Wątek: Kitolki przygód ciąg dalszy :D

Jaromina a niby kiedy miałam ćwiczyc ?? jak spałam razem z Kubusiem ??
ale przyrzekam ci że pocwiczę na pewno

oj tez marzy mi się taka drzemka ...

4 kromki bialego chleba
2 plastry sera gouda
5 kostek ptasiego mleczka
pol paczki orzeszkow niesolonych
jajecznica z 2 jaj
zupa warzywna
2 kawalki melona
garc czeresni pol serka mascarpone light z kakao i slodzikiem

No comment

Z tego wszystkiego spalilam jakies 900 kcal

jutro bedzie lepszy dzien chyba

Boje sie ze jestem w ciazy ,za 4 dni sie okarze

Jaromincia na urlopie wyśpisz sie za wszystkie czasy pomyśl tylko trzy tygodnie bez pracy az się wierzyć nie chce. Dla mnie ma to też wady, nie bedzie cię na forum przez trzy tygodnie. Boję się że mi utyjesz, bo jak cie nie będe pilnować to będziesz się chipsami objadać :loll:

Tłuściutkamisiu a mi nie wydaje się żeby ten jadłospis był az tak straszny. NO jedynie tego ptasiego mleczka mogły być dwie kostki, ale jeśli było smaczne to niech ci pojdzie na zdrówko (byle nie w boczki :loll . Czasami trzeba, i postaraj się tak nie przejmowac jak raz na jakiś czas trafi ci się grzeszek. Byle nie codziennie. I kup gorzką czekoladę (dla mnie przy okazji tez), bo taka jest dozwolona na SB. I tez jest smaczna, ja bardzo lubię , ale ciągle zapominam kupić i w efekcie jem mleczną
ejjjj, właśnie teraz zobaczyłam te 4 kromki białego chleba !!!!!!!!!! no nie, no to już było najbardziej niepotrzebne !!!!!!!!!!! a nie łaska skubnąć sobie jakiegoś pysznego razowca ????? albo bułeczkę z ziarnami ????? to ja tu kurde od miesiąca prawie chleba nie jem, a ty mi oznajmiasz tak spokojnie że cztery kromy zjadłaś !!!
Nigdy więcej tego nie rób, z białym chlebem masz się pożegnać NA ZAWSZE !!!!!!

A ja jednak dojadłam ten kawalek drożdzówki po Kubusiu, malutko, ale jednak. Mówi się trudno. I tak nie jadłam juz ani kolacji ani deseru. Teraz sobie wyszywam i zrobilam małą przerwę żeby sobie Inkę zrobić.

Hej Kitolku no ja dzisiaj nadrabiam i pisze :P :P :P

A tak na początek to WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI IMIENIM DUżO ZDRóWKA SZCZęśCIA MIłOśCI CIEPłA DOMOWEGO OGNISKA USMIECHóW NA TWARZY SłONKA NA NIEBIE GRZECZNIUTKIEJ DIETKI I żADNYCH WIęCEJ DOłKóW


A u mnie dzietka super a Ty masz nie podjadać :P przeciez obiecałaś
I będę z Wami cwiczyć te paskudne brzuchy bo macie racje mam wielki brzuch i te pierozki trzeba spalić hehehe :P :P

Buziale ogromniaste papapa :P :P :P

Witam

Takkkkk urlopu nie moge sie doczekać trzy tygodnie laby, ale bedzie mi bardzo brakowalo forum. Widzisz ja przychodze do pracy i pierwsze co robie to odpalam forum, jak moge to zaraz odpisuje, a jak nie, to choć poczytam sobie co u Was słychać, ale dobrze mi z Tym, dobrze mi z Wami.

Czytalam w czoraj w gazecie artykul z serii pomóżcie chce schudnąc co robić?? No jak to co zalogować sie n forum

witam serdecznie

Moje dzieciątko dało mi dzisiaj pospać do siódmej , tzn. spałby dłużej,ale musiałam wstać i zrobic Adamowi kanapki do pracy jakby sam nie mogłby tego sobie robić. Ale niech już będę tą dobra żonka i przygotowuję mu dzień w dzień te śniadania do pracy

Dzisiaj na śniadanko zjadłam grahamkę (już dawno nie jadłam) z masłem, miałam ochotę jezcze na to szynkę polożyc, ale w koncu dieta niełączenia

Zrezygowałam jednak z tej makrobiotycznej, kilka zasad sobie wprowadzę w życie, bo mądra jest ta dieta, ale ja bez miesa i nabiału nie wyrobię jednak. Próbowałam nie jesć, ale tym bardziej mnie ciągnęło i wtedy wyjadałam duże ilości tego. Mleka na codzien nie musze pić, ale jak nie mogłam to od razu po dwie szklanki na raz musiałam sie napić. Jakaś dziwna jestem. I teraz skoro juz zrezygnowałam z tej diety to mięsa mi się odechce.

Plan na dzisiaj. Na pewno wypali
śniadanie: zjedzone. grahamka z masłem (żadnego pomidorka nie miałąm, zadnego ogórka, nic).
II śniadanie: kukurydza i nie wiem co jeszcze.
Obiad: kasza i kalafior.
Deser: maliny i jagody.
Kolacja: może nic.

Magusia kochana dziękuje ci za pamięć i zyczenia
i ciesze się, ze ćwiczysz z nami :d

Jaromina no, masz rację, za forum sie teskni, ja pamiętam jak niedawno nie można było się zalogowac, to siedziałam dobre pół godziny i gapiłam się w główną stronę i nie wiedziałam co teraz mam robić. I poszlam spać.
Mnie tez za dość niedługi czas czeka przerwa w forum, bo na wakacje też pojedziemy, oj już całkiem niedlugo, nie moge się już doczekać, i nie obchodzi mnie to jaką mam figurę ja chce już nad morze !!!!!!!!!!

Rany, jaka ja jestem śpiąca !!!!!!! no nie wyrabiam, zaraz zasnę na siedząco, na 100% pójdę spac jak Kubuś zaśnie, wyprowadzę kundla i pójdę spać , ale to dopiero ok. pierwszej, a do tego czasu bede umierać

a moze kawa postawi cie na nogi, tylko potem staraj sie nie uzywać talerzy

Kitolus a jak tam cwiczenia, bo ja wczorj ćwiczylam i nawet dzisiaj też, rano przed praca