Wątek: Kitolki przygód ciąg dalszy :D

kitola: jak lubisz, to okej już jesień idzie, dwa tygodnie bez owoców można wytrzymać
tylko ja mało rzeczy z tej diety lubię i wciąż jadłam to samo. bo np. jak chodzę na uczelnię, to łatwiej mi zabrać jogurt czy serek niż jakieś sałatki...
no i te jajka, niecierpię ich, a w tej diecie ich pełno
więc wolę po prostu liczyć kalorie

jaki aparat chcecie kupić? cyfrowy?
niezły wynalazek i będziesz mogła nam więcej swoich fotek pokazywać :P

xixa: myślałam, że Ty jesteś największą amatorką ograniczania węgli do minimum?

miłego dnia

CZĘĆ DZIEWCZYNKI!!!
A w szczególności buziaczki dla Kitolki która ma gorszy dzionek

Wczoraj nie pisałam bo dopadł mnie kac zabójca. Nie powiem żebym się oszczędzała na weselu-wręcz przeciwnie wszystkiego trzeba było spróbować. Dzisiaj jednak poszalałam na steperku 30 min i myśle jaką dietke zarzucić. Macie jakieś propozycje :P

Myśle o ziemniaczanej-kiedyś ją stosowała. Pycha jedzonko i można najeść się jak świnka (mieszcząc się w 1000kcal). Problem tylko w obieraniu ziemniaczków-nie lubie tego;

ja to raczej ziemniaczków unikam, a o tej dietce jakoś.. nie słyszałam (może tu tkwi mój błąd :P )

Kitolka a bez tego śmierdzącego persenu nie da rady? ja wiem.. też go kiedyś brałam.. silny nie ejst, ale po co sie od takiego... no... troche placebo uzależniać? a próbowałaś melisę z pomarańczą? i czsaem niestety tak jest... że chcemy tego czego w danej chwili nie mamy... albo obecnosci albo spokoju.. i koniecznie naucz się panowac nad emocjami... bo jak te biedne chłopaki nauczą się od Ciebie tego to co zrobisz??

aaa.. i jeszcze zazdroszcze SB... ja próbowałam kilka razy i nawet nie było najgorzej, ale.. jakoś brakuje mi inwencji twórczej a pomysł na śniadanko mam tylko jeden.. jajecznica, której mam dość po 4 dniach

Jeśli chcesz spróbować ziemniaczków to zerknij na tą stronke
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

książeczka kosztuje aż 7,50
a jest w czym wybierać.

Z tej seri jest też dietka ryżowa i makaronowa, chyba skusze się jeszcze na ryżyk -to mogłabym ja mieszać z ziemniaczkami.

agassi --> teraz doszłam do wniosku, że nie wyrzekam się niczego ze zdrowego jedzonka (bo np. owoce czy chlebus pełnoziarnisty sa zdrowe, mimo że węgle), a węgli potrzebuję, bo ćwiczę prawie codziennie

słonko jak ruszyłaś swoją biedroneczke z miejsca bo nie wiem jak mojemu żółwikowi wstawić moją wage

wchodzisz na [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] wybierasz opcję weight loss, ticker, klikasz next, następnie wybierasz znowu (szukasz żólwia? ), znowu next, zmieniasz pounds na kg, weight na weight change, wpisujesz swoje dane, klikasz next i masz ticker przepiękny potem tylko kopiujesz pierwszy bbCode tam, gdzie zmieniasz swój podpis. pojawia się zmieniony ticker. może to długo, ale inaczej sie nie udaje. próbowałam wiele razy zmienić po prostu cyferki na już istniejącym wykresie (tam, gdzie skopiowałam adres), ale nic z tego

dzięki Słonko
Już próbuje