PERwerS - trzymaj się
ja kiedy mam chęć na coś słodkiego to jem zbożowy batonik (w granicach 150 kcal ), jakiś owoc, albo łyżeczkę miodku (ok. 23 kcal) - czyli to co misie lubią najbardziej
PERwerS - trzymaj się
ja kiedy mam chęć na coś słodkiego to jem zbożowy batonik (w granicach 150 kcal ), jakiś owoc, albo łyżeczkę miodku (ok. 23 kcal) - czyli to co misie lubią najbardziej
Właśnie mnie do słodyczy nie ciągnie
Dzisiaj mam już jakieś 560 kcal, przed chwilą zjadłam tekturki z dżemem. Na 15 obiadek, a potem mykam na korki z fizyki.
Pzdr!
Korki w wakacja?? przez całe wakacje chodziłaś czy tylko teraz pod koniec takie przypomnienie??
już zaczynasz korki ?
o boshe! juz korki! nie no.... mi to by sie totalnie nie chcialo! podziwiam Cie :P
Patrz, ale nie dotykaj! Smakuj, ale nie połykaj!
Perwers, wiem co to znaczy, mam tak samo, tylko że gorzej, bo mój nadpobudliwy dziadek zmusza mnie do nauki matmy i fizy, w wakacje też Ale na szczęście nie tak często
Ja w wakacje całkowicie oddalona od jakichkolwiek ksiązek i nauki.. na kilometr..
ja tak samo, tyle że dostałam 2 z muzyki i mama kazałą mi zakuwać przez wakacje przynajmniej godzine dziennie to niefajnie
Nie no, dziewczyny, za co Wy mnie uważacie, z fizyki jestem jedną z najlepszych, a dzisiaj to z kumpelą (studentką) powtórzyłam cały materiał z drugiej klasy. W 1h15min cały materiał, a potem z poszłam do innej kumpeli poplotkować.
Jutro mam strasznie zabiegany dzień, o 9 do dziadka, wracam - po książki, potem spowiedź, wracam do domu, albo idę gdzieś ze znajomą, albo na zakupy z ojcem. Nastepnie fizyka znowu - będę zadania robić...
Dzisiaj zjadłam 1498 kcal, za dużo węglowodanów, ale cóż.
Jest dobrze.
Pozdrawiam.
trzymaj tak dalej
Zakładki