No i nie wytrzymalam i się zwazyła... i jest ok waga poszła w dół pomimo 2 dni ze zwiekszonym limitem (wczoraj w koncu tez bylo 1500 po owocach )
A że siedzialam prawie do 3 to ten obiad o 22 wcale nie byl tak pozno
Na dziś zaplanowałam generalne sprzatanie ale jest tak cieplo i mi sie nie chce Powinnam byla do tego sprzatania wczesneij wstac poki bylo jeszcze chłodno, no ale skoro mam dzień wolny... Przyda się trochę ruchu przy tym sprzątaniu
Ammy, agrafka (albo jak kto woli motylek) kosztuje ok 20 zł i można kupić w sklepach sportowych ze sprzetem typu Decathlon.
Pozdrawiam
Zakładki