hej
peszka dzieki ze to tak ladnie napisalas, podobalo mi sie, i chyba nie jestem jeszcze tak calkiem stracona
postaram sie, dzisiejszy dizen nie byl udany pod wzgledem diety, ale postaram sie jutro nie nawalic
heh, kazdy moj dzien to zmaganie sie z ochota na obzarstwo
meczy mnei to okropnie, i masz racje , wiaze sie to z niekonczacym sie dolem , czasem jest mi juz bardzo xle i wtedy sie zale na forum
ale z ta gimnstyka to masz racje popracuje nad tym, dzisaj kurna nie mam czasu bo jutro rano mam test z prawa cywilnego i jezcze sie nie uczylam a chce dostac przynajmniej piec
glowa mnei zaczyna bolec
Xixa absolutnie nie, ciesze sie bardzo ze sie nie zalamujesz
i wiesz ? gdybym ja tak mogla sobie pic do woli tych koktajli to bym je pila
Corsunia dzieki
ale mi tak ciezko to skonczyc
chociaz i tak nie poddaje sie
chcoiaz codziennie mam taka mysl, koncze z tym, koncze z dieta.pl, mam to w nosie, ale zaraz przypominam sobie Was, i rozpacz Peszki po moim odejsciu
Przesylam pozdrowienia od Agola, do kina sie wybiera
Zakładki