Strona 21 z 162 PierwszyPierwszy ... 11 19 20 21 22 23 31 71 121 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 201 do 210 z 1615

Wątek: Odchudzanie pod opieką dietetyka!

  1. #201
    nargila jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Pomocy!!!!!!!!!!!!!!!!

    Mój szef z przypływie cieplejszych uczuć poszedł na zakupy i kupił mi czekoladową Princesse Max która leży przed moimi oczami i krzyczy "zjedz mnie, zjedz mnie ..."

    Będę silna, muszę być silna!!!

  2. #202
    Awatar AleXL
    AleXL jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-05-2007
    Posty
    1,228

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez nargila
    Pomocy!!!!!!!!!!!!!!!!

    Mój szef z przypływie cieplejszych uczuć poszedł na zakupy i kupił mi czekoladową Princesse Max która leży przed moimi oczami i krzyczy "zjedz mnie, zjedz mnie ..."

    Będę silna, muszę być silna!!!
    Musisz wyedukowac swojego szefa!!!! A czekolade to schowaj na prezent? I jak najszybciej wydaj? Poptraktu jak te hobbitowe "fathomy" (o ile dobrze pamietam nazwe) - prezent, ktorego glowna funkcja jest by go przekazac dalej

  3. #203
    mmaarriiaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-02-2007
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    7

    Domyślnie

    Nie masz gdzies jakis dzieciaczkow w poblizu na pewno sie uciesza, że slodyczy ja tak zawsze robie

    Nargilia zaispirowałas mnie tez chce w wakacje gubic po kg tygodniowo, zazdroszcze Ci troszke tej silki ale w mojej miescienie na silke chodza tylko napakowani chlopcy lub pannienki ich podrywające.. nie wiem co bym miala tam rabic ani czy ktos by mnie wpuscil...

  4. #204
    emenyx2prim jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-05-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez nargila
    hejka, plan prawie w pełni wykonany. Jedyne co mi się nie udało to iś spac. Pewnie znowu łóżko zobaczę dopiero koło 1 w nocy ale trudno. Wziełam sobie troche pracy do domu i skoro już je tutaj przytastałam to zajrzę do nich.

    Na siłowni było super. Alek ja na sprzęcie siłowym cwicze niewiele. Robię sobie małe obciazenie tak żeby się troche rozgrzac. Na bieżni, orbiterkach i rowerku daję sobie troche wycisku ale to jest tak przyjemne i wygodne, ze nie wiem kiedy czas mi mija, a wraz z nim i kalorie. Wiem, ze nie powinnam przesadzac ale zasponsorwoałam sobie sesję na vacu line (5 dni pod rząd, 2 dni przerwy i kolejne 5 dni) i skoro i tak muszę jechac na siłownie żeby z niego skorzystac to od razu trochę pocwiczę. Nię będę się bardzo przemęczac

    Co do pulsu to sprzęt ma komputer który sam mi go liczy na podstawie dotyku i cały czas mi się wyświetla. Możesz mi napisac w jakiej granicy powinien byc, zeby najlepiej spalac?

    Moją kondycję oceniam na dobrą. Może i jestem pulchna i dosyc duzo kg posiadam ale kondycję ma dobrą. Przz całą szkołę podstawową i liceum trenowałam sietakówkę co dużo mi dało. problem z nadwagą zaczął się po skzole jak poszłam do pracy i przyjełam siedzący tryb życia :/
    mi trenerka mowila ze moj puls powinnam miec w granicach 129-140
    zazwyczaj mam 136, czasem 146 , tak sie waha. Na orbiterku mam zawsze wyzszy niz na rowerze, bo tam sie wiecej pracy wklada.
    ja cwicze 5 razy w tyg. i nigdy nie mam zakwasow. czsami jestem zmeczona jak mam taki marotn dzien po dniu, ale zakwasow zero. najpierw orbiterek potem cwiczenia silowe, i na koniec rower. calosc trwa ok.1,5-2 h.
    aha i przy cwiczeniach silowych nie jest wazne obciazenie, tylko liczba powtorzen i czestotliwosc. Im wolniej dane cwiczenie sie wykonuje tym lepiej, bo miesnie wkladaja wiecej pracy w to tak mi prznajmniej mowiono tam, i zawsze jak cos za szybko robie to zwracjaa uwage zeby wolniej.

  5. #205
    nargila jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam,
    na wstępie chciałabym podziękować za odwiedziny. Po drugie niefortunny prezent od szefa bardzo smakował mojemu dziadkowi Po 3 nie wiem czemu ale wydaje mi się, że przybrałam na wadze jakieś 0,5kg, a nie jem więcej niż zazwyczaj, jedyna zmiana to ta siłownia. Czy to możliwe żeby po 3 dniach intensywnych ćwiczeń przybrać trochę na wadzę? Nie wydaje mi się, ale w sumie nie czuję się specjalistą w tej dziedzinie.

    Po siłowni czuję się świetnie, mięśnie w ogóle mnie nie bolą. Jedyne miejsce które mi dokucza to pachwiny, ale to chyba na orbiterku sobie rozciągnełam za mocno i dlatego.

    No i wracam do tematu tego tętna, pulsu itp. Więc albo te maszyny są dziwne na siłowni ale jak tylko wchodzę na sprzęt od razu mam 152 "czegos tam", a jak ćwiczę to jest w okolicach 158-172 "czegos tam" Trudno mi okreśłić czy to jest na pewno to, ale w miejscu gdzie się to wyswietla jest znaczek serca wiec ... Chyba muszę zainwestować w przyrząd do pomiaru tętna.

    VACU LINE - super sprzęt. Na razie byłam tylko 2 razy ale rozmawiałam z dziewczyną która wczoraj ćwiczyła na maszynie obok i mówiła, ze jej koleżanka zrzuciła ćwicząc na tym po 5cm w każdym wymarzonym miejscu. Jest to dosyć droga inwestycja, ale nie palę, nie piję (w dużych ilościach), nie chodzę na solarium wiec postanowiłam wydawać pieniądze na siłownie i własnie ten vacu line.

    Rozmawiałysmy kiedyś na temat balsamów. Więc od ponad 3 tygodniu używam Soraya nawilżający redukujący celulit i rozstępy i ze spokojnym sumieniem powiem, ze działa. Zazwyczaj rozstępy wychodziły mi podczas odchudzania a teraz nic (tfu tfu tfu odpukać), co prawca stare nie zmniejszaja się na razie ale te powstałe nigdy już nie znikną więc się nie łudzę za bardzo. Co do celulitu to śłicznie znika. Nie twierdzę ze mam już skórę jak doopcia niemowlaka, ale są znaczne postępy. Wcześniej jak stałam to na nogach tworzyly się bruzdy celulitu, a teraz to muszę naciagnąć skórę zeby się pojawił. Naprawdę polecam.

    Dzisiaj postaram sie wygospodarować troche czasu, zeby Was poodwiedzać bo aż wstyd

    Pozdrawiam!!!

  6. #206
    Marg75 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-05-2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    139

    Domyślnie

    Och fajnie masz z tym VACU LINE. Zachęcona sprawdziłam, co to jest i jak to działa. Już się tak napaliłam, że zaczęłam szukać gdzie we wrocku można na to pójść. No i skicha doczytałam, że nie wskazane dla osób z problemami z żyłami. Chciałabym coś wiecej się dowiedzieć jak to wpływa na żyły. Napisz ile kosztuje taka przyjemność i ile trwa 1 sesja.
    U mnie celulit dalej straszy nawet jak stoje. Niby jest jakaś poprawa ale zaczynam wątpić, że się go pozbędę, chociażby w takim stopniu jak Ty .
    początek zmagań: 10.05.2007 przerwa na dzidziusia : XI.2007 - VII.2008
    waga startowa 111,70 kg max waga w życiu 115,00 kg (2007 rok) mój cel: 65 kg (osiągnięty 18.06.2010)


  7. #207
    emenyx2prim jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-05-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    z tym tentnem to masz racje, na poczatku jest strasznie wysokie. ale jak pochodzisz troche na silke, to Ci sie ustabilizuje. Bo na poczatkju to dla organizmu duzy szok taki wysilek.
    tez mialam ponad 170
    na poczatku. a teraz juz jest w normie, tyle ile ma byc.czasami na orbiterku wyzsze, bo tam wiecej sie rpacy wklada

  8. #208
    nargila jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hejka,

    Marg75 - jedna sesja trwa 30 minut i kosztuje 25zł. Jeżeli kupi się karnet to 10 wejść kosztuje 200zł czyli zaoszczędzone 50zł. A te 10 wejść to takie minimum, zeby był efekt. Moim zdaniem się opłaca bo nie dosyc, ze się chudnie to na dodatek likwiduej celulit i w to akurat wierzę, bo w trakcie ćwiczeń ma sie uczucie jakby wysysało z człowieka wszystkie tłuszcze Moze się łudzę, ale to się okaże, a wynikami podzielę sie z Wami jak skończę 10 sesji.

    emenyx2prim - dobrze by było gdyby się unormowało. Najlepsze jest to, że ja w ogóle nie czuje zmęczenia, nie wiem co to jest zadyszka i nie wiem kiedy powinnam zwolnić. Te ćwiczenia (głównie na orbiterku i rowerku) są dla mnie tak przyjemne, ze mogłabym ćwiczyć godzinę biorąc pod uwagę samo zmęczenie. Wczoraj na orbiterku cwiczyłam pół godziny bez przestanku i zeszłam z niego tylko dlatego, ze zaczeły mnie boleć troche pachwiny.

  9. #209
    verseau jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-05-2007
    Mieszka w
    Longwy
    Posty
    0

    Domyślnie

    niezle wyglada to VACU, ale kurcze podobnie jak Marg mam problemy z zylami
    trudno sie mowi, trzeba cos dla siebie znalezc.

    mysle ze po 3 dniach cwiczen miesnie mogly Ci juz na tyle urosnac zeby odczuc to na wadze na plusie...ale potem na leb na szyje kg beda leciec...

    pozdrawiam i owocnego silkowania!

  10. #210
    Awatar AleXL
    AleXL jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-05-2007
    Posty
    1,228

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez nargila
    Witam,
    na wstępie chciałabym podziękować za odwiedziny. Po drugie niefortunny prezent od szefa bardzo smakował mojemu dziadkowi Po 3 nie wiem czemu ale wydaje mi się, że przybrałam na wadze jakieś 0,5kg, a nie jem więcej niż zazwyczaj, jedyna zmiana to ta siłownia. Czy to możliwe żeby po 3 dniach intensywnych ćwiczeń przybrać trochę na wadzę?
    Nie, to nie jest możliwe ...


    Po siłowni czuję się świetnie, mięśnie w ogóle mnie nie bolą. Jedyne miejsce które mi dokucza to pachwiny, ale to chyba na orbiterku sobie rozciągnełam za mocno i dlatego.
    Powiedziałbym, że jeśli nie czujesz ćwiczonych mięśni następnego dnia to te ćwiczenia są zdecydowanie za łatwe - spróbuj wyliczyć ile dla każdego ćwiczenia jest maksymalne obciążenie, które jesteś w stanie użyć i wykonać prawidłowo 1-2 powtórzenia i zacznij używać od 70% niższego obciążenia (by nie przesadzić - najlepiej sama dobierz!), stopniowo zwiększaj z tygodnia na tydzień i zapisuj by móc obserwować dłuższe zmiany. I co bardzo ważne daj mięśniom czas na regeneracje, minimum 48 godzin. To są takie zupełnie podstawowe informacje do skutecznych ćwiczeń siłowych.


    No i wracam do tematu tego tętna, pulsu itp. Więc albo te maszyny są dziwne na siłowni ale jak tylko wchodzę na sprzęt od razu mam 152 "czegos tam", a jak ćwiczę to jest w okolicach 158-172 "czegos tam" Trudno mi okreśłić czy to jest na pewno to, ale w miejscu gdzie się to wyswietla jest znaczek serca wiec ... Chyba muszę zainwestować w przyrząd do pomiaru tętna.
    Zacznij od dobrego zegarka ze stoperem i policz tętno na 10 sekund i pomnóż przez sześć (dokładniejszy wynik jeśli policzysz w ciągu 60 sekund ale po duzym wysiłku w ciagu 60 sekund tempo szybko spada więc wynik nie jest bardzo miarodajny) i porównaj do tego co intrument pokazuje. Instrumenty wbudowane w sprzęt są mało dokładne kiedy dłonie są spocone - jedyne dokładne podające na bieżąco tętno to takie które używają opaski zakładanej na pierś.

    Jakie jest najwyższe tempo które widziałaś? Nie wiem ile masz lat ale dobre oszacowanie masymalnego tempa to 220-wiek - u mnie niby wychodzi 188 ale widziałem temp i 195 więc to tylko szacunkowy wzór.


    Pozdrawiam!!!
    Też pozdrawiam!

Strona 21 z 162 PierwszyPierwszy ... 11 19 20 21 22 23 31 71 121 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •