wczorajszy dzień minął leniwietylko rano byłam na rowerze, a wieczorem nie biegałam, bo szykowałam się na impezkę (troszkę za to potańczyłam na parkiecie
)
z dietką okudało mi się odmówić pysznej zapiekanki robionej przez mojego faceta w nocy po imprezce
![]()
jestem mega szczęśliwa
![]()
![]()
![]()
dzisiaj od rana nie jadłam dużo, ale jak podliczyłam to już mi wyszło 1000 kcalnie wiem co jest grane, nie czuję żebym chudła
![]()
zrobiłam błąd i stanęłam na wagę przed chwilą![]()
( ale mnie tak kusiła,że już po ścianach chodziłam
![]()
![]()
![]()
) i nie było miło
![]()
![]()
![]()
jutro rano ważę się na czczo, więc się nie przejmuję narazieehh...
mam też prośbę. nie wiem do kogo się zwrócić, żeby "obejrzał" mój jadłospis i powiedział co jest nie tak, że mój organizm nie chce chudnąćjeśli znajdzie się taka osóbka, niech napisze
![]()
![]()
![]()
![]()
tiska -> też mam nadzieję, że burzy nie będzie
![]()
piszcie jak u Was![]()
pozdrawiam
![]()
![]()
![]()
Zakładki