Dzisiaj tylko linia ciągła, padam ze zmęczenia. Dietkowo do kitu, jadłam byle co w przelocie. Nawet nie wiem, co pochłonełam, ale z pewnościa kilka rzeczy niedozwolonych. Na wagę za nic nie wejdę. Dostałam @ i jestem cała napęczniała jak balon i chodzi za mną żarcie.
Zakładki