-
Ja już się nauczyłam, że niskokaloryczne nie znaczy nie dobre. Wszyscy myślą, ze osoba na diecie ma przechlapane, a tak nie jest jeśli ktoś umie sobie dobrać jedzenie. Ja nie umiałam, ale właśnie dlatego poszłam do dietetyka który zrobił to za mnie
-
hmmm maslo light...ciakawa sprawa ostatnio sobie myslalam ze mogliby cos takiego wymyslic a tu prosze - juz jest
widze ze ladnie ci idzie
-
Oj, jak czytam twoje memu to aż mi w brzuchu burczy. Ja masła nie używam. Jakoś odzwyczaiłam się, bo kanapki jem głównie w pracy a tutaj masła za bardzo nie chce trzymać, bo długo by leżało.
początek zmagań:
10.05.2007 przerwa na dzidziusia
:
XI.2007 - VII.2008
waga startowa
111,70 kg max waga w życiu
115,00 kg (2007 rok) mój cel:
65 kg (osiągnięty 18.06.2010)
-
Witam!
Co do masła, to przez lata nie uzywałam w ogóle masła, a teraz lubię sobie czasem posmarować ale tylko takie zwykłe masło, inne wynalazki moga dla mnie nie istnieć
A co do produktów light i myslenial, ze jak ktoś jest na diecie to je niesmacznie to bzdura, wzięlo sie to z tego, ze ludzie się katują zamiast wybrac dietę dobrą dla siebie! Każdy lubi coś innego i można sobie dobrać odchudzanie, ach...
-
maslo do pseudo-chlebow WASA jest koniecznie, bo inaczej pomidor mi ucieka z kanapki
tez jestem wdzieczna za wszystkie produkty light i w zasadzie one sa dobre... no moze za wyjatkiem czekolady, ktora ani smaku ani mniej kalorii nie ma
wczorajsze menu:
sniadanie:
X Mleko 0,5 % szkl. 250ml 1 88,00
X Musli czekoladowe łyżka 10g 4 144,00
X Jabłkowy szkl. 250ml 1 89,00
2 sniadanie:
X jogurt naturalny 0% opakowanie 100g 1 42,00
obiad:
X Zapiekanka z makaronu, mięsa i sera średnio 100g 2 482,00
podweczorek
X Banan bez skórki szt. 150g 1 120,00
niezidentyfikowany, absolutnie zbędny posilek
X Babka piaskowa plaster 40g 2,5 427,50
kolacja:
X wasa sezam kromka 20g 2 66,00
X Grzanka z sezamem sztuka 15g 1 40,00
X Maslo Light lyzeczka 10g 1 16,00
X Pomidor szt. 200g 1 34,00
X Kiełbasa krakowska plasterek 5g 4 28,00
X Ogórki kiszone średnio 100g 1,5 18,00
X Ser Cammember małe opakowanie 100g 0,2 57,80
W sumie kalorii: 1 652,30
ta babka - no coz... kolezanka z pracy przyniosla i byla tak dobra ze nie moglam sie opanowac pychottaaa.... za kare wieczorem plywalam przez godzine, wiec mozna powiedziec ze odpracowalam
dzis sie zwazylam i 1 kg mnej ... az dziwne bo wydaje mi sie ze duzo jem, zdarza sie duzo za duzo...a mimo to spada...chyba basen robi swoje
3majcie sie
-
Rewelacja gratuluję utratu kolejnego kilograma chyba masz lepszą przemianę materii niż ja bo mi przy takiej ilości kalorii ani gram nie spadał. No i ruch też dużo pomaga w pozbyciu się tłuszczyku
początek zmagań:
10.05.2007 przerwa na dzidziusia
:
XI.2007 - VII.2008
waga startowa
111,70 kg max waga w życiu
115,00 kg (2007 rok) mój cel:
65 kg (osiągnięty 18.06.2010)
-
Wow - kilogram na minusie. Super. Jak ja Ci zazdroszczę. U mnie przez tą @ waga co trochę to więcej pokazuje ( o grzeszkach też nie wspomnę, bo to wszystko to przecież nie wina samej @)
-
no wlasnie ja tez sie dziwie ze chudne ... widocznie tak jak mowisz Marg, moja przemiana materii nie ejst jeszcze taka zla...
wczoraj zjadlam:
sniadanie:
X Musli czekoladowe łyżka 10g 4 144,00
X Mleko 0,5 % szkl. 250ml 1 88,00
2 sniadanie:
X oprocz kawy w zasadzie brak
obiad:
X Marchew gotowana średnio 100g 2 48,00
X Makaron domowy gotowany szklanka 200g 0,2 74,40
X Pieczony comber średnia porcja 200g 1 320,00
podwieczorek:
X Banan bez skórki szt. 150g 1 120,00
X Jogurt naturalny opakowanie 150g 1 120,00
kolacja:
X wasa sezam kromka 20g 2 66,00
X Grzanka z sezamem sztuka 15g 1 40,00
X Maslo Light lyzeczka 10g 1 16,00
X Kiełbasa krakowska plasterek 5g 5 35,00
X Pomidor szt. 200g 1 34,00
X Ogórki kiszone średnio 100g 1 12,00
X Serek wiejski małe opakowanie 100g 2,5 312,50
W sumie kalorii: 1 429,90
i wieczorem spacer 1,5h... ogolnie sie czuje dobrze, ten kilogram mocno mnie zmotywowal...bo co by bylo gdybym jadla np.1000kcal dziennie? szybko bym sie pozbyla problemu...no ale znajac mnie to by wrocilo rownie szybko... wiec juz chce raz na zawsze i powoli!
-
Dokładnie powoli ale raz na zawsze! Gratuluję spadku kolejnego kg!
Sport jest bardzo istotny w odchudzaniu. A ja jestem leniem na maxa. Wszystko mi spada tylko opona na brzuchu zostaje bo oczywiście nie nawidzę robić brzuszków. Ma ktoś jakiś onny mniej "bolesny" sposób na mięśnie brzucha?
-
wlasnie ja z brzuchem tez mam najeiwkszy problem... i nie moge sie zmusic do brzuszkow... ale chyba nic innego rownie efektywnego nie ma niestety
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki