Wątek: Próbuję odbić się od dna-spowiednik odchudzania wg.Lunki !!!

Luna.. słoneczko z okazji Walentynek dużo ciepła imłości na każdy dzień Ci życzę...

Witajcie dziewczyny!!!!

Spójrzcie na suwaczek!!!Tym razem 1,5 kg. mniej!Jestem bardzo zadowolona!!!7 kg. w 6 tygodni,a szczerze mówiąc to powinnam liczyć 5 tygodni (i tak będę robić).Po pierwszych 2 tygodniach przyszło załamanie i na tydzień dieta poszła w odstawkę!!Myślałam,że do niej nie wrócę i wtedy trafiłam tutaj.Wzięłam się w garść i tak jest do dziś.To dzięki WAM wszystkim
Weekend okey!Byłam też w kinie na "Skarbie narodów" -fajna przygodówka w stylu Indiany Jonsa.Z dietką nie było całkiem dobrze,trochę przekroczyłam 1000,ale nie powinno to mieć większego wpływu na rezultaty.A ćwiczeń nie zaniedbałam!

HaDusiu i Agemo dziękuję za walentynkowe życzenia!!!!!!!A propos moja HaDusiu,który z tych sympatycznych łosi to Ty (ha,ha,ha......)!?

Wpadnę oczywiście wieczorem

A teraz coś na poprawę humoru!!!

Autentyczne:
Kolejka przed kasą w supermarkecie,jakiś facet położył na kasie kurczaka.W opakowaniu była dziura i z kurczaka zaczęło wyciekać.Kasjerka uruchomiła taśmę,patrzy:krwawa plama.Chwyciła za telefon i mówi: -Proszę o przybycie pracownika do kasy nr 6 do posprzątania taśmy.Panu z ptaka pociekło.

Postawcie się na miejscu tego faceta ha,ha,ha......Chciałabym widzieć minę jego i ludzi którzy stali za nim

No to sobie przyszłam do Was!!! Miło tutaj tak i kolorowo to jesli pozwolicieto sobie tutaj troche zostanę

przyznam się szczerze,że przygniótł mnie troche ten Wasz entuzjazm, bo dla mnie walka z wagą to ogromne wyzwanie. Porostu Wam tego podejścia gratuluje i zazdroszczę.


Wiem , wiem Luna, że miałam juz nie matudzić, ale od ubiegłego roku to już 4 dieta i troche boje się już na zapas.

pozdrawiam i jesli moge to ja sobie w kąciku postoje i popatrzę

Cześć Gosza!!!
Oczywiście,że możesz tutaj z nami być!!!A może i Tobie udzieli się nasz entuzjazm!?!?Nie siedż w kąciku,tylko bierz aktywny udział!Potem wpadnę do nas i jeszcze coś Ci napiszę!Pa!!!

Witajcie dziewczyny, witaj Gosza.

Gospodyni tego watku bardzo gościnna, więc nie pozwoli Ci w kąciku stać.
Bądż z nami, a tym entuzjazmem to zagrzewamy się do działań, bo i nam się zdarza klapnąć.
Luna, gratuluję, super wynik, tego się zresztą spodziewałam. Nie mogło być inaczej.
Ja też skromna nie będę i powiem, że 1 kg mniej, a może i więcej, bo czas jak tu dziewczyny nazywają "trudnych dni".
A z tymi łosiami to mnie zastrzeliłaś, bo nie utożsamiałam się z żadnym, podobały mi się, że tak wspierają się fajnie, chociaż do ich kondycji to mam zastrzeżenia. Nasza myślę jest lepsza. Luna wybierz więc Ty, którym łosiem chcesz być. Ja będę tym drugim.
No,no facet z cieknącym ptakiem, fatalna sprawa
Nareszcie napisałam 3 przepisy na ryby, wkleilam u mnie, żeby nie zaśmiecać tego wątku. Zapraszam, ja oczywiście je dostosowuję do potrzeb, ale są wszystkie b. dobre.

Witaj Luno...
Gratuluje zzuconych kiloskow
Masz 8..z przodu ....super
Pieknie dietkujesz wiec inaczej nie moglo byc...
Milego Walentynkowego wieczorku Ci zycze....Przesylam buziaczki

Witajcie moje miłe
ten list wysyłam w ramach szkolenia z wysyłania listów ,a także
abyście o mnie nie zapomniały.
boli mnie żołądek ,jestem do niczego ,nawet poczucie humoru
dało dyla.
pozdrawiam Ania
Bania

Luna gratuluję......kiloska. Tak po cichutku się chwalisz......Brawo!!!!! Masz 8 z przodu....tylko pozazdrościć. Tak trzymaj dalej. Olbrzymi sukces.


Pozdrawiam wszystkich walczących z kiloskami.