Strona 168 z 924 PierwszyPierwszy ... 68 118 158 166 167 168 169 170 178 218 268 668 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,671 do 1,680 z 9234

Wątek: Kitolki przygód ciąg dalszy :D

  1. #1671
    magi1 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej kochane słoneczko :P
    A co tak dzisiaj marudziamy przecież tak ładnie schudłaś a co ty byś od razu wszystko chciała :P niestety tak nie można :P a jak schudniesz teraz wolniej to dłużej utrzymasz wagę bez problemów :P

    No to uśmiech na twarz i napisz jak Ci minął dzionek :P

    Bo mi nawet dobrze zjadłam w pracy dzisiaj ciiiiiiiiiiiii żeby nikt nie słyszał kawałek pizzy skusiły mnie dziewuszyska z pracy i w domku zjadłam kubeczek mrożonego koktailu z truskawek :P i dzielnie zamknęłam 1000 kca i ani jednej nie przekroczyłam ponad limit :P

    Więc ogólnie się cieszę udało mi się tym razem a za 3 dni mam już urlopik i strasznie się nie mogę doczekać wariuje już :P

    A jak tam Kubulek bo mój Krzynio ma nowe hobby zbiera kapsle z mistrzostw z Kubusi i mnie męczy i muszę z nim grać mecze :P robi bramni z klocków i gramy a wieczorem nie chcę iść spać bo chce oglądać mecze :P nawet wszyscy w pracy zbierają te kapsle i ma ich już całą reklamówkę i nosi do przedszkola i się wymienia :P

  2. #1672
    Kitola Guest

    Domyślnie

    Jestem jestem, ale szybko piszę , bo burza nadciąga i trzeba będzie kompa wyłaczać.

    Byłam z Kuba w piaskownicy, pobawił się dziećmi, muszę z nim codziennie tam chodzić ma dziecko radochę i uczy się kontaktów z innymi dziećmi.

    Ja niestety dzisiaj nie byłam greczna jak chodzi o diete, bo lodówka wygrała, i zjadłam trzy wędzone podudzia z kurczaka, jedno by wystarczyło, ale nie mogłam przestać. Zła jestem, ale potraktowałam to jako obiad i zjadłam potem tylko kalafiora. Czyli w sumie ok.

    Agassi wiem że ględzę, ale jak mam taki baniaty humor to nic nie poradzę, chciałabym schudnąć już i szybko, wiem że dobrze jest jak jest, ale co z tego skoro ja chciałabym inaczej.

    Mania nie poradzę ci nic ponad to co Agassi bo ja w sumie to nie jestem specem od gimanstyki

    Nusia słoneczko ty dobrze wiesz jak mi humor poprawić

    Giulietta miło ze wpadasz co jakiś czas

    Magi kochanie, widzę że dzielnie się trzymasz i cieszy mnie to bardzo a jeszcze bardziej lubię czytac jak się z Krzysiem bawisz, bo to znaczy że są na świecie super mamy i może ja kiedyś też taka będę

    Kończę bo zaraz pioruny rąbną, i całą sieć diabli wezmą

  3. #1673
    Kitola Guest

    Domyślnie

    burza już przeszła, dwie były , fajne, lubię burze ale tylko kiedy siedzę bezpiecznie w domciu jak wracaliśmy z piaskownicy to nas złapała, ale schowaliśmy się w aptece (klima była super chłodno ) i Adam po nas autem przyjechał

    Dzisiaj zjadłam :
    śniadanie : czereśnie , truskawki
    II śniadanie : kisiel
    Obiad: te cholerne udka co je zaatakowałam i nie mogłam przestac jeść
    Deser: za karę nie było
    Kolacja: kalafior
    A i skosztowałam jak smakuje kebab z budki obok,ale tylko skosztowałam, powiedziałam Adamowi żeby mi nie kupował już za osiem kilo sobie zjem, oj jak burza idę do przodu

    W każdym razie konczę już tą truskawkową dietę, w koncu trzeba zacząć normalnie jeść, ale II śniadanie i deser to będą owoce - truskawki i czeresnie (dopóki się nie skończą w sklepie ).

    Jak trochę zrobi się chłodniej to zrobię te moje brzuszki, hmm dzisiaj 12 powtórzen, nie wiem czy dam radę, ale na pewno się postaram.

    Jenny bu brakuje mi ciebie i przez to że cię nie ma to się tak dzisiaj objadłam.

    Ale dzień się zaczął - uwaga!!! - o osmej !!!
    Kuba się w nocy (o 4.20) obudził, zażądał kakałka i żeby mu podusię i kocyk poprawić. Ale jak wypił kakao to z powrotem zasnął, i Adam się do pracy spóźnił bo budzik zaspał.
    A potem w ciągu dnia okropnie mnie rozbolała głowa z tego upału i duchoty, to ugotowałam ryz i kalafior, wzięłam panadol i apap i poszłam spac z Kubusiem. Spałam dwie godzinki ja bym chętnie jeszcze dłużej pospała, ale Kubę to niewiele obchodzi. Dzisiaj tez szybko pójde spać, już za ponad pół godzinki

    Postanowiłam, ze będę prowadzić zdrowy tryb życia i dostarczać organizmowi tyle snu ile potrzebuje.

  4. #1674
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    kitola: i widzisz jakiego masz fajnego męża a Ty marudzisz, że kwiatków nie kupuje. on tak właśnie pokazuje, że Cię kocha, kiedy pada deszcz i trzeba po Ciebie gdzieś przyjechać

    no i podziwiam z tym kebabem. ja bym nie umiała sobie tak odmówić
    za często nie jem, ale zdarza się tak w ramach obiadku

  5. #1675
    Kitola Guest

    Domyślnie

    Agassi wiem że mam kochanego męża , i ja też go kocham z całego serca
    a ja sobie obiecałam że kebaba całego zjem jak będę ważyła 55 kg, nei wcześniej, ale już za osiem kilo

    Poćwiczyłam i o dziwo dałam rade do końca

    Idę spać a i tak muszę znowu wyłączac kompa bo burza znowu

  6. #1676
    pandolina jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-05-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    a ja sobie obiecałam że kebaba całego zjem jak będę ważyła 55 kg, nei wcześniej, ale już za osiem kilo Very Happy
    kitola czyli teraz mozesz sobie spokojnie zjesc tak 3/4 kebaba bez wyrzutow sumienia [/quote]

  7. #1677
    nusia5 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-09-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Kitola i tak mnie przegoniłaś, a miałyśmy isc razem

    oj wstydzę się

  8. #1678
    magi1 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej słoneczko muszę Ci powiedzieć że gadasz głupoty jestem przekonana na 100 % że jesteś super mamą i bardzo kochasz swojego Kubulka i zrobiłabyś dla niego wszystko
    Tak jak każdej z nas zdażają Ci się chwile słabości i tak ma być to zawsze tak wygląda bo które dziecko jest aniołeczkiem więc możesz się śmiało podpisać JESTEM SUPER MAMĄ

    Napisałam u mnie o tych bluzeczkach, są naprawdę super i naprawdę dużo mi się już tych rzeczy uzbierało z tego Bon Prixu :P ale nie kupuje spodni i spódnic bo ja muszę przymierzyć takie ubrania ale bluzeczki, sweterki to owszem i zawsze jestem zadowolona :P

    Krzylek już śpi czytałam mu dzisiaj bajkę o dobrych manierach to się strasznie dziwił i oczki przecierał ze zmęczenia :P a teraz wygląda jak prawziwy aniołek rozciągnięty na łóżku jak król ale jak wstanie to pokaże mi różki, zwłaszcza rano jak musi wstać

    Ale już tylko do piątku i miesiąc przerwy w chodzeniu do przedszkola :P

    Kitolku szkoda że już śpisz ale masz rację my musimy się wysypiać bo potem jesteśmy nerwowe i niewyspane :P

    No i męża masz kochającego tak się poświęcił i przyjechał po Was podczas burzy :P :P :P :P :P

    Dobranoc skarbeńku i tzrymaj się grzecznie jutro pa :P

  9. #1679
    Kitola Guest

    Domyślnie

    Magi hehe aż takie poświęcenie dla neigo to nie było, bo to tylko 0.5 km, ale zawsze coś, wiem że mnie kocha, spróbowałby inaczej

    Może ja też sobie kiedyś kupię coś z Bon Prix, czasem są fajne obniżki, ale na razie krucho z kasą, a wchodzę w stare ciuchy sprzed ciąży to się cieszę że mam co nosić. Bo na te duże rozmiary to już nie mogłam patrzeć.
    Zauważyłam Magi ten tickerek gratuluję, i jak upiłaś się ??? z radości
    bo ja się upiję jak już zjedzie na 59

    Pandolina cieszę się że mi pozwoliłaś zjeść trochę tego kebaba,ale ja jednak pozostanę przy swoim przyrzeczeniu , dopiero jak bede ważyć 55 kg, a jeśli nie będę tyle ważyć to po prostu go nie zjem i tyle.

    Nusia nic się nie przejmuj, u mnie waga się zatrzymała to masz szanse dogonić i znowu bedziemy razem szły

    Kuba dzisiaj fajnie się obudził, przed siódmą, tak akurat żebym się już wyspała, a nie spała za długo (bo potem nie umiem dojść do siebie) , muszę cześciej praktykować to wcześniejsze chodzenie spać.

    Ciężko myślę co zjeść dziisaj, i nie wychodzi mi żaden plan

    W każdym razie dzisiaj na obiado kolację pizza wg Nusi

  10. #1680
    nusia5 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-09-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    witam
    Kitolka - ja wczoraj wszamałam kawałek pizzy, no ale cały dzień był na truskawkach i sałatce, więc całość to pewnie 1000 - 1200 kcal.

    Martwię sie wagą, bo jak ostatnimi czasy jadłam słodycze, no i wszystko to ważyłam tyle samo, no a teraz staram się nie jeść chleba, przynajmniej bardzo mało, no i wogóle mało jesm, a waga znowu mi sie waha 64-65. No i odechciewa się odchudzać, czyżby te truskawki tyle miały kalorii??? No ale nawet śmietany do nich nie daję

    buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu

    juz cię nie dogonię.

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •