-
Hej Kitola, skoro sie zarumienilas to znaczy, ze dobrze zrozumialas
Trzymaj sie!!
Buzka
-
u mnie też już trochę mniej niż wczoraj!
i w końcu z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że się udało :P
mam nadzieję, że ból głowy dzisiaj już się nie przyplątał?
bo ja już prawie zdrowa. choć chyba nie wyglądam najlepiej :P bo mi dziewczyny na uczelni powiedziały, że coś niemrawa jestem
buziaki
-
kitola, no, ból głowy nie jest przyjemny, ja wcześniej bardzo często go miałam, kurcze, koszmar na szczęscie teraz prawie mnie nie boli
-
jak byłam młodsza to często miałam bóle głowy tak nagle bez przyczyny (chyba, że miało to zwiazek z pogoda nie pamietam) a teraz juz od dawna nie nawet nie pamietam od kiedy.. hm ciekawe nie zazywalam zadnych lekarstw. Chyba zmienilam tryb zycia na bardziej sportowy i zaczelam chodzic na basen.. tak mi sie wydaje ze to wlasnie wtedy bylo
-
Hej Aneczko :P
Oj masz się z tymi bólami głowy nie poweim mi zawsze na ból pomaga sen ale nie zawsze jest taka mozliwość więc pozostaje wtedy tylko tabletka albo męki brrr nie ma nic gorszego od bólu głowy
Mnie może i tak często nie boli ale jak mnie juz złapie to boli mnie z trzy dni bez przerwy tzw ból migrenowy okropieństwo
Acha no i ruch na świezym powietrzu pomaga np spacer wiem że teraz pogoda temu nie sprzyja ale naprawde pomaga :P
A jak tam twoje cwiczenia ja jutro ide na siłownię :P
Pozdrawiam gorąco :P :P :P
-
Cześć Aniu Pozdrawiam serdecznie i współczuje bólu [przytula] Trzymaj się
-
Witam
Dzisiaj tylko na chwilkę wpadam, bo chcę trochę posprzątać w domku, Kuba jest u mojej mamy i mam luzy. A o piątej mam w domu lekcje, to muszę sprzątnąć. nie chce mi się. Ale posprzątam. Bo mało mam okazji do spokojnego sprzątania bez ciągłego oglądania sie na Kubę, czy na przykład nie chce rozbierac już choinki
Kochaniutkie jeesteście ze mnie żalujecie ja też siebie załuję i przytulam
wczoraj obyło sie bez silnego bólu , ale to dlatego że wziełam tabletkę. Dzisiaj też już Ibuprom w żołądku sie znalazł.
Dzisiaj poszukam w necie jakieś poradnie leczenia bólu w okolicy Katowic. I sie tam wybiorę. Bo mam dość
Corsica może masz rację, ja za dużo czasu spedzam w domu, w zamkniętym pomieszczeniu. I moze ten malo ruchliwy tryb życia tak źle na mnie działa ??
Konczę, bo musze posprzątać. Grrrr wrrrr jak mi sie nie chce.
-
No sprzatanie nie jest mile, ale pomysl jak potem bedzie milo jak bedzie juz wszedzie czysto i schludnie
Ja czasem lubie robic takie wielkie porzadki. Jakos mnie to tak optymistycznie nastawia do zycia. Ze mimo ze jest brudno to ja moge to sprzatnac i bedzie czyste i blyszczace
-
Hej
Corsica już posprzątane
ja lubię miec czysto w domku, bardzo lubię. Zaraz mam lepszy humor. Tylko że ja bałaganiara jsetem i nigdy nie robie niczego od razu. Zawsze sobie mówię, Anka odkładaj wszystko od razu na miejsce, to nie bedzie bajzlu, tylko przetrze się kurze i takie tam drobne rzeczy. ale nigdy nie robię tak jak sobie obiecuję. I potem jak ktoś ma przyjsć to całe porzadki muszę robić
Czy to się kiedyś zmieni ??
Ale i tak muszę się pochwalić, niektórzy mogą sie ze mnie śmiać. ale mój mały sukcesik, to od długiego czasu codziennie sprzątam w sypialni, tzn. odkładam wszystko na miesjce. A kiedyś sypialnia to było wręcz pobojowisko Teraz nie jest. Czasem nie sprzątnę, i na drugi dzien już rośnie góra ubrań, bałagan że nie moge patrzeć Dlatego tam zawsze jest czysto.
I teraz walczę ze sobą o porządek w kuchni. Mam zmywarkę, więc odpada mi zmywanie naczyń, a tam i tak bałagan. Ech, ale i to zwalczę. Udalo się z sypialnią, uda się i z kuchnią. Jak się uporam z kuchnią, wezmę sie za łazienkę.
Za salon nie muszę, bo tam staram się i tak sprzątac na bieżąco. A poza tym w salonie z reguły mąż sprzata. Tzn. czasem ja czasem on. ale częściej on.
Hehe, ale wykład o porządkach zrobiłam. Ale to moje bałaganiarstwo mnie irytuje. I pokonanie go jest jednym z moich postanowień noworocznych.
Znalazłam dietę dla siebie. Nazywa się makaronowa. Super jest, smaczniutka dzisiaj pierwszy dzien Zobaczymy co dalej
Ale wierzę w siebie jak nigdy jeszcze schudnę, ale powoli. Chociaż już zaczynają krążyć wokół mnie myśli o tym żeby może jakaś głodówka, czy kopenhaska, zeby szybko je zrzucić. Ta rozsądna Anka je przegania, a ta glupia znowu o tym myśli.
Proszę tu przyjść dziewczyny i przegonić te głupie mysli.
Nie zrobię znowu takiego idiotyzmu jak to nieraz miałam we zwyczaju. Jesli schudniecie zajmie mi rok, to trudno. Przynajmniej bedzie to na dłużej.
Ale tak strasznie mi żal tego co już osiągnęłam i tak durno zaprzepaściłam
Dobra, nie marudzę. Zaraz przyjdzie dziewczyna na lekcje.
-
ja jestem bałaganiarą mimo że jestem zodiakalną Panną, ale czasem też sprzątam
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki