-
Witaj Joluś
brawo za zrzucony kilogram wspaniale
nie wiem czemu Ci się płakać chciało, no ale skoro potem zmieniło się to w pozytywną energię i motywację, no to przymykam na to oko
w każdym razie jestem z Ciebie dumna, nie tak łatwo zgubić kilogram, wiem coś o tym ostatnio
całuję i pozdrawiam cieplutko
-
lunka gratuluje zgubionego kiloska jak ty wytrzymujesz miesiac bez wazenia
przesylam caluski
-
Oj pada Lunka pada ale my sie przecież zimy nie boimy, damy sobie radę a platki śniegu sa naprawdę piękne.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
wspomnienia lata
-
JOlu wpadam z późnowieczornym dobranoc
buziaczki z daaaaaaaleka wysyłam
-
Witam Was cieplutko
U nas dzisiaj paskudna pogoda-rano był mróz -4 stopnie,a potem...to już prawie do wieczora śnieg padał Teraz jest deszcz-ponuro i smutno
RAPORT:
-kalorie1063
-ruch :rowerek 2x po 60 min
-płyny :2.75l.
-dla siebie: lekturka
Bikuś nie czuję,zeby mi coś w obwodach spadło..nie mierzyłam się już od kilku miesięcy,a najlepszą miarką są ciuchy...dalej ciasne Dziekuję,ze jesteś dumna ze mnie...sama chciałabym tez być dumna,ale na razie nie mam z czego...zobaczymy za miesiąc
Buttermilku dziekuję Nadal wyładowuję frustracje na rowerku i oby tak zostało Moi panowie patrzą na mnie z niedowierzaniem,ze znowu jeżdżę z takim zapałem Ciuchy..CIASNE Mam sporo płytek z ćwiczeniami,ale nie ćwicze wiecej niż 15-20 minut z płytką i nie każdego dnia-widzisz...mam astmę i nie mogę za bardzo szaleć,bo a skończy się to atakiem duszności Ps.priv wysłany
Anikasku dziekuję słonko Buziaki ekspresem lecą do Choszczna
Agggniecha uwielbiam czuć ten wiatr w żaglach...tak jak wczoraj i dzisiaj-obym czuła go jak najdłuzej
Ewace humor mam dużo lepszy...ale będzie jeszcze lepszy jak waga dalej bedzie spadać...tylko wiecej niz kilo na miesiąc
Dorotko dziękuję Ja też mam nadzieję,ze nasze spotkanie dojdzie do skutku,a wtedy Twojemu Jurkowi przemówię do rozumu Dziękuje za piękne fotki,które mi wklejasz
Kasiu może masz racje z tą mobilizacją Mój Mateusz mówi,że dzięki tej wściekłości...rowerek tak się nie kurzy w kącie Rower najlepiej mi służy-inne ćwiczenia ,bardziej intenstwne czasami powodują napad duszności-taki juz żywot astmatyka
Jupimorku dziękuję za pozytywną myśl Dzisiaj też grzecznie dietkowałam
Balbinko jesteś Dziękuję za gratulacje i jak zwykle zcekam na Ciebie
Katsonku dziekuję-kochana jesteś Lodówka nie była w takim niebezpieczeństwie jak...chlebak-kocha chlebek,nawet taki bez masełka
Franelcia dziekuje i wzajemnie
Misialko ciężko było z tym ważeniem,ale obiecałam sobie i Rewolucji,ze wejdę za misiąc i jestem z siebie dumna,bo slowa dotrzymałam
Buziaki dla wszystkich
-
POZDRAWIAM!
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
Lunka ciesz sie , że waga spada, sama wiesz "co nagle to po diable"...lepiej wolno a skutecznie i trwale
U mnie piękne słońce
Miłego dnia [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
WITAJ
STARAM SIE JAK MOGE POZDRAWIAM
-
Jolu, śliczny raporcik :P :P :P :P
Trzymaj się tak pięknie dalej, a znowu zobaczysz mniej na wadze
U mnie wczoraj była taka minusowa temperatura, dzisiaj jest troszkę na plusie, ale ciemno, szaro, pochmurno ....
Na przekór tej brzydkiej aurze życzę bardzo słonecznego dnia
-
Lunka, jesli nosisz ciuchy z konca poprzedniej diety to pewnie ze jeszcze ciasne Ale jestem pewna ze niedlugo to sie zmieni, przy takiej diecie nie ma innej opcji.
Podsylam Ci troszke jesiennej pogody, takiej ladnej, suchutkiej i liscmi pachnacej, moze ten snieg sie zastanowi i jeszcze na pare tygodni odpusci
P.S. Dziekuje, tez odpisalam na priv
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki