-
ojjj ale jestem glodna!!!;/ ale juz 19 a ja po 18 nie jem:P damy rade..jej,czuje ze mi sie uda !!
-
czesc , ja dzisiaj bylam na zakupach i myslalam ze padne cale 3.5 godziny w sklepie !!
myslalam ze mi nogi odpadna i rzez to troche mnie pocwiczylam dzisiaj ale trudno.zjadlam dzis 1088 kcal czyli o 82 za duz o ale tam juz trudno te nadobowiazkowe to pomarancze ale musze sie przyznac ze wsunelam dzis male princepoloale trzeba sobie zycie umilac.
w sumie to zjadlam tak :
2 kromki grahama
maslo orzechowe
powidlo
zwykle maslo
jajkona twardo
precel
male princepolo
pol zapiekanki
2 pomarancze i to tyle , az tyle , jutro musze do szkoly bo mi sie ferie koncza , aty masz jeszcze ferie czy nie ?
napewno nie ldugo zleci ci nawadze , nieprzejmuj sie
no dobra to ja trzymam za nas kciuki , powodzonka , odezwe sie jutro wieczorkiem
buziaczki :*
-
oj wspólczuje..mi sie ferie (upragnione!) dopiero zaczeły w piatek wiesz co dla mnie najlepsza dieta chyba zostanie 1000 kcal bo moge sobie jesc co chce i nawet sobie pozwole na jakies ciasto czyc cos jak mama zrobi i nie musze sie martwic ze sie nagle rzuce desperacko na zarcie!;/ ile najwiecej udalo Ci sie schudnac/ bo mi w tamtym roku niewiele -66 wazyłam i potem wrócilo do 70..i nie wiem co sie dzialo,jak widzialam ze jest goraco i sie zbliza czas kiedy to kazda kolezanka bedzie mnie wyciagac na basen to ja mialam ogromna ochote na słodcze i je jadlam w wiekszych ilosciach;/ uuuu to było straszne!! ale nigdy wiecej! tzn tak jak Ty,jak bede miała ochote to sobie nie odmowie ale wszystko w umiarem! ale gadam bez sensu:P sorki ,musialam sie wygadac:P buziaki:*
-
spoczko dash radę!!! jestem z Tobą możesz napisać ile schudłaś już na tej dietce??
-
hej Dodi! wiec...to jest tak dziwnie bo jak pod koniec stycznia(3 dni) robilam sobie brzuszki,ale nawet sie nie odchudzajac to spadly mi w tym czasie 3 kg! a teraz od 2 tygodni jestem na ok 1000kcal,czasem mniej czasem wiecej i sie raczej nie rusza z 70..no,jak dobrze wiatr zawieje to i 69 jest:P teraz jestem chora wiec nie moge nawet pobiegac po miescie ale robie brzuszki codziennie 300-500 zaleznie od tego jak sie czuje..przydalby sie rowerek ale nie mam jak zrobi sie cieplo zamierzam biegac bo z kondycja krucho;/:P normalnie dawno bym juz przestala nie widzac rezultatów ale to forum daje mi niewiarygodna sile! wiedze,czytam i wiem ze jesli wytrwam to nie ma innej opcji-musze schudnac! bo to sie udalo wszystkim ktorzy wytrwali! a jak tam u Ciebie?
-
czesc dopiero teraz weszlam na komputer bo od rana sie ucze i ucze i jeszcze na srode musze takie debilne zadanie napisac ktore niewiem jak
ogolnie taki jakis nie ciekawy dzien mialam ,ale dietka idzie dobrze dzis zjadlam 1042 kcal bylo by 950 ale musialam na koniec dnia wepchac w siebie malage ale coz
zaraz musze pocwiczyc a tak mi sie nie chce ze niewiem ja raz przez wakacje schudlam 12 kg na herbalife a potem przez jakis czas sie trzymalo i wrocilo ale teraz nie bede tego stosowac bo jest bezsensu na miesiac 250 zl a lepiej i przyjemniej schudne na tysiaku
ze nie juz leca spodnie ktore kupilam 2 tygodnie temu .
ale ci zazdroszcze tych ferii teraz
ja tez czasem biegam ale glownie w lecie z kolezanka bo obok mnie jest stadniom
dobra kochaniutka pisz jak ci idzie i czy ciuszki z ciebie leca , ja juz koncze bo chce jeszcze poskakas na skakance i pocwiczyc papapapa :*
-
dobrze ze wreszcie napisałas!! juz sie steskniłam,choc wiem ze biedna wegetujesz w szkole:P:* wczoraj byłam na imprezie(myslalam ze to szkolna ale sie okazalo ze otwarta) i wyobraz sobie,jak wychodzilam z domu to byłam chora a wrocilam prawie zdrowa!!! to chyba cudowny wpływ czarnej muzyki,no i kochany DJ puscil Aaliyah-TRY AGAIN przy czym sie poprostu rozpuscilam..(kocham Aaliyah!!!) było suuper oprócz tego ze sie jakies stare pryki podwalały;/ no i kolejny powod do szczescia- caly czas wskaznik pokazywał mi 70 a dzis jest 69!!!!!!!!!moze nawet 68,5 ale nie moglam dojrzec bo to troche stara waga:P zreszta najwazniejsze ze sie wreszcie ruszylo! i powiem Ci ze spadaja mi ciuszki,szczególnie spodnie,jak jest mokro to sie biedne brudza:P ale taki urok chudnacych dziewczyn:P juz sie nie moge doczekac jak shcudne do konca...awww to bedzie raj tylko wiesz co tak sie zastanawiam co robic w tym okresie przejsciowym(Tobie to tak strasznie nie grozi jak np schudne 5 kg..to nie bede jeszcze kupowacciuchów nowych bo mi sie nie oplaca,poczekam jak zejdzie 10 nie?:P
na sniadanko zjadlam sobie bananka,czerwona herbatka stygnie...jest dobrze czuje sie swietnie wiec mysle ze to odchudzanie jakie teraz prowadze ze zdrowe i bezpieczne
buziaki ogromne:*:*:*
-
czesc
ciesze sie ze schudlas ja tez mam problem teraz ze spodniami ale tez wole kupicnowe dopiero jak calkiem juz schudne bo teraz sie nie oplaca a stare spodnie zaniose do krawcowej zeby mi je zwezila
jak bede chora to tez pujde na impreze hehe
jaz jadlam dzis 1070 kcal i to bylo tak;
2 kromki graham z masle i chudym serem
zapiekanka
princepolo
jablko
ale jakos sie zmiescilam z tym princepolem wiec mysle ze bedzie dobrze
w niedziele sie waze i zobaczymy co bedzie mam nadzieje ze bedie 56 a jak nie to trudno moze w nastepny
musze dzis troche wiecej pocwiczyc bo wczora malo cwiczylam
no to ja ide cwiczyc potem wieczorkiem jeszcze tu wpadne mam nadzieje ze cos do tego czasu napiszesz )))))))))))))))))
-
napewno bedzie u Ciebei kilosek w dól! mecze mame zeby zakupila wreszcie rowerek stacjonarny..fajnie by bylo narazie robie tylko brzuszki..chyba bede chora na grype..
ojj bejbe ja czuje w powietrzu ze w te wakacje to taaakie z nas beda laski:P
ja dzis zjadlam niecaly1000:
tost(plasterek sera,szynki,pieczarka)
banan
plaster sera bialego
zupa pomidorowa (bez niczego)
jablko
100g mintaja i troche surowki z marchewki i jabłka
nie jest zleeetylko moglabym wiecej cwiczyc..
dobra kochana lece bo brat wrocil i mnie blaga:P lece i mam nadzieje ze mi jeszcze cos napiszesz:*
p.s. tez sobie nidlugo cos dobrego kupie
-
czesc obiecalam ze napisze wiec pisze
jesli moge to doradzilabym ci kupic steperek zamiast rowerka bo wiecej sie spala i lepsze sa efekty a cena taka sama . bo to w sumie jak rowerek tyle ze bez siedzenie
niezle ci idzie jak nie przekraczasz 1000 bo ja tam codziennie przekraczam o jakies 50 kcal to niby nie duzo ale jednak lepiej by bylo nie przekraczac
i do cwiczonek polecam jeszcze skakaneczke przed chwila skonczylam skakac bo mi tata kazal bo sasiedzi na dole ........zrobilam jeszcze brzuszki , hantle , i cwiczenia na nozki i pupcie
no to ty mi sie kuruj zeby cie calkiem grypa niedopadla !!!!!!!
ale mialam dzisiaj dzien , ucznie , glupie zadanie i tance i jestem juz padnieta i ide zaraz spac
bo jeszcze troche i tu padne hehe
dobra trzymaj sie i nie choruj
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki