Wątek: Kitolki przygód ciąg dalszy :D

cześć :*

kurde, ale nieprzyjemny dzień... najchętniej bym go przesapała... zimno, szaro
najchętniej piłabym gorącą czekoladę, zagryzała czekoladę z orzechami
albo jakieś ciepłe kluchowate jedzonko
pomarzyć dobra rzecz
narazie się trzymam

miłego popołudnia

Hej słoneczko no bardzo się cieszę że humorek się poprawił naprawdę :P :P :P
Wiesz co mam pytanko czy Kubuś śpi jeszcze w takim łóżeczku dla niemowlaczków drewnianym ze szczebelkami?????bo jeżeli tak to myślę że czas najwyższy kupić mu nowe prawdziwe łóżko :P my kupiliśmy Krzysiowi takie na 2 urodzinki bo marudził że nie chcę spać w tym swoim drewnianym i kupiliśmy mu rozkładaną kanapę dwuosobową taki fotel z bokami więc byłam spokojna że nie wypadnie i bardzo się cieszył :P i pamiętam że jeszcze dostał pościel w gwiazdki i księżyce i był wniebowzięty i teraz tylko chce spać w tej pościeli żadnej innej i mam dwa komplety bo bym nie mogła nawet jej wyprać
A piszesz że chętniej zasypia u Was w łóżku to wiesz co po prostu tam go kładź w dzień niech sobie odpocznie :P a i Ty też czasem się zdrzemniesz razem z nim :P
A co buntowania co do ubioru to mój maluch już zaczyna się buntować jak kupowaliśmy mu buty na zimę to musiał sobie sam je wybrać nie było przebacz a i spodnie te i tamte bluzy kawaler mi rośnie :P ale tak to już jest z dziećmi a kapcie to już koniecznie takie jak maja koledzy z przedszkola nie może być inaczej moda rządzi zabawne to jest

A ja oglądam też Nianię i sporo można się nauczyć a Krzyniu ogląda bo on już wiele rozumie i nie naśladuje ale Kubulek faktycznie jest za mały na takie programy bo może nie zrozumieć że to źle i odebrać jako zabawę :P

Ale się rozpisałam ale temat dzieci jest jak rzeka długi i nigdy się nie kończy buziaczki i pozdrowionka papapa

Witam wieczorkiem

Jakoś nie miałam czasu żeby wam odpisać.

Maguś jak ci już pisalam na gg, Kuba śpi dalej w łóżeczku ze szczebelkami. W naszej sypialni. Ale nie mamy na razie mozliwosci żeby go przenieść do własnego pokoiku, bo nie mamy takowego. Dopiero musimy rozdzielić salon na dwa pokoje. A to zrobimy dopiero na wiosnę. A w sypialni nie zmieśći sie zwykle lożko.
Wiesz, wieczorami on nie ma najmniejszych kłopotów z zasnieciem w łóżeczku, jedynie w dzien mu odbija. Ale masz rację, niech śpi w naszym łóżku. Za jakiś czas zatęskni za swoim łożeczkiem.

Twój Krzysio ma swoją pościel , a Kuba znowu ma swoją ukochaną poszewkę na poduszkę. Na innej nie będzie spał. Taka biała w rózowe kwiatuszki, z mięciutenkiej flanelki. Na szczęście mama uszyla mi dwie takie Ale co będzie jak sie spiorą i zniszczą

Agassku aleś ty dzisiaj markotna jak masz ochotę na kluchowate jedzonko, to sobie zrób makaron z ketchupem i serem (oczywiście żółtym), miło rozgrzeewa brzuszek, smakuje wybornie, i dodaje energii. Ale nie jestem pewna, czy to nei ty gdzieś pisałaś, że nie lubisz makaronów ?? Wiesz, ja czasem chciałabym być niedzwiedziem i przespać całą długą zimę. A najbardziej to by mi się uśmiechało to jedzenie takie żeby mi starczyło na całą zimę

Pimpuś super że masz synka w tym samym wieku co ja można sie fajnie doświadczeniami wymieniać
hehe nie wpadłabym na pomysł żeby dziecku takie "poslanie" wymyslić ale skoro działa ???

No i oczywiście podsumowanei dnia

Śniadanie: cornflakes z mlekiem
II sniadanie: grahamka z maslem i twarożkiem, kawałek gotowanej kiełbaski.
Obiad: kromka chleba z twarozkiem (bo nie mogłam się doczekać obiadu), ćwierć torebki ryżu, ćwierć kalafiora, dwa jajka sadzone.
Deser: kostka czekolady gorzkiej.
Kolacja: nie było, bo tak się najadłąm tym obiadem, że już nic nie wcisnę. Na piciu pociągnę.

jeju Kitolko ale mi zrobilaś smaka tym kalafiorkiem ryżem i jajkiem sadzonym a fajnie że ryż ma to do siebie że na długo sprawia uczucie sytości.
I cieszę sie że nie gniewasz się za moje przemądrzalenia ale nie o to chodzi bo pamietaj tylko głupi rodzic myśli że nie popełnia błedów wychowawcych. Mi niestety tez się często zdarza ale najważniejsze żeby wiedziec o nich. Pozdrowionka bo zasypiam. PApapapaa

Aneczko ja jeszcze na chwilkę bo zaraz zmykam lulku do łóżeczka wszyscy już śpią tylko nie ja
Masz rację zrobicie mu pokoik jak będziecie mogli a tak to niech śpi w Waszym w dzień dobrze że przynajmniej w nocy śpi w swoim a nie z Wami :P
A miałam sie zapytać jak Ci idzie wyszywanie obrazka skończyłaś już
Buziaczki spij dobrze i kolorowo papapapa :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P

hej kitolka wpadlam sie z wami przywitac
Ja tez sie objadalam, zajadalam stresy i wrocily 2 kg. SB nie wypalilo ale mam nadzieje ze od dzisiaj juz wypali, bo wlasnie dzisiaj zaczelam po raz nie wiem ktory I etap Sb. Ale weiderz cwicze dzielnie tak jak postanowilam dzisiaj 7 dzien a od jutra silownia. Do swiat juz tak niedaleko...
Z dzieciakami to mozna zwariowac, pracowalam przez rok jako au-pair i szczerze to odechcialo mi sie miec wlasne dzieci ...ale to bylo dwa lata temu i jednak nie wyobrazam sobie zycia bez wlasnych dzieci ...chce miec parke
milego dnia zycze

:* ja na razie prezsyłam Ci buziaczki Kitolka :************************

Hej dziewczątka

Nie uwierzycie solidnie dzisiaj poćwiczyłam, i to w dodatku bez oszczędzania się, nawet się spociłam, czego wyjatkowo nie lubię. Ale uznalam że bez ćwiczen nigdy nie schudnę. A poza tym miałam takeigo jednego zrzędę nad głową, co marudził że mam porządnie ćwiczyć i sie nie obijać. Dobrze by było gdyby ten zrzęda codziennie gonił mnie do ćwiczen

Podsumowanie ćwiczen
20 min stepperek + cwiczenia na ręce z hantelkami
20 min rowerek stacjonarny
10 min ponownie stepperek
120 półbrzuszków prostych i skosnych

Pięknie prawda ?? Ależ jestem z siebie dumna hehe chwale się jak kura jajkiem

potem wam odpiszę, bo teraz chce trochę powyszywać, poki Kuba śpi.
Błyskawicznie zasnął w łóżeczku. Na dzieci jednak nie ma żadnej reguły

Hej Aniu no brawo brawo brawo jestem z Ciebie dumna naprawde i tak trzymaj jak co drugi dzionek poćwiczysz tak jak dzisiaj to schudniesz szybciutko
Zmykam robić obiadek bo mi faceci mruczą że są głodni odezwę się potem papapapa