no i po egzaminie- efekt- oblany.
testy zdałam bezbłędnie
na placu zrobiłam wszystko dobrze.
ale oblał mnie na mieście.
stwierdził, że stanowiłam zagrożenie dla rowerzysty i że powinnam wrzucić bieg 3 a nie jechać na dwójce
chłopaka przede mną oblał na mieście za to, że ten ustąpił staruszce i stanął przed pasami
w efekcie nikt z mojej grupy nie zdał.

no cóż, trza się szykować na drugie podejście

ale za to dieta idzie dobrze