Strona 513 z 924 PierwszyPierwszy ... 13 413 463 503 511 512 513 514 515 523 563 613 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 5,121 do 5,130 z 9234

Wątek: Kitolki przygód ciąg dalszy :D

  1. #5121
    unhappy91 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-07-2006
    Posty
    981

    Domyślnie

    życzę powodzenia uda Ci się

  2. #5122
    Kitola Guest

    Domyślnie

    Unhappy dziękuję bardzo
    tobie tez się uda

    Ja już zmykam spać
    dobranoc kociaczki
    slodkich (kitolkowych) snów

  3. #5123
    Kitola Guest

    Domyślnie

    Witam

    Dzień zaczełam od dwóch jajek na miekko i jogobelli lcasei. Czyli cacy cacy
    nie wiem ile ważę, bo od kilku dni zapominam sie zważyć, a teraz gosci sie @ to wolę nie ryzykować rozczarowania.
    Ale jestem pewna że mi się uda i jak sie zważę nastepnym razem to będzie najwyżej 67 kg. Nie więcej

    My w dalszym ciągu babramy się w pokoju. Tapety już zerwane, stara farba zeskrobana, dzisiaj mężus gruntuje ściany i sufit, a jutro bierzemy się za gladzenie ścian. Ech, juz powoli mam dość a mąż ma tylko tydizen urlopu nie wiem czy zdażymy z tym

    Miłego dnia

  4. #5124
    xixatushka69 Guest

    Domyślnie

    zhej, kitolek, ja sobie poczytałam twojego wczorajszego posta, to myslałam, że spadnę z krzesła!!!! bo ja też wczoraj podżarlam trochę, też niedużo ,ale podżerałam znowu telepatia? ale dzisiaj jestem taka jak ty grzeczna i miła, hehe, i zabrałam się wreszcie do pisania pracy, tylko teraz mam małą przerwę

  5. #5125
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    kitola: ładnie zaczęłaś teraz przy tym remoncie, to nie będziesz miała czasu, żeby myśleć o jedzeniu tydzień to jest sporo czasu, na pewno uda Wam się zrobić chociaż najważniejsze, a potem to już można sobie powoli kończyć w weekendy

    miłego dnia

  6. #5126
    Kitola Guest

    Domyślnie

    Xixa ja też nawet jestem miła, nawet dla teściowej czyżbym przechodziłą jakaś poważną wewnętrzną przemianę

    U Xixy pisaląm jaka grzeczna jestem z jedzeniem u siebie podsumowanie zrobię wieczorkiem

    Na razie czekam na gosci jestem ladnie ubrana, mam spódnicę i bluzkę (tą nową co sobie kupiłam po tamtej rozmowei o pracę ) , ładnie wyglądam i ladnie się czuję.

    Zaraz wypiję kawusie, zjem lodzika z polewą toffi, i jedną, może dwie delicje

    Agassek przy malowaniu kuchni we wrześniu i braku czasu na jedzenie przytylam trzy kilo
    teraz się bardziej będę pilnować. O !!! nie dam się !!! a jak !!!
    a ty kochana czekaj na mnie az cię dogonię

  7. #5127
    Awatar Jaromina
    Jaromina jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-05-2006
    Posty
    144

    Domyślnie

    Hej Kitola

    Jak tam po weekendzie. Super ze masz remoncik, to znaczy remont sam w sobie jest do bani, ale efekty zawsze sa piękne i tak milo czlowiekowi sie robi na duszy, gdy wszystko takie nowiutkie Pomysl ile spalania kalorii Cie przy nim czeka

    Milego dnia Ci zycze :P

  8. #5128
    Awatar corsicangirl
    corsicangirl jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-11-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,059

    Domyślnie

    Hej Kitolka
    Na pewno Ci sie uda
    I na pewno zdazycie z remontem! trzeba byc optymista pradwa?

  9. #5129
    Kitola Guest

    Domyślnie

    Hehe Corscia prawda , że trzeba
    myslę, że zdązymy, ale prawda jest taka ze wyłącznie z tą jedną cześcią. Drugą zrobimy chyba pod koniec marca, zresztą nie wiem kiedy mąż znowu dostanie urlop najwyzęj tą drugą cześć zrobimy w wakacje.

    Jarominek ja własnie nie moge się doczekać kiedy już będzife skonczone i nowe i w ogóle tak ciągle mam nadzieję, że jak będzie inaczej niż jak teściowei to zostawili to sie nareszcie poczuję jak u siebie. Bo dopoki jest tak jak oni to keidyś zrobili to ciągle jestem u nich a nie u sisebie. Najbardziej lubię te pomieszczenia które są już zrobione. Czyli sypialnie, kuchnie, i łazienkę. I wszystko robię dokłądnie odwrotnie niż radzi mi teściowa. Ona radzi a ja pamiętam co ona moowi i robię dokladnie odwrotnie. I chociaż ona nieraz ma rację, to ja jestem okropnie przeorna. Na zlość mamie odmroże sobie uszy
    ona bardzo odradza ciemne panele, to chyba oczywiste jest że u mnie będą bardzo ciemne panele :P
    wredota ze mnie :P

    Dzisiaj zjadłąm na śniadanko
    dwie kromki zwyklego chleba z kielbasą i sosem tatarskim.

    Postaram się nie podjadać miedzy posilkami.

    Zyczę miłego dnia a ja już muszę sie zająć bąblem

  10. #5130
    Kitola Guest

    Domyślnie

    co ja się mam z tymi moimi kochanymi chlopakami na drugie śniadanie zamist jakiegoś jogurtu to sobie zazyczyli naleśniki z dzemem. To usmażyłam i zjadlam dwa teraz jstem tak najedzona że do obiadu to chyba nawet herbaty nie zmieszczsę

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •