Strona 409 z 924 PierwszyPierwszy ... 309 359 399 407 408 409 410 411 419 459 509 909 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 4,081 do 4,090 z 9234

Wątek: Kitolki przygód ciąg dalszy :D

  1. #4081
    FelisCatus jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-12-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    A jak właściwie kawa działa na Twój organizm?
    Bo np. na mnie nie działa wcale..

  2. #4082
    Kitola Guest

    Domyślnie

    Witam

    Pamiętacie sławetną pizze Nusii ??? mniam , właśnie pieknę , siedzi sobie w piekarniku i próbuje uciec z blachy za niską blachę wzięłam. Jest w piekarniku dopiero 5 minut a już wylazła ponad brzegi

    Pyszna będzie, bo dałam dużo smażonej cebulki, kiełbaskę, pieczarki, jajko na twardo, dużo sera, oregano , ach, już nie moge się doczekać.

    Xixa ja też jstem uzależniona od kawy. Ale wiesz, jak zrobiłam to oczyszczanie, i nie mogłam pić kawy (oczywiście jedną piłam), to teraz najwyżej trzy wypiję na dzięń, a z reguły to piłam 6 - 7 kawuś.
    Teraz obok mnie stoi czekolada na gorąco a jak pachnie
    zaraz ją wypiję, bo to moja czekolada

    Agassek witam ja tez mam ochotę na cole light w poniedziałek sobie kupię

    Giuli ale jakie to suche kakao ?? takie zwykłe najwzyklejsze ?? czy takie błyskawiczne, słodkie, granulowane ?? Bo takie słodkie to ja tez lubię podjadać, np. Nesquik jest taki pyszniutki Kubus też lubi

    Corsic brawo za te słodycze, ale powiem ci że ja ledwo zipię. Tak strasznie mnie ciągnie, ze nawet nie wiedziałam ze bedzie mi tak ciężko wstyd, wychodzi na to ze jestem najsłabsza z was

  3. #4083
    Kitola Guest

    Domyślnie

    FelisCatus
    działanie kawy na mnie
    - smak wyborny
    - zapycha
    - nie pobudza


  4. #4084
    xixatushka69 Guest

    Domyślnie

    dlaczego najsłabsza? wiesz, jakie ja miałam 2 dni temu...ciągoty ha ha, ciągoty...chciało mi się coś słodkiego, bardzo, a to bardzo...ale...nie wzięła, nic. a ty jesz, ale rozumiem, że w limicie?

  5. #4085
    Kitola Guest

    Domyślnie

    Xixa o to jedzenie w limicie to chodzi ci o słodycze ??
    nie nie jem słodyczy, a czekolada na gorąco się nie liczy bo to picio jest.

    Ja mam te ciągoty na okrąglo, minuta po minucie nie wyrabiam. Załuję że obiecałam.

  6. #4086
    yasminsofija Guest

    Domyślnie

    Kitola no dobre to " czekolada na goraco się nie liczy bo to picio jest"

    W sumie zawsze da sie cos wykombinowac

    a ja wlasnie tez dzisiaj po włosku bo spagetti, mniam, po mojemu, że tak powiem ale to nie znaczy że niskokalorycznie ale za to z mnóstwem swierzych pomidorów, ziół, czosnkiem. ,nmniam. Dawnorzadnej zapiekanki nie robiłam a lubię. Ale w przyszłym tygodniu gotuje fasolke po bretońsku, tez uwielbiam

    A na mnie kawa tak działa jak i na ciebie, moge pic o której chce i nic sie nie dzieje :P

    Pozdrawiam

  7. #4087
    Awatar giulietta84
    giulietta84 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    27-11-2005
    Mieszka w
    Bologna
    Posty
    442

    Domyślnie

    nesquik rulez, tyle, ze wczoraj go skonczylam i na dzis juz nic slodkiego mi nie zostalo...
    tzn mam czekolade biala do picia, ale nei wiem jak sie za to zabrac, bo trzeba zagotowac mleko, pozniej wsypac to i mieszac mieszac, i jeszcze czekac az troche wystygnie...
    ochota na ta czekolade przez to czekanie mi przejdzie...
    a kawka i cola light sprawiaja, ze 2-3 razy dziennie chodze do wc na koopke
    spadam sie uczyc, w koncu

  8. #4088
    xixatushka69 Guest

    Domyślnie

    yasmin, ja dzisiaj jadłam makaron niemały talerz, ale się bardzo najadłam, w ogóle ostatnio zauważyłam, że żołądek mi się skurczył zjadłam przed chwilą jedną [JEDNĄ] kanapkę i jestem zapchana

  9. #4089
    yasminsofija Guest

    Domyślnie

    Xixa a ja za chwile zjem niemaly talerz spagetti i bede napchana do jutra do 10.00
    wiem, bo ja tez jak zjem jedną nieiwelka kanpkę to brzuch jak balon i czuje sie jakbym tone zjadła. Dopiero teraz zauważam że malo jem.

  10. #4090
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    ja sobie wypiłam cappuccino marcepanowe
    czekolady na gorąco nie piję, bo słodycze słodyczami, ale czekolady pod żadną postacią na pewno nie tknę
    ale cappuccino to kawa

    kitola: nie jesteś najsłabsza przecież dajesz radę! a poza tym ja jem ogólnie więcej niż Ty, może dlatego mi łatwiej

    pizza... mmm... zazdroszczę
    choć ja też miałam pyszny obiadek dzisiaj

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •