no rozsadne calkiem, tez bym tak zrobila, bo nawet jak przy wychodzeniu wroci z 1-2 kg to bedziesz wygladac normalnie. ale ponizej 49,5 za cholere zjechac nie moge. czego bym nie robila waga pokazuje w granicach 49,5-50,5...
no rozsadne calkiem, tez bym tak zrobila, bo nawet jak przy wychodzeniu wroci z 1-2 kg to bedziesz wygladac normalnie. ale ponizej 49,5 za cholere zjechac nie moge. czego bym nie robila waga pokazuje w granicach 49,5-50,5...
No to powodzenia...
Juz z tymi 14 się uporałaś, to te 2 kg to żaden problem
Dasz radę
twierdzicie ze przy wychodzeniu wracają kg, to czemu mi dalej na 1400 spadło do 49?
HEJ
Widzę że też jesteś z Olsztyna
Zauważyłam Cie na wątku u Olci naszej
Ja w tym roku skończę 18 lat.. i kurde chciałabym się uporać z tymi kilosami i wejsc po 18 nastce bez tego bagazu.
ZA CIEBIE TRZYMAM MOCNO KCIUKI!
Mój wątek: Armida wita wiosnę .
Zapraszam, każde wsparcie mile widziane, tym razem nie mogę się poddać.
Cel na 1.08.2014:
o rany, ja mam 167 cm i ważę tylko o 58 kg, chociaż, gdy tyle będę miała to może będę chciała mniej, ale tyle mi wystarczy z całego serca gratuluję Ci zrzucenia tych 14 kg. ja bym chyba umarła ze szczęścia pół roku mówisz? czyli u mnie wypada koło grudnia. pozdrawiam
Hey :* Cieszę się, że do Nas dołączyłaś Zazdroszczę, że zostało Ci tak mało... :P Ahh tylko 2 kg ^^ Powodzenia życzę :*:*:* 3maj się ;]
Ech dzięki laski, ze mnie tak wspieracie. Czuję, że z wami pójdzie mi szybciej, łatwiej i przyjemniej Dietka dzisiaj dobrze zresztą wszystko dokładnie opisze jak już będę po kolacji żeby nie zapeszać
jak ja wam zazdroszczę
Ehhh ALiS:* Mi na pewno nie masz czego zazdrościć Tych 10 kg do zgubienia? Nie sądze... BuŚkA =**
Cziqitka :* wiadomo, że razem raźniej Zobaczymy wieczorkiem, co tam sobie zjadłaś :*:*:*
Qrna ale dzisiaj u mnie była brzydka pogoda akurat jak sobie zaplanowałam, że się poopalam Niedawno była burza i lało chyba z 2 godziny więc siedziałam w domu. Pojeździłam sobie na rowerku stacjonarnym 3 x 30 minut czyli w sumie 90 minut. No jestem z siebie zadowolona
A teraz napisze co dziś zjadłam
śniadanko
muesli z jogurtem -> 400 kcal
drugie śniadanko
2 x pieczywo chrupkie -> 50 kcal
obiadek
twaróg (250 g) zrobiony na pikantno z cebulą smażoną -> 500 kcal
kolacja
2 x serek Bakuś puszysty -> 250 kcal
Razem -> 1200 kcal
Zakładki