Bello zadziałało - 20 deko mniej-malutko,ale jak to się mówi lepszy rydz jak nic
Bello zadziałało - 20 deko mniej-malutko,ale jak to się mówi lepszy rydz jak nic
Bello wielkie gratulucje.
Belluś miłego dzionka życzę. Trzymaj się dietkowo, co jak wiem u Ciebie nie trudne.
Start: 07/01/2014 - Dieta 1650 kcal
Tu jestem:
http://dieta.pl/grupy_wsparcia/xxl-2...czesc-1-a.html
Cześć!
Czytałam twój wątek. Bardzo jesteś dzielna. Przy takiej dużej nadwadze podjełaś z rozmysłem działania które będą dla Ciebie ważne oraz trwałe (wierze w to).Jestem z Tobą.
Tak nawiasem to od kilku tygodni przyglądałam się waszym (nie tylko Twoim 0 poczynaniach w gubieniu zbędnych kd., i powiedziałam sobie dlaczego ja nie mogę tak samo?
Rozpoczeła na serio...mimo piatkowego falstartu. Ale dziś już będzie 3 dzień diety 1000kcal. Wierzę,że wytwam. Myslę,że mam silna wole jak mi na czymś zależy. 22 grudnia 2004r, przestałam palić z własnej woli. Dziewczyny w pracy są pełne podziwu. W tym czasie ( 9 miesięcy) sięgnełam tylko w te wakacje po kilka papierosów, ale mie smakowały tak jak kiedyś i stwierdziłam że już nie jestem uzalezniona. Przy każdym wyzwaniu, wiem że nic nie muszę a mogę.. to mi pomaga gdyż czuję się Panią sytuacji.
Mimo lat które mam, w tym roku robie dyplam mgr- 5 rok studiów na UW.LlICENCJATA ROK TEMU OBRONIŁAM NA 5, I MYŚLĘ ŻE MGR RÓWNIEZ NIE BEDZIE GORSZY. śREDNIA Z i ROKU MGR 4,6 .bĘDZIE STYPENDIUM. To wszystko robie bo chcę, nie lubie siedzić w domu.\ Lubię naowe wyzwania. Terez przyszedł czas na wagę, bo po rzuceniu fajek przytyła i to dużu. Gdy paliłam to ( przy mioch latach) nie czułam się gruba waga wachała się 72-69kg. (mała nadwag).Teraz się troche wystraszyła,że jak nic nie zrobie to mogę dojść do 90.-co przy wzroście 163cm NIE BYŁO BY ROZSĄDNE.
Wynurzenia...przepraszam jeżeli przynudzałam
Pozdrowienia i całuski
grażyna
Witaj
ja tez bym chciałą choc troszke twojego optymizmu Nie tylko silnej woli
Sama nie wiem czemu ale dzis mam chandre (
Twoje fotki musze powiedziec nastrajaja mnie bardziej optymistycznie , sa jak balsam na moja dusze
pozdrawiam cieplutko
Hejka,
niestety zgodnie z moimi przewidywaniami padłam, bo proces usypiania przedłużyl sie niemiłosiernie, i to w końcu synek uspal mamusie a nie odwrotnie
Dzis troszkę lepiej się czuję, choc rano nie mogłam się zwlec z łożka, nawet wydawało mi sie że nie muszę, że to sobota, a potem szybko szukałam jaki to dzień dzis mamy.
Niestety z wczorajszych cwiczeń nici, rano też nie zdążyłam, ale może nadrobię dzis.
Bellus, wszystkiego najmilszego Ci zyczę na resztę dnia, no i będę Cię tradycyjnie łapać
Ach, no i zdradż metodę ćwiczeń na posladki przy laptopie, może wykorzystam w pracy
Wesołe i udanego dnia Bella
Witaj kochana) :**
Ja juz sie grzecznei zbieram z mojego malego zalamanka.Gorzej ze chyba choroba mnie bierze i nie moge sie zdecydowac czy isc dzis na basen i silownie czy nie ;/
Belluś, będę pilnować tej obiecanej ósemeczki jak oczka w głowie, napewno nie pozwolę Ci się do niej przyzwyczaić o co to nie!!! stanowcze nie!
Nasze cele są może nie tak do siebie zbliżone, ja o 5 z przodu nawet nie marzę, zadowolę się na razie siódemeczką, taka smukła siódemeczką, a później kto wie, kto wie, może masz i racje że poprzeczkę trzeba podnosić wyżej...
Ale taki łakomczuch w tym wypadku nie będę, powoli powoli jak żółwik będę kroczyła za Toba.. a Ty co jakiś czas się odwracaj i groź mi palcem, żebym się nie opóźniała w tym powolnym marszu
Pięknie sobie dajesz radę z tym wszystkim, tak leciutko i radośnie, tu muśniesz słówkiem, tam pocieszysz, jak iskierka zapalasz się gdy widzisz gdy Cie komuś potrzeba.
A na pokaz chętnie przyjadę, nawet do Łodzi, kto wie, tylko główki sobie nie rozbij
Buziałki
Witaj Belluś!!!
Wpadłam po troszkę energii...u Ciebie zawsze jest jej dużo Mam nadzieję, że dasz mi jej troszkę
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Tu byłam Tu jestem
PODZIEL SIE Z NAMI SWOIMI PRZEPISAMI
Pamiętaj że ciacho to tylko minuta w ustach, godzina w żołądku, a całe życie w biodrach...
Zakładki