Strona 47 z 739 PierwszyPierwszy ... 37 45 46 47 48 49 57 97 147 547 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 461 do 470 z 7388

Wątek: *BUM* ... Gryzoń zrzuca polską nadwyżkę

  1. #461
    grubsiaczek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-05-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Jezu Triss jestes niesamowita..naprawde...tyle zapału sił i chęci zazdroszcze straszliwie...chciałabym miec chociaz połowe tego zaparcia do cwiczen co ty...u mnie niestety cwiczenia poszly w zapomnienie brak sil i checi i energii...dzis jednak jest juz troche lepiej z tym moim podlym ostatatnio nastrojem...pochłonęłam kulkę lodów,co mi humor porawiło...i narazie sie trzyma..jutro idziemy na 30 ur.i juz obawiam sie o moja diete....hmmmm....
    sciskam cie słonko...

  2. #462
    Triskell jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Kończę właśnie śniadanko. Dziś energii znacznie więcej, jestem po 100 minutach dywanowców, peelingu kawowym i zimnym (przez ostatnią minutę) prysznicu i zaraz posprawdzam, co się u Was dzieje na Waszych wąteczkach

    Plusem wczorajszego spotkania było także to, że jak się ludziom zaczęłam żalić, że ze względu na kolor włosów nie mogę znaleźć pracy, to parę osób powiedziało mi, że w najwiekszej amerykańskiej sieci księgarni (dla tych, które znają Stany - chodzi o Barnes & Noble - takie coś trochę jak polski Empik) mają zasadę przyjmowania "dziwnie" wyglądających ludzi. Ponieważ byłam zaraz obok, pobrałam podanie, teraz tylko wypełnić, zostawić i mieć nadzieję. Tu jest taki system, że podania o pracę muszą przyjąć zawsze, niezależnie od tego, czy akurat szukają pracowników. Więc zostawia się, a oni jak będą kogoś potrzebować, to może zadzwonią. Właśnie kończą się wakacje dla studentów, więc szansa, że będą potrzebować nowych pracowników na miejsce pracujących tam w wakacje studentów są spore, a mając historię pracy jako nauczycielka chyba większe szanse mam znaleźć pracę w księgarni, niż w knajpie. Proszę, trzymajcie kciuki i wysyłajcie dobrą energię. Chciałabym to podanie zostawić tam w środę w przyszłym tygodniu, ale na razie nie chcę sobie robić dużych nadziei, bo w paru miejscach już podania zostawiałam i nikt nie odpowiedział (tylko, że to właśnie były takie bardziej konserwatywne miejsca, jeśli chodzi o wygląd pracowników).

    No dobra, biegnę do Was

  3. #463
    Guest

    Domyślnie

    Triskell -Miło widzieć Cię z samego rana !
    Wczoraj dopiero zaczęlam tą dietkę i jak widzisz zapomnialam się i zjadłam chleb.Myślę ,że na jakiekolwiek porównwnia jest za wcześnie .Będę zdawać relacje z tego jak mi idzie i na bierząco komentować .Z tego co zauwazylam w I fazie SB jest bardzo monotonna .Nie wiem czy jest to dieta akurat dla mnie ale obiecuje spadek ciała tam gdzie ja potrzebuję ,a więc na brzuchu .I to właśnie dodaje mi skrzydeł.
    Buziaczki

  4. #464
    Triskell jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dziewczyny, przed chwilą napisałam u Eli przepis na mój dzisiejszy obiad, skopiowałam go także do swojego wątku:

    Ja dziś zrobiłam pyszny obiad z kurczakiem, był w nim jeden wysokokaloryczny dodatek, ale bez niego smak nie byłby taki sam, więc:

    KURCZAK Z WARZYWAMI W SOSIE ORZECHOWYM (ja zjadłam 1/3 tego, co wypiszę):

    Na patelni teflonowej odparować bez tłuszczu 200 g pieczarek (30 kcal), dodać pokrojoną w kostkę pierś kurczaka (250 g - 300 kcal), 2 łyżki sosu sojowego (20 kcal) i - to będzie ten wysokokaloryczny dodatek - 2 łyżki masła orzechowego (190 kcal - najlepiej takie z kawałkami orzeszków). Trochę poddusić, dodać wody, jeśli się przypala. Po jakimś czasie dodać 2 łyżki koncentratu pomidorowego (30 kcal), 100 g marchewki (30 kcal), 100 g cukini pokrojonej w plasterki (18 kcal), 2 laski selera naciowego pociętego na kawałeczki (30 kcal). Dodać trochę pieprzu cayenne, trochę kminku indyjskiego, albo jakichkolweik przypraw, jakie lubimy i jakie pasują do orzechów i sosu sojowego. Poddusić jeszcze na mniejszym ogniu, aż kurczak będzie ugotowany.

    W sumie danie ma 648 kcal, ale ja podzieliłam na 3 części metodą "2 łyżki dla męża, jedna dla mnie", więc w mojej porcji wyszło 216 kcal. Można pozostałe na obiad kalorie dopełnić dzikim ryżem, ja akurat mężowi ugotowałam zwykły ryż a sama zjadłam z kromką ciemnego pieczywa.

    Smacznego!

  5. #465
    Triskell jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dwa zdjęcia z dzisiejszego spaceru, dokumentujące Trinię w spodniach, w które już od dawna nie wchodziłam (a jeśli wciskałam się, to jak baleronik, teraz na górze są luźne). Wiem, że niektóre z Was nie lubią czarnych ciuchów, ja akurat lubię, zwłaszcza jeśli mają srebrne dodatki. Aha, na tym drugim zdjęciu dmucham w dmuchawca, ale nie widać :P





    Ajaczko - będę czekała na Twoje spostrzeżenia, dotyczące porównania obu dietek, jak juz trochę dłużej pobędziesz na SB

  6. #466
    Awatar Weronika77
    Weronika77 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-08-2005
    Mieszka w
    Takie jedno blokowisko w Gliwicach :)
    Posty
    652

    Domyślnie

    TrIS swietnie wgladasz ,super , super !!! Jestem zachwycona Twoim wyglądem
    A dietkowanie, i cwiczenia tez super
    Wiesz podejrzewam , ze w poniedziałek zaskoczy nas Twoja waga
    Bo na tych zdjeciach wygladasz szczuplutko
    Swoja droga myślałam ze w Stanach , nie ma czegos takiego jak dyskryminacja ludzi ze względu na wygląd Wyglądasz przeciez świetnie


    Tris ten ocet jabłkowy pije sie z przegotowana woda?
    pozdrawiam cieplutko
    WERON77IKA
    [url=http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/xxl-20-kg-i-wiecej/12045-wydostac-sie-z-blednego-kola-pomoze-ktos-6.html] Mój wątek: Jak wydostać się z błędnego koła???[/url


  7. #467
    Triskell jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja piję go z wodą z filtra, nie przegotowuję. A z wagą to zobaczymy, bo za 2-3 dni mam dostać @. na razie waga spada, ale do czasu ważenia może mieć jeszcze jakieś @-owe odpały. No ale tym się nie zmartwię, bo w razie czego będę znała powód.

    A z wyglądem to jest tak, że teoretycznie on nikomu nie przeszkadza (nigdy nie spotkałam się z negatywnymi komentarzami - wręcz przeciwnie, ludzie podchodza do mnie na ulicy i mówią mi, że mam świetny kolor włosów), ale każdy wyobraża sobie, że pewnie przeszkadza innym (=szef - że przeszkadzać może klientom). A tego ludzie sie boją.

  8. #468
    flakonka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    3

    Domyślnie

    wygladasz świetnie nigdy bym nie powiedziała po tych zdjęciach że ważysz w okolicach tego co jest na suwaczku a czarne ciuchy ja osobiście bardzo lubię i dobrze się w nich czuję swoją drogą kolor nie wydaje mi się tak szokujący, żeby miał kogoś odstraszac - wczoraj w jednym z programów widziałam laskę z zielonym fryzem postawionym i połową głowy wygoloną więc uważam ze u ciebie jest bardzo lajcikowo podanie złóż jak najszybciej bo nigdy nic nie wiadomo może włąsnie czekają tam na ciebie

  9. #469
    Awatar Weronika77
    Weronika77 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-08-2005
    Mieszka w
    Takie jedno blokowisko w Gliwicach :)
    Posty
    652

    Domyślnie

    pewnie ze złoz podanie
    Z takim wyglądem to jeszcze bedziesz przyciągac im klientow
    WERON77IKA
    [url=http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/xxl-20-kg-i-wiecej/12045-wydostac-sie-z-blednego-kola-pomoze-ktos-6.html] Mój wątek: Jak wydostać się z błędnego koła???[/url


  10. #470
    darkness23 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-09-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    hej hej a co to za laska na tych zdjęciach się do nas uśmiecha super wyglądasz. I składaj podanie szybciutko, bo praca na ciebie czeka

Strona 47 z 739 PierwszyPierwszy ... 37 45 46 47 48 49 57 97 147 547 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •