-
odchudzanie po czterdziestce??
Aha jeszcze zapomniałam zapytać co to jest ten twister o którym wcześniej pisałyście.
-
Czesc.
Ja!Ja!JA!Ja mam dwie corki ,dwie dorodne oddam w dobre rece !18 i 13 lat.174/64 i 155/47.Sama niestety proporcje wagowo-wzrostowe mam odwrotne od corki-tej starszej.
Dziewczyny,co wy tu ze mnie jakiegos bohatera na drodze robicie.To nie byl konar tylko galaz,bardziej krzaczasta jak gruba.Ale tlumik mi cholera i tak uszkodzila .Wiecej jednak strachu sie najadlam niz bylo niebezpiecznie.
Ale zimowo sie porobilo,a ja opony jeszcze letnie.A jak chcialam dzis zmienic,to mi na piatek terminy proponuja.Tu jednak kolo mnie maja czynne 24 na dobe i pan powiedzial,ze jak przyjade ok.polnocy to jest szansa na zmiane bez stania kilka godz w kolejce.To co?Bezsenna noc dzisiaj?
Ajka,wcale ci nie zazdroszcze tych wyjazdow.Tez pewnie wolalabys pupci z domu nie ruszac.Z drugiej jednak strony te spotkania ze znajomymi-to lubie.A do Piwnicznej jade ok.15 stycznia.Z tego co zrozumialam Twoja tesciowa mieszka po drugiej stronie Popradu,niz ja bywam,ale na Kicarzu musimy sie umowic...Koniecznie!
Bator,no co Ty-kto o Tobie zapomina?My pamietamy,myslimy.To sama troche nas opuscilas.Ale jestes i bardzo mnie cieszy,ze wszystko u ciebie w porzadku.
Gosia witaj w naszych szeregach.Przybywasz nas wspierac ?Bo ja marze o twoich proporcjach.Napisz jak to zrobic?
Aia!Mateczko Chrystusowa!Ile Twoj synek ma lat?Pytam,bo mam nadzieje,ze nie jest w wieku,ktory moglby byc "zagrozeniem" dla moich corek.Nie chce dla nich takiej tesciowej .Wredoto!!!!! Sama mam meza jedynaka i wiem jak to jest z mamusiami jedynakow.Teraz jest ok,ale ja juz 19 lat jestem w zwiazku malzenskim a jak doliczyc "chodzenie" to 21 juz z gorką...troche trwalo to docieranie...
Moja corka byla na Bridget i jej sie podobalo,ale wiecie ,ona ma 18 lat-troche inaczej to widzi...A Bridget rzeczywiscie okragla,bo tez widzialam zajawki...
Bez liczenia kalorii zgubic cokolwiek jest cholernie trudno,dla mnie niemozliwe,jak wiecie cwicze codziennie godzine i to dosc intensywnie-czerwona potem jest niczym rozbuchany piec,pot mi scieka po oczach-a waga ni cholery drgnac nie chce,co spadnie kg w dol,to po weekendzie-wiadomo-abarot w gore i tak sie bujamy.A moze to dobry pomysl z tym utrzymaniem wagi do wiosny...
Jado,Ty dobra spacerowiczka jestes,wiesz ,ze to doskonala forma ruchu?Nam w soboty udaje sie czasem wyprawic pieszo gdzies,wyznaczamy sobie jakis cel,najczesciej jest to jakas kawiarnia-zima,latem ruszamy do lasu za miasto.No ale teraz ,jak sama zdazylas zauwazyc,zima za oknem i na drogach....A moje dziecko z kolezanka takiego cudnego balwana przed oknem postawily i pan balwan ma pieska-bo to Legalna Blondynka jest-tak mowily.
O rety,musze konczyc,jeszcze dzis wulkanizator na mnie czeka-zeby chociaz jakis taki przystojny byl,bo jak jechac w nocy do chlopa,to zeby chociaz estetyczne doznania byly...A jak baba bedzie?To sie ubawie...
Pozdrawiam,pa.
-
witajcie kobitki
no jak przyszłe teściowe??? chcecie być grubymi matronami???
a jak dzisiaj było z piciem???,która dziś wodnikowała???
co ja widze --wody to nabrałyście w usta i cisza
A ja od rana tak chcialam sie popisać mocnym postanowieniem i piłam jak smok
oczywiscie -kawe ,herbate ,sok z marchwii i słodke piwo imbirowe
Tak ładnie butelka wyglądała i dałam sie nabrać
Po wypiciu czytam skład a tam cukier Takiego mam pecha -niewarto
eksperymentować i kupować na blysk
Do wieczora nie wytrzymaqłam i zjadłam zupe fasolową
2 jabłka --a teraz chrupie mace bo mnie z głodu skręca
Aia --ja nie wiem co tak chwala Zelwege za gruba,usta -kojarzą sie z......
a niby dlaczego miala przytyć do filmu????spasla sie po prostu a ma plegary
to tak piszą może u nich takie sa kanony piękna --
Co do pryszczy ,lub otarć zajadow to ja na wszystko stosuje maść cynkową
Czarna takie młodziutkie córki już chcesz sprzedawać????
trzymaj króciutko i nie daj byle komu ,bo córki to skarb --zawsze bliższe bedą w przyszłosci niż syn . ----chociaz u mnie jest akurat odwrotnie --czego jest mi naprawde żal .....co do wagi to tak już jest w pewnym wieku to sadlicho ma sie dobrze i trzeba niezwykłej cierpliwości by sie tego cholerstwa pozbyć
Człowiek męczy sie ,głodzi ,cwiczy tygodniami ,miesiącami ---aby 1 zrzucić
a przyjdzie świńska godzina ----i znowu kilo na plecy wskoczy -fuj!1fuj!!!
oby nie mam.....
pozdrowionka dziewczynki --Jutro na wage....bo wyciągne pasa :P :P
-
Gosia twisterek to taki placek ,na ktorym stajesz jak na wadze krecisz biodrami na podłodze
tańczysz twista ,
bez tego możesz przy muzyce też zrzucać---tylko chęci...
Może nie tylko stary bedzie cie podziwiał :P
-
Witajcie!
Przyszłam sobie do pracy wcześniej, zamknęłam się od środka i udaję, że mnie jeszcze nie ma! :P Więc wreszcie nikt mi nie przeszkadza, jak zajmuję się pracą twórcza na FORUM
Oczywiście nie wodnikowałam, a można powiedzieć, że wręcz przeciwnie Nie zjadłam solidnego obiadu, bo nie miałam czasu, no i niestety po powrocie do domu jadłam w nieograniczony sposób. Wreszcie zjadłam jajka, aktore miałam ochotę od dawna - mnaim, mniam. A z tym moim smalczykiem Krysial i mięsami wogóle to jest pewnei tak, że ja jestem z tych roslinożernych małp W końcu ze mnie chodząca łagodność :P
Ćwiczeń zero - w tym tygodniu mam tylko dwa popołudnio-wieczory wolne, więc nie wiem kiedy zadbam o siebie. W dodatku rodzinka utrudnia mi ćwiczenia - znam to, co piszesz gosiah02 - tez mi dziecko właziło na brzuch, teraz go szantażuję, że pójdę do fitnes-klubu,. ale to pomaga na krótko A na basen teraz nie mogę, bo nastał czas depilacji, a ja nie mam czasu! Roztyję się jak nic!
Krysial - naprawdę nie ma czego zazdrościć, bo barwność, barwnością, ale jak pisze czarna40, to w sumie jest bardzo męczące - ciągle na walizkach, szybkie pranie w domu i znów wyjazd. Ale na szczęscie to już końcówka, potem zimuję w domu Czasami tez tęsknię, jak Ty, Aia, ale nauczyłam się sobie radzić - maksymalnie cieszę się, tym co mam poza domem - wolność, towarzystwo, kino, teatr itp. i cieszę się też, że uczę synka, że mama nie zawsze musi być z nim. Myślę, że dla niego to tak naprawdę cenne doświadczenie... Więc same plusy
Właśnie dlatego, że myślę, jak kiedyś wyleci z gniazda, jak pójdzie za jakąś panną - już teraz muszę go do tego przygotowywać, to boli, ale jest konieczne... Tak jak z odstawieniem od piersi - karmiłam 3,5 roku, w końcu racjonalnie zdecydowałam, że czas przestać - i to ja bardziej płakałam niż on...
Czarna - pewnie, że się spotkamy w Piwnicznej Już się cieszę MOja teściowa ma dom zaraz koło kościoła, więc stamtąd jest wszędzie blisko, na Kicarz tyż
A! Mam nową motywację Znajomi zdecydowali, że spędzą u mnie Sylwestra więc muszę jako gospodyni wyglądać pięknie. Więc będę piękna
pozdrówka
-
POZDRÓWKI DLA WSZYSTKICH NA TYM POŚCIKU!!!!!
-
Ajka, przebiłaś mnie!!! Ja karmiłam mojego synuśka piersią przez 3 lata, a Ty przez 3,5! A moi znajomi podśmiewali się ze mnie, że tak długo....Faktycznie było smiesznie, bo Jacek mówił "mama, daj cyca....teraz lewego....dzięki...."..... A ja jestem dumna, że dałam mu maksymalną ilość przeciwciał, a muszę powiedzieć, że faktycznie choruje dość rzadko...(tfu, tfu, zawsze jak powiem, że rzadko choruje, to natychmiast coś łapie.... )....
Krysial? Dobre to piwo imbirowe?....Ja o dniu wodnika nawet nie marzę, skoro 1500 to dla mnie za mało żarcia.... Wczoraj by było pięknie, już nawet myślałam, że się Wam pochwalę że trzymam dietkę.....A nagle przypomniałam sobie, że mam bułeczki drożdżowe od mojej matuli....
A Rene Zellweger miała przytyć do tej roli, bo normalnie jest chuda więc taką miała klauzulę w umowie. Do pierwszej części też przytyła, a później schudła....
Czarna, ta 13 letnia córka kwalifikuje się na moją synową, bo mój syn ma 10 lat.... Obiecuję być dobrą teściową.... I jak tam było z Panem wulkanizatorem?....
Gosia, ja też nie mogę się zmobilizować do ćwiczeń, ale wiem, że przy chudnięciu ćwiczenia to podstawa.
Kaczorynko, serdecznie witamy tutaj!
Fita? Co słychać?...
Mocna buźka wszystkim.
P.S. Dzisiaj piszę tak mało, bo przyszedł do mnie mój synuś....A ostatnio jak był u mnie w pracy, to rozwalił mi puder, którym obsypał wszystko, co mam w szufladzie (dłubał w nim pilniczkiem)....Juz nie mówię o tym, że kiedyś zwalił mi karnisz.....Ale wiesz Czarna, on z tego może wyrośnie?....
-
Ano jetem ?
Jestem i czytam.Jem mniej ale jak narazie nie mam się czym pochwalic .A ciągłe narzekanie moje do niczego mnie nie doprowadzi .Więc jak coś spadnie to napewno dam znac. .Trzymajta się papapaptki FITA[/quote]
-
Witajcie!
No i skasowało mi długi list!
Trudno. W skrócie - nie trzymam diety, nie liczę, na nic nie mam czasu.
Ale za to jutro mam wolne popołudnie
Co do Bridget - to moim zdaniem zbytnio ją zohydzili - z książkową się identyfikowałam, ona była jak każda z nas, a ten potwór z filmu jest niemożliwy. Zupełnie nieprawdopodobe, żeby tacy cudni faceci interesowali się takim okropieństwem. I nie chodzi tu o wygląd, ale całkiem idiotyczne zachowanie.
Aia - faktycznie my jakieś siostrzane jestesmy - i z tym karmieniem - i tak samo to odbieram, jako coś cennego, co udało mi się dać dziecku
Kaczorynko - bywaj tu częsciej
Fita - jeszcze nam zrobisz kawał i ogłosisz znienacka spdek wagi, że aż nam oko zbieleje
cmoki
-
Witajcie dziewczyny
Ajka ,skoro nie jesz mięsa to chyba ryby --bo podobno nie jest zdrowo być wegetarianką--trzeba sie wspomagać witaminami.
Ale fajowe zdjęcie wkleilaś -masz racje mnie też ona niezbyt sie podoba
,nie znam książki ale co do głupoty to świadczy tylko o poziomie tego
filmu no i autora ,.....Czy my możemy mieć wpływ ,że nasi mężczyżni
chcą mieć glupsze od siebie. To poprawia im samopoczucie.
Jak mnie mąż mówi ,że jestem głupia -to mówie ,że ma racje
a która mądra by go chciała--to ja durnowata tyle czasu z tym samym.
Aia --piwo imbirowe ,-niestety słodkie ,przeczytałam zawartość i ma dodany karmel
przy naszych ograniczeniach ,szkoda dorzucać sobie brzydkich kalorii,
lepsze z jarzyn. To ty dzecko bierzesz do pracy??? pomaga ci??,
może i dobrze -niech ma orientacje co mama robi :P
Fita i tak trzymaj ,jak już zaczniesz to potem będzie szkoda wrzucać do pieca byle czego --bo to minuta w ustach -a kilo w biodrach
Kaczorynka dziękujemy za pozdrówka możesz częściej zaglądać
oswajać sie z myslą ,że czterdziecha przed tobą --masz jeszcze dużo czasu
aby tak pięknie wyglądać jak my...
U mnie dzisiaj dietowa porażka 1700cal!!!!!!!
tak malo jadłam a jak wieczorem zliczyłam to zmrozilo mnie
zapomnialam , o topionym serku i smitance
jak to trzeba sie pilnować Ja chce do świąt choćby 3 kg :P
bo wiadomo ,że w świeta człowiek pofolguje wiec teraz koniecznie musze sie ograniczać .
narazie ,pozdrówka i trzymajcie sie daleko od żarła.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki