-
Marjory Skarbie musisz troszke ochlonac i starac sie nie podchodzic tak emocjonalnie do sprawy, bo sie wykonczysz. Rozumiem, ze czujesz sie wykorzystana, oszukana, niechciana ale moze poprostu wyobraznia za bardzo dziala? Nie znam Twojego chlopaka, ale mysle, ze jesli mialby kogos na boku to by sie przyznal. Z kolei kobiety potrafia wyczuc nawet najmniejszy fałsz. co czujesz? czujesz, ze kogos ma?
Facetom mozna powtarzac tysiace razy ze sie ich kocha i tylko oni sie dla nas licza a oni i tak swoje wiedza.uparte osły
Bardzo żałuje, ze nie moge Ci w niczym pomoc kochana, bo nie znam sytuacji, nie znam Was, nigdy was nawet razem nie widzialam(a czasami z gestow mozna wiele wyczytac) . jedyne co moge poradzic, to zebys przemyslala sobie wszytsko jeszcze raz na spokojnie. Pomysl, czy chcesz z nim byc i dlaczego chcesz z nim byc. Przypomnij sobie tez, co Cie w nim denerwuje.
Mozliwe tez, ze potrzebujecie rozłąki, zeby zobczyc czy to rzeczywiscie "to", czy bedziecie za soba tesknic, a moze kazde z Was bez rzadnych problemow powroci do normalnosci bez zbednych łez i rozczulania sie nad soba
Jak zwykle sie wymądrzam.przepraszam Marjory za tego posta. Ty u mnie zawsze tak tresciwie piszesz a ja ....
Dobranoc Słonce. Spij spokojnie.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki