Strona 509 z 924 PierwszyPierwszy ... 9 409 459 499 507 508 509 510 511 519 559 609 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 5,081 do 5,090 z 9234

Wątek: Kitolki przygód ciąg dalszy :D

  1. #5081
    Kitola Guest

    Domyślnie

    Ago jak zwykle
    czy ty zawsze musisz pisać posta w tym samym momencie co ja ??

    hmm , wiesz, dobra kitola co pozwala na krytykę byla wczoraj
    ale jeszcze ci dzisiaj podaruje

    tylko jedną rzecz źle zaobserwowałaś, ja wieczorem nie podjadam , ajesli już to niezmiernie rzadko. ja mam napady w ciągu dnia, okolo południa.
    i w dalszym ciągu nie wiem jak ich uniknąć.

    A poza tym to dzieki za miłe słowa, bo konstruktywnej krytyki to ja sie nie doszukałam
    hmm a właściwie byla, mój słomiany zapał do wielu rzeczy
    ale ja i tak sie nie poddam i żadnej z was nie pozwolę

  2. #5082
    Awatar ago
    ago
    ago jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    320

    Domyślnie

    dziubuś ja nie zamierzałam Cie zmieniać, ani radzić, bo uważam, że nieźle sobie radzisz. Wpadki ma każda z nas. Co Ci będę podpowiadać, skoro sama wciąż walczę ze swoim paskudnym charakterkiem

    Cytat Zamieszczone przez Kitola
    BabyGirl ech, szkoda że ciebie też jojo dopadło hmm, dopadło ?? bo piszesz tylko o obżarstwie
    nie daj sie temu cholerstwu [kitola powiedziała co wiedziałal, a sama przed chwilą zjadła dwie kromki chleba z majonezem i szynką ].
    ale ty jesteś silniejsza i dasz radę
    może dlatego tak mi zapadło w pamięci Twoje nocne podjadanie bo to było około północy :P
    trajkotałas z jaromina i tak mi utkwiło
    ale nic sie nie bój - ja właśnie zjdałam pączka z lukrem

  3. #5083
    Awatar ago
    ago
    ago jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    320

    Domyślnie

    nom faktycznie Słonko, my to się zawsze rozmijamy hehe

    przeczytałam dopiero Twojego "dzień doberkowego" posta. Ależ Ty masz sny hahhaha a jakie Ty masz oczy? chyba piwne, co? jakoś tak mi do Ciebie pasuja piwne, albo brązowe - takie ciepłe oczy..

    a ten deszcz to może i dobrze się stało, bo mimo wszystko macie jeszcze osłabiona odporność..
    oczywiście, że jesteś ważna! i nawet nie myśl inaczej. Jesteś alfa i omegą dla Kubusia, a jego mama musi być zdrowa poza tym dlaczego Twoje potrzeby maja być mniej ważne niż innych? musisz dbać o zdrówko i to bez gadania

    no, no..dziś wróci Adam i kitolka będzie przeszczęśliwa

  4. #5084
    Kitola Guest

    Domyślnie

    Hehe Ago no już sie cieszę na jego powrót, ale na mały druczek nie mam co licyć, bo nie czuję się na siłach, zupełnie do niczego jestem

    A z tymi potrzebami to niby masz racje, ja tez o tym wiem, ale jakoś o sobie tak łatwo się zapomina

    Mam brązowe oczy.
    I w ogóle jestem bardzo ładna, tylko gruba
    a jaka skromna jestem

  5. #5085
    Kitola Guest

    Domyślnie

    Przed chwilą oglądałam z Kubusiem zdjęcia, i obejrzałam też zdjęcia z okresu kiedy bylam szczuplutka. Straszna róznica. I zdjęcia znad morza sprzed dwóch lat. Rany ależ ja wygląąłam. Taka grubaśna, buzia jak księżyc w pełni.
    Teraz naprawdę wyglądam dużó lepiej, mimo że waga nie różni się aż tak bardzo. Ale to mi dało do myślenia. I ja schudnę. I to zdrowo i pięknie. Tym razem jojo nie będzie miało do mnie dostępu

    Przede wszystkim koniec z podjadaniem

  6. #5086
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    hej kitola

    ja Ci potem napiszę co myślę, jeżeli jeszcze mogę :P
    ale muszę pomyśleć... a jakoś teraz nie mam czasu i w ogóle :P

    ja nie widzę za dużej różnicy na zdjęciach ale jak mi się uda gdzieś zeskanować jakieś, z okresu kiedy byłam młodsza, to wkleję Wam

    a teraz to już lecę
    buźki :*

  7. #5087
    xixatushka69 Guest

    Domyślnie

    oj, kitola, ja też uważam, że jesteś piękna pamiętam twoje zdjęcia

    heh, a sny masz naprawdę porabane, chociaż ja nie jestem gorsza. śniła mi się powódź, wezbrała rzeka, ja biegłam z siostrą do domu, a za nami woda juz prawie nas zalewało, ale wbiegłyśmy na górkę i wszsytko dobrze się skończyło [tak naprawdę w miejscowości, gdzie mieszkam, jest rzeka, i są pagórki ], ale jak przybiegłyśmy do domu [nie naszego , wyśnionego], wiedziałyśmy, że to koniec, bo wody ciągle przybywało...ciekawe, co ten sen mógł znaczyć...może chciało mi się do wc?

  8. #5088
    Kitola Guest

    Domyślnie

    Hej
    Agassek oczywiscie że wolno, ale tylko jezcze dzisiaj :P potem to już wolno mi tylko słodzić i pocieszać i głaskać po główce
    Będzie to polegać na tym, że ja piszę "jestem gruba brzydka i do niczego" a wy w jednej chwili piszecie mi "no co ty za bzdury opowiadasz!!! jesteś piękna , masz super figurę i jestesś mąrą i wartościową dziewczyną". Będziemy to co dzien powtarzać, a ja sie będę dowartosciowywać a niech no kto spróbuje mnie skrytykować choćby w żartach to popamięta

    Xixa no ty już weisz jak należy do mnie pisać tylko zapomniałas dodać, że nei jestem gruba tylko mam fantastyczną figurę

    A ten sen to miałas rzeczywiście głupi
    a ja nie znam sie na snach i nie wiem co one oznaczają. Ale może znajdę w necie jakiś sennik, i zobaczę co znaczy wojna, i powódz

  9. #5089
    Kitola Guest

    Domyślnie

    Xixa
    powódz- pewne uczucia lub popędy moga okazać sie groźne jesli zaistnieją ku temu stosowne okoliczności (ja nie rozumiem)
    widzieć , przeżyć ją - odwiedziny natręta albo koniecszność obcowania z nim

    wojna - wywołasz zatarg
    ja zatarg ???????

  10. #5090
    Kitola Guest

    Domyślnie


Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •