Strona 175 z 924 PierwszyPierwszy ... 75 125 165 173 174 175 176 177 185 225 275 675 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,741 do 1,750 z 9234

Wątek: Kitolki przygód ciąg dalszy :D

  1. #1741
    Awatar Jaromina
    Jaromina jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-05-2006
    Posty
    144

    Domyślnie

    Cześć

    dzis mialam duzo roboty, bo zamknięcie miesiąca i liczenia co niemiara, ale juz wszystko zrobilam i moge posiedzieć na forum

    Kitolka ty masz straszne sny, ale nie ma sie co dziwić skoro mialaś wlamanie. Bardzo mi sie podoba Twoje ostatnie zdanie o teściowej

    Urodzilaś się we wrześniu?? którego???

    Aha i jeszcze musze Cie opieprzyć za nierobienie ćwiczeń, no jak moglaś mnie sama zostawic co?? ja sie tu pytam??? Mi sie strasznie nie chcialo wczoraj normalnie patrzylam zeby był juz koniec, jakaś taka bez zycia bylam, mam nadzieje ze dziś pójdzie mi lepiej

  2. #1742
    Kitola Guest

    Domyślnie

    Jaromina dzięki za odwiedzinki, ja nie miałam dzisiaj czasu zeby gdzie indziej pisać, , Adam mnie męczył żebym dała spokój komputerowi i z nim posiedziała , a potem walczyłam z Kubą żeby siku do nocnika zrobił. Ciężka przeprawa będzie, bo on woli do pieluchy.

    Urodziny mam 14 wrzesnia, panienka jestem

    A teście oboje mi zwisają, są mi obojętni.

  3. #1743
    magi1 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Kitolku kochana jaki Ty straszny sen miałaś słoneczko bardzo Ci współczuje tego co przeżyłaś biedna jesteś bo to gdzieś w człowieku siedzi i wychodzi niewiadomo kiedy :P bardzo dobrze cię rozumien bo moja mama miała stany lękowe po tym jak ją napadli i okradli, to było dawno ale do tej pory boi się wychodzic późno z domu np z psem i zawsze musi iść z kimś :P bo sie po prostu boi ten lęk już w niej został

    A wiesz co ja też mam urodzinki we wrześniu tylko 24 i już waga jestem, super

    A teściowie mi też zwisają tak jak tobie, całkowicie mam ich gdzieś tylko czasami współczuję teściowej ale tak sobie życie ułożyła i tak męża wychowała to teraz niech się męczy okrutna jestem ale tak czuję każdy bierze swoje życie w ręce

    A co do pracy to podoba mi się ten pomysł, że ja już tam nie wrócę od poniedziałku ostro się biorę za szukanie a w Sądzie misiek już dzisiaj rozmawiał i mam złożyc papiery może na jesieni mi coś znajdą bo chcą przyjąć 3 nowe osoby zobaczymy ale bardzo bym chciała

  4. #1744
    magi1 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej Kitola a poprasowałaś wszystko bo ja już mam następne prasowanie a misiek mi dzisiaj przyniósł wszystkie mundury koszule i muszę mu jutro poprać i poprasować aby na poniedziałek miał czyste i pachnące :P oj ale dobra żonka jestem hahaha :P

  5. #1745
    Jenny88 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-05-2006
    Posty
    1

    Domyślnie

    Hello Tu też przesylam buuuziaczki i pozdrowienia Witam po przerwie Nadrobie zaległości A trochę mam do czytanie! Żeście się kobitki rozgadały, ojjjj
    Trzeba żyć, a nie istnieć!

  6. #1746
    Kitola Guest

    Domyślnie

    Magi no, ja mam nadzieję, że kiedyś przestanę się bać , nie mam zamiaru za każdym razem kiedy Adama nie ma łykać środki nasenne.

    A wracając do teściów to ani mnie ziębią ani grzeją, szanuję ich bo to rodzice mojego męża i dziadkowie mojego syna. Nic do mnie nie mają, ja do nich, ale dla mnie jakby nie było to są obcy ludzie. Wprawdzie mieszkamy w jednym domu, ale nie ma między nami jakiejś bliskości. Nie mogę im zbyt wiele zarzucić, chociaż nie raz się wkurzyłam, ale wtedy zawsze sobie myślę, że przeciez ja też mam wady i im tez mogą przeszkadzać i po co się kłocić o coś co za tydzień uznam za bzdurne i nie warte wspomnień.
    Teściowie starają sie bardzo aby było nam dobrze, pomagają nam (finansowo też), ale co ja poradzę na to ze mi wiszą

    To spodziewam się że uda ci się zmienić tą robotę, bo nie warto żebyś się dla nich starała skoro oni tak cie olali.

  7. #1747
    Kitola Guest

    Domyślnie

    Nie Magi nie poprasowałam, nie chciało mi się , jutro to zrobię, i tez mi ciągle przybywa i przybywa, a jakoś wcale nie ubywa

    nie wiem czy poćwiczę, bo coś mnie okropnie brzuch boli i wymiotować mi sie chce, spróbuję , zobaczę jak będzie

    Jenny kochanie witaj w domku

  8. #1748
    magi1 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    No to mi się podoba że zmieniłas tą smutną buzię w bardziej radosną :P a Ty leniuszku ale ja też dziś już nie będę prasować a jak xle się czujesz ale tak serio to może sobie odpuść albo spróbuj później może Ci przejdzie :P

  9. #1749
    magi1 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Słonko ja już zmykam spać bo oczy mi się kleją pogadamy sobie jutro a tak w ogóle to jak będę na urlopiku to sobie więcej popiszemy dobranocka :P

  10. #1750
    Jenny88 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-05-2006
    Posty
    1

    Domyślnie

    Brawo, cieszę się, że zmienilaś tą buźkę. Bo już nei chcę wposminać, że tu sobie wpadam po przerwie na form a tu patrze - smutna Kitla! Mowię sobie '' no nieeee!" wrrrr!
    ale jest dobrze! ba! Nawet bardzo dobrze !
    buuuuuuuuuuuuuuuuuuziaczki :*************** kolorowych!
    Trzeba żyć, a nie istnieć!

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •