coz bella.. ja cie nie bede opieprzac.....Zamieszczone przez bella115
to nie jest schemat... to twoje stare jedzenie do ciebie wraca.... a to ono wlasnie spowodowalo ze trafilas na XXL-ki....a jestesmy tu po to zeby nie tylko zgubic kilogramy...ale tez zmienic nawyki zywieniowe....
inaczej moze i schudniemy...ale jak juz osiagniemy swoj cel...to wrocimy tu na forum... bo znow bedziemy grube... mysle ze to sprawa motywacji... osiagnelam wiele ( fakt i gratuluje serdecznie)... ale czasem za bardzo upajamy sie sukcesami i przestajemy kontrolowac co jemy... i dla czego.... duma ( sluszna zreszta ) tak na upaja...ze siegamy po to czego sami sobie dlugo odmawialismy
zapomnialas od czego utylas belluniu.... a jak tego nei opanujesz....to bardzo szybciutko wrocisz do wagi sprzed "startu"...
moze rozpisz sobie co mozesz zjesc i ile tego mozesz zeby sie zmiescic w limicie... dodaj do tego wymienniki bo czasem to na co mamy ochote dzis... przez gardlo nie chce przesc na drugi dzien....mysle ze na dluzsza mete taka taktyka sie oplaci nawet jak skradniesz czas na cwiczenia zeby taki wykaz sobie ulozyc
pozdrawiam
//buziol
Zakładki