łap:D
głowa do gory. moze i wczorajszy dzień nie był wzorowy, ale też nie był masakryczny. rozchmurz sie. bedzie dobrze!
łap:D
głowa do gory. moze i wczorajszy dzień nie był wzorowy, ale też nie był masakryczny. rozchmurz sie. bedzie dobrze!
noooo nie mogłam konspiracyjnie wpaść po przeczytaniu takich wiadomości.
Bellus, na prawdę nie ma tragedii,
wiesz, że przesadziłaś, ale zdarzyło Ci sie to po raz pierwszy na tyle straconych kilogramów.
Teraz najważniejsze jest to, zeby nie przerodziło sie w nawyk, a o to jestem dziwnie spokojna. Jesteś niesamowicie zdyscyplinowana i zdeterminowana na osiagnięcie wagi.
Poza tym pamiętaj o naszej umowie, witamy 6 w marcu![]()
![]()
![]()
Cwiczenia, no cóż, tak jakpisały dziewczyny, mięśniom należy się tez odpoczynek, tym bardziej, że mimo choroby dzielnie fikałaś nóżkami i brzuszkiem.
Nie wiem, co jeszcze mogłabym zrobić, żeby zobaczyć uśmiech na Twoim pysiu, może podpowiesz, a ja zrobie co tylko w mojej mocy abys odzyskała swoją pozytywną energię i znakomity humor.
Hi kochane i niezastąpione laseczki.![]()
Dziękuję Wam za to, że mnie wspieracie!
Ajaczko, Gosikmt, Ajoanna, Buttermilk, Emkaerko, Patti, Julcyk, Izary dziękuję Wam bardzo!!!
Ajaczko, rozmowa z Tobą pozwoliła mi na pewne sprawy spojrzeć z lotu ptaka, bardzo Ci duszko dziękuję, że od razu znalazłaś dla mnie czas i bardzo, bardzo mi pomogłaś.
Emkaerko, po takiej ilości biedroneczek nie mogłam się już zamartwiać sobą. A skoro już wysyłasz mi kolejne ćwiczonka, to przecież muszę być do ich przyjścia już w formie być.
Gosik, Twój wpis pomógł mi bardzo pogocić się ze sobą w bardzo naturalny sposób.
Ajoanna, poszłam za Twoją radą i wzięłam wspaniałą kąpiel i mam w d... to co było.
Patti, dziękuję za buziaczki-wspieraczki, pomagają i nieźle to sobie wymyśliłaś.
Izary, wiem, że jakbyś miała dostęp go gg, zaraz byś ze mną porozmawiała, wiem, czuję to bardzo mocno. Pamiętam o tej 6 z przodu, i już sie uśmiecham na samą myśl, jak mojej rodzince niespodziankę zrobię.
Julcyk, dzięki za biedroneczkę.
Buttermilk, dzięki za ciepłe słowo.
To moje wczorajsze zachowanie uświadomiło mi, jak bardzo balansuję na chwiejnej linie i jak bardzo łatwo jest się poddać. Słabiutka jestem jeszcze psychicznie i nad tym teraz muszę popracować. Już nie mam wyrzutów sumienia, czy bardziej się nie lubię, ale kolejny raz przekonuję się, że nic nie zostało mi dane, muszę nadal się mocno koncentrować i cieszyć każdym sukcesem, bo stały się one tak oczywiste, że ich nie doceniałam.![]()
A na dowód, że wracam do formy i mocno się mobilizuję napiszę Wam, jakie ćwiczonka dziś zrobiłam:
- 30 min. aerobic TBC,
- 35 min. aerobic TBC,
- 15 min. trening siłowy na ramiona z 3kg hantlami część I,
- 15 min. trening siłowy część II z tymi hantlami,
- 300 brzuszków,
- 100 brzuszków karniaczków (zalecenie Emkaerki),
- 50 min. Pilatesa.
Oprócz tego jem dietkowo, złuszczyłam się w wannie, nakremowałam, zrobiłam maseczkę buzi i spojrzałam w lustro z uśmiechem dla siebie. :P Już wiem, że przez najbliższe dni nie będę niegrzeczna. :P
Dziękuję Wam laseczki, a kwiatek zostawiam dla wszystkich dobrych duszyczek. :P
![]()
gratuluje Bello mobilizacji, faktycznie nie ma co się przejmowac malutka wpadką tylko dalej dzielnie dietkować. Muszę przyznać że jesteś moim wzorem jeśli chodzi o ćwiczenia ale na razie wzorem niedoścignionym (wczoraj 350 brzuszków, 100 skośnych i pół godziny gimnastyki ogólnej)
Bellus, no ulzylo mi ze wszystko wrocilo do normy!
Imponujacy zestaw cwiczen!
BTW - wg jakich zestawow cwiczysz?
buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019
It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.
Witaj popołudniowo Bello
Drobne grzechy każdemu się zdarzają, a Ty przecież i tak zawsze jesteś taka dzielna. Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem tylko iść dalej na przód nie oglądając się za siebie
Życzę Ci nadal wytrwałości i udanego weekendu (bez precelków)
![]()
Bellus ide do Ciebie i ide... az wreszcie jestem!
A widzisz, dzis juz jest OK, cieszę się bardzo, że równowaga wewnętrzna wróciła.
Wpadki oby jak najmniej, ale nawet gdy będą, pamiętaj, na tym się świat nie kończy, dalej trzeba walczyć i to z podniesiona głową i z podniesionym ogonkiem.
O qrde tylko skąd wziąć ten ogonek? Pożyczymy od butermilk, osiołki mają ogonki i to z kokardka
Pozdrawiam i trzymam kciuki.. nie powiem jak dziś nagrzeszyłam.. jest mi strasznie wstyd, ale najadłam się jak prosie... a teraz od 18 grzecznie siedzę i nic nie jem, tylko żłopię wodę.
Buziaki i jak patrzę na Twój suwaczek... to mam cichą nadzieję, że mój kiedyś też tak będzie wyglądał![]()
Witaj Belluś!
Dziś wysłałam płytki i powinny dojść w poniedziałek, najdalej we wtorek
Ja pisałam że to niezły wyciska - ale ty tyle cwiczysz że dla ciebei to pewnie pestkaTO moze tylko ja taka cienka (w uszach
) jestem i nie daje rady
Juz starsznie zmeczona jestem i zaraz ide spac. nie pocwiczyłąm dziś wcaleale na usprawiedliwienie mam 3 godzinki zakupow w hipermarkecie
Dotarłam dopiero na 22 do domku i po prostu padam znog.
Na weekend wyjezdzam więc już tera życże miłego weekendu i do poniedziałku
Buziaczki
Witaj Bello![]()
![]()
![]()
Oj widzę,że nie tylko ja zaliczyłam wpadkę![]()
![]()
U mnie były dzisiaj ciasteczka
![]()
Myślałam,że już jestem na tyle silna,żeby przejśc obojętnie obok sklepu ze słodkościami!!!I co???Jestem słaba!!!!!!!!!!!Dziś miałam podły nastrój i to wystarczyło,żeby kupić sobie 15 deko ciastek (kiedyś byłoby to pół kilo!!!!) i je zjeść
![]()
Paradoksalnie nie smakowały mi i mnie zemdlilo
![]()
Ty już dzisiaj wróciłaś do równowagi -mam nadzeję,żejutro u mnie też tak będzie
![]()
![]()
Miłego weekendu![]()
![]()
![]()
[/img]
Zakładki