najważniejsze ze Ty sie czujesz lepiej
A co robisz z cukini ???
Zwykle kroję cukinię jak jest mała to na plastry, jak duża to w kostkę, przyprawiam solą, pieprzem, można czosnkiem, bazylią lub innymi ziołami i smażę na oliwie. Na to można dodać sera i zapiec albo pomidora. A tak w ogóle cukinia psauje do wszystkiego i można ją na wiele sposobów przyrządzać.Smaczne jest z nią leczo i wszelkie zapiekanko-mieszanki warzywne. Dobrze też smakuje z mięsem. Dla mnie to rewelacyjne warzywko.
Na śniadanie mam zamiar sobie zrobić cukinię z jajkiem i plasterkiem żółtego sera . Mniam
FRUKTELKO JEŚLI UCZCIWIE DIETKUJESZ TO MYŚLĘ ŻE MOŻESZ SIĘ ZWAZYĆ . ALE ODRAZU BĄDŻ PRZYGOTOWANA NA TO ŻE MOŻE BYĆ RÓŻNIE I BY SIĘ CZASEM NIE PODŁAMAĆ . U CÓRKI TEŻ JAKIŚ CZAS WAGA STAŁA , A POTEM NAWET PO PÓŁ KG ZACZĘŁA SPADAĆ.WIDZISZ TRZEBA SOBIE POUKŁADAĆ W GŁOWIE I WSZYSTKO BĘDZIE OK. OBSZERNIEJ NAPISAŁAM U SIEBIE.
MIŁEJ NIEDZIELI.
Fruktelka
ja też często robie potrawy z cukinii a zwłaszcza leczo w dodatku je uwielbiam jest pyszne no ale teraz podczas diety raczej nie będę go robić bo to dość kaloryczne danie.
Ale smażoną tez czasem wcinam ale smaże na zwykłym oleju z oliwy jeszcze nigdy nie korzystałam.
A i powadzenia na wadze oby kilogramy spadały.
Dzień siódmy
raport:
napiszę dzisiaj tylko kalorie, bo nie chce mi się przepisywać wszystkich składników
śn: 256 kcal
o: 415 kcal
podw: 192 kcal
kol: 150 kcal
razem: 1013 kcal
ruch: 30 minut rowerek, 10 minut stepper
napoje: ponad dwa litry, w tym około dwóch sama woda mineralna
Ciężko mi wchodzi ta woda, ale jeśli rzeczywiscie podkręca metabolizm, to warto Ponadto chcę, żeby moje ciało było odpowiednio nawodnione
Dziękuję oczywiscie za wszystkie wpisy postaram się rano podopisywać.
dobranoc
a jutro ważenie...trzymajcie kciuki
Zaczynam dzień ósmy radośnie , bo waga pokazała dzisiaj 80,7 kg . Wygląda więc na to, że dieta, której się podjęłam, jest dla mnie dobra Cieszę się.
basterka20 - leczo można też zrobić w wersji light, bez kiełbasy, same warzywka też jest pycha
hiiiii - dietuję uczciwie Pod wpływem Twojego postu przygotowałam się jednak na to, że moze być różnie w czasie ważenia
kasiakasz - na wypadek stania wagi w miejscu bedę miała przygotowane wytłumaczenia, żeby się nie załamać
pozdrawiam Was serdecznie
Witaj fruktelko
Super ze waga spadla,tak sie ciesze
Duzo dziewczyn ma stepper,zastanawialam sie wlasnie nad zakupem tego urzadzenia.Mam rower stacjonarny ale steper tez by mi sie przydal
Musze popatrzec gdzies na necie ile takie urzadzonko kosztuje.
Milego dnia i pieknie dietkuj(nie tak jak ja wczoraj )
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=69035
POZDRAWIAM PONIEDZIAŁKOWO.
A widzisz!! Dobrze ze sie zwazylas!! Humor od razu lepszy, prawda? Mam nadzieje ze ten dzisiejszy wynik da Ci pozytywnego kopa na caly tydzien! Super!
buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019
It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.
Zakładki