Wątek: buttermilkowe wzloty i upadki

Hi Butterku

Ależ radosne zdjątka
Swietnie wygladacie
...i bardzo podoba mi się swiateczny świecznik na kominku , super

U mnie po swietach 1 kg+ ...a po wczorajszym szale słodyczowym kolejne 1+
tak wiec poświateczny bilans wyszedł 2kg+

wczoraj pani w Pytaniu na śniadanie poroponowała dietkę oczyszczającą aż do Sylwestra i chcialam ją wczoraj zacząc robić, ale cosik mi kurna nie wyszlo
Najgorsze jest poświateczne pochlanianie pozostalosci, których u mnie niestety jest dość dużo , dopiero wtedy tak na prawdę mozna na stale przytyć
dzisiaj zrobię poleconą w TV dietkę i pozbedę się tych 2 kilosków ...mam nadzieję, że tym razem wykażę się silną wolą

miłego dzionka
buziaki H

Witaj
nie dość że z Ciebie Aniołek, to jeszcze świadom swojej świętości
a tak poważnie, to lepiej się uśmiechać i mieć jakiś tam podbródek, niż wciąż straszyć ludzi ponurą miną i tego drugiego podbródka nie mieć
cieszę się, że jesteś taką właśnie roześmianą dziewczyną
pozdrawiam i życzę udanego polowania na coś w tym motywującym rozmiarku

Święta, Święta i po Świętach,
nikt już o nich nie pamięta,
bo Sylwester już za pasem,
bawmy ostro się w tym czasie.



Gdy Nowy Rok staremu cyfrę zmienia,
Wszyscy - wszystkim ślą życzenia!
Przy tej pięknej sposobności,
Życzę Ci dużo radości!



Niech w Nowym Roku świat będzie dla was pełen ciepła, radości i przyjaciół,
a w waszym domu niech nigdy nie zabraknie miłości i zrozumienia.

Nadrobilam wateczek i wpadlam z gratuuuuuulacjami utraty 0,8 kg bo tych 2 kg w ogole nie biore pod uwage. O ile tylko teraz nie bedziesz wyjadala resztek to one szybko sobie od Ciebie pojda. To zdjecie w tunice przesliczne. Wygladasz na nim jak uduchowiona, tak radosna, wolna od trosk jakbys juz dobila do celu co wkrotce nastapi. A lyzwy no coz mi nie poszla tak dobrze powtorka z rozrywki. Balam sie, ze jak upadne to juz sie nie podniose tym wiekszy szacuneczek dla Ciebie, ze tak sprawnie Ci poszlo.
Buziaczki!!!

Pragnę złożyć żarliwe życzenia: szczęścia, dobrego zdrowia, powodzenia,
oby troski życia zaginęły w mroku podczas nadchodzącego Nowego Roku!

Czesc Chudzielce
Zaraz mi sie humor poprawia jak tu wchodze, i dobrze, bo od rana nie mam tegiej minki. Cos mi nie bardzo wychodzi ten powrot do dietki. Wczoraj bylo bardzo dobrze, az do wieczora znowu... A na wieczor: suszone owoce Niby niewinnie wygladaja a maja tyle kalorii ze nawet nie chce o tym myslec Czuje ze tyje. Nadal mam problemy z WC i widze ze brzuch robi sie coraz wiekszy i wiekszy
Od dzisiaj postanawiam pic znowu duzo wody, mam nadzieje ze to mi troszke pomoze, bo stanowczo za malo plynow przyjmuje od tygodnia.
Mecze agrafke wieczorami, przynajmniej tyle rozumu mam w glowie.
Bylam wczoraj na wyprzedazach ale nic ciekawego na tanich wieszakach nie wyszperalam dla siebie, szukalam czegos w rozmiarze 42 na wakacje ale wszystko z krotkim rekawem bylo albo szmaciaste albo blyszczace. W rezultacie nabylam tylko 2 pary jeansow - motywatorow (tzn. troszke ciasne ale sie dopinaja, za 2 - 3 tygodnie beda OK, o ile zmadrzeje ), 2 staniki (przesliczne! takiego wyboru krojow, rozmiarow i kolorow jak w Marks&Spencer nie widzialam nigdzie), spodnie dresowe oraz dopasowany zakiecik.
No to teraz wypadaloby pomyslec o swobodnym noszeniu tych jeansow, co nie? Mam nadzieje ze one mnie skutecznie zmotywuja, podobnie jak poprzednie gacie, dla ktorych (miedzy innymi) zaczelam cala ta zabawe z odchudzaniem

***

Bigus, czyzby juz Cie mialo nie byc na forum w tym roku?? A prawda, Ty masz internet tylko w pracy! Dziekuje Ci bardzo za zyczonka

Daniku, no wlasnie znalazlam sobie nowy nalog - suszone owoce Dopoki one beda w domu to bede musiala codziennie podejmowac nierowna walke... Dziekuje ci za mile slowa, ale dzis nie czuje sie taka mocna jak kiedys... Ale kiedys razem bedziemy na mecie, prawda? Musimy sie tej mysli mocno trzymac!
Dziekuje za noworoczne zyczenia!

Bike, to kolejna wspaniala zlota mysl do mojego zbioru (z tym podbrodkiem)!

Hindus, ten swiateczny swiecznik to z Lidla podejrzewam ze w Polsce tez byly bo napis na pudelku byl i po polsku.
A wiec kochana, dostalysmy podobny prezent na Swieta po 2 kg A co to za dietka oczyszczajaca? Napisalas moze u siebie jakies szczegoly? zaraz sprawdze!

Hi Butterku

W koncu tej dietki jeszcze nie zaczęłam i chyba z niej zrezygnuję...jakoś nie mam ochoty
a wczoraj też dopadla mnie głupawka i zjadłam dużo ciasta świątecznego..pierniki , makowce i inne dyrdymały
Dzisiaj byłam rano na ćwiczonkach i myslałam, ze tam padnę ale jakoś wyszłam o własnych siłach . I tak leżąc na materacyku i ćwiczac do upadłego rózne partie ciała myslałam sobie jaka jestem głupia, że codziennie od świąt jem slodycze i to w dość wielkich ilościach ...i tak jem i nawet wyrzutów sumienia nie mam w tym czasie . Budzą się one dopiero później ...gdy staję na wagę
I jak tak leżałam i patrzyłam na swoje hipopotamowe odbicie w lustrze postanowiłam rozpocząć nowy roczek kopenhaską ...a co mi tam mam nadzieję , że to już naprawdę będzie ostatni raz
Na szczęście waga spadla o 1 kg ...gbybym nie wsuwała tych światecznych resztek byloby już pewnie wszystko Ok.

Dietka oczyszczającą z TV 4 dniowa

rano surowe warzywka
póżniej surowe warzywka
na obiad gotowane warzywka
na kolację zupka warzywna

wygląda na skuteczną

Muszę zajrzeć do Lidla , bywam tam rzadko , gdyż nie ma żadnego w poblizu i jak chcę tam zajrzeć muszę specjalnie jechać na Witomino lub Grabówek
moze jeszcze będą

Miłego dzionka H

Szczęśliwego Nowego Roku 2007
szalonej zabawy w miłym towarzystwie
więcej wolnego czasu dla rodzinki
i znajomych


buziaki noworoczne przesylam najgorętsze ze wszystkich dotychczas przekazanych

hindi

Hej Butterku Piękne zdjęcia. Wyglądasz wystrzałowo. Tunika super, naprawdę aż sama (jak wszyscy) zaczęłam się śmiać do siebie.
A te nowe spodnie niech się strzegą, bo coś mi się wydaje, że nie długo poleżą w szafie A zmądrzejesz na pewno. Daj sobie chwilkę

W Nowym 2007 Roku
życzę Ci
12 miesięcy zdrowia,
53 tygodni szczęścia,
8760 godzin wytrwałości,
525600 minut pogody ducha
i 31536000 sekund miłości.