kitolek a gdzie Ty się podziewasz? :>
Dzień dobry
Przeczytałam w kulturze fizycznej, że pisałaś o ćwiczeniach na biust... Mam ten sam problem. Chodzi o to, że mam duże piersi (D/E) i chcę schudnąć ponad 10kg i boję się, że wrac z wagą poleci mi jędrność, czego bym nie chciała.
Zaczęłam ćwiczyć na siłowni pod okiem instruktora i naprawdę czuję jak te mięśnie mi pracują (zwłaszcza rano jak próbuję się zwlec z łóżka) ale chciałam zapytać, czy masz może jeszcze jakieś sprawdzone sposoby aby piersi pozostały jędrne. Podoba mi się średniej wielkości biust i wcale bym nie narzekała jakbym miala miseczkę C więc trochę cm może mi ubyc, ale najbardziej boję się tego efektu "niewypełnionych worków".
Pozdrawiam serdecznie![]()
ja już SB dwa razy przerabiałam i nic dobrego mi to nie przyniosło. także nie, dziękujęZamieszczone przez ago
![]()
Nie martw się ago.Z Tobą wszystko jest w porządku.
Widzisz, jak człowiek dobija do setki (w latach) to masz poczucie, ze jego zycie bylo pelne. Nie odchodzi ktos mlody.
A na dodatek miala z Toba slaby kontakt, wiec nie czulas sie tak z nia zwiazana.
Moja prababcia zmarla 3 lata temy, miala 90. Ale to byla moja ukochana babunia i strasznie za nia beczalam.
Takie zycie
Glowa do gory
ago: ja Ciebie rozumiem, moja prababcia zmarła 6 lat temu. ale przez ostatnie dwa lata życia leżała, kontaktu właściwie z nią nie było. i jak umarła, było mi przykro, ale bez przesady. nie płakałam. może kwestia tego, że byłam przygotowana na jej śmierć. może Ty podświadomie też widziałaś, że prędzej czy później umrze i oswajałaś się z tą myślą?
spoko, to normalna rzecz. jak zmarł mój dziadek, który mieszkał z nami [!] też nic nie czułam. pewnie jak umrze ktoś bliski, popłaczę trochę i pogodzę się z tym,. no ,aj nie boję się Śmierci, bo to normalna kolej rzeczy, ale teraz bym jeszcze umrzeć nie chciała![]()
kitola, pokaż się, gdzie przepadaszja jestem nadal grzeczna.
![]()
Witam kochaniutkie![]()
ja tak na szybko, bo za 20 min. spadam na korkii wróce po siódmej.
U mnei wszystko ok, super świetnie rewelacyjnie![]()
wybaczcie mi , że wam nie odpsize po kolei, ale nie mam czasu.
Wieczorkiem to nadrobię![]()
Wczoraj nie mialam ani chwili zeby przy kompie usiąść, bo przenosiliśmy sie juz do drugiego pokojui kupa roboty z tym była. Dzisiaj też teoretycznie powinnam dalej sprzątać myć itd. 'ale musiałam sprawdzić pocztę
Wiecie, ten facet od tych szkoleń się nie odzywanapisałam do niego maila kiedy praca ma się zacząć, i mi nie odpisał, dzwoniłam, to mam komórkę wyłączoną Jeszcze mu wyślę smsa, możę jest akurat na jakimś spotkaniu. Ale nie lubię jak mnie ktoś tak w konia robi
obiecuje , że mam pracę na 100% a potem nawet na pytania nie odpowiada. Mógłby powiedzieć że nici z roboty i nie pogniewalabym się, ale to nie jest miłe, ta cisza.
Dobra, ja zmykam. Bo muszse sie naszsykować na lekcje.
Nie chce mi sie isć, ale 50 zł będzietylko dlatego chodzę.
Wiecie, dzisiaj kręcił się koło mnie Głód, ale zamiast iść sie nażreć, to sobie wypilam zielonej herbaty w pięknej filiżance![]()
i kupiłam sobie dzsiaj (sztuczną) różę i taką galążkę jabloni. Ułożyłam z tego cudowny bukiet w domu (w domu miałam inne dodatki). I tak sie nie moge napatrzećjak ja lubię takie rzezy w domu, wpuściłam juz wiosne
i w ogóle chce się życ
Sniadanie: omlet z cuknią i pomidorami
II śniadnie: liść kapusty pekinskiej i łyżka pasty rybnej
Obiad:mały kawałek piersi z kurczaka i warzywa na patelnie.
Na razie idzie mi cacy cacy
ale ten głod się kręci koło mnie i kręci. Przegońcie go![]()
Wieczsorkiem wam odpisze,OBIECUJE
MIŁEGO DNIA![]()
oj, kitola, cieszę się!!!! że ładnie ci idzie!!! ty się pewnie tez cieszysz, że mi równiez idzie świetnie![]()
Zakładki