Strona 257 z 368 PierwszyPierwszy ... 157 207 247 255 256 257 258 259 267 307 357 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 2,561 do 2,570 z 3676

Wątek: TERAZ JA:) TEŻ CHCĘ SCHUDNĄĆ!

  1. #2561
    mgocha Guest

    Domyślnie

    Cześć dziewczynki
    Wpadam na trochę
    Widze, że świetnie sobie radzicie. Na prawdę świetnie U mnie też nienajgorzej-jedzonko koło1500kcal przez ostatni tydzien i regularnie ćwiczę-jeżdze na orbitreku po 35-40minut (zaraz wląsnei idę popedałować) i oczywście a6w - nieźle mięśnie pracują
    Co do pracy to mam lekkiego doła. Strasznie mnie to męczy i przygnębia. Psychicznie wypruwa mnie to z sił Niedawno przypadkiem sie okazało,ze weszły jakies nowe przepisy i żeby nie płacic kary trzeba sie obronić do konca roku. U mnie to niemożliwe - ja narazie staję na uszach zeby oddac pracę przed swietami to wtedy moglabym jakies podanie złożyć,ze mi bardzo malo czasu zabraklo czy coś w tym stylu, bo podobno tak mozna (pani w dziekanacie tak radziła). Ogólenie to z tą pracą ciągnie mi sie jak flaki z olejem i ciagle cos przeciąga - niby pocztakowo sie wydawało, ze mam roboty najwyzej na tydzien zeby skonczyć, a teraz ciagle siedze nad jakimiś duperelami. Wczoraj byłam u promotora - teraz mam poprawki. Poprawiam rysunki i tabele co byly troche źle podpisane(inaczej trzeba) i poprzesatwic kolejnośc niektórych rozdziałów i dopisac troszkę we wstepie. Ogólnie nie ejst źle-nie powiedziała,ze wszystko jest do du.py. Bo nie jest,ale jeszcze sporo nad tym posiedze-takei to czasochlonne, nawet siedzenie nad poprawianiem głupiej numeracji rysunków
    Ogólnei jestem przez to jakas taka na nic - miewam promeblemy z zsasypieniem, co jakis czas robi mi sie neidobrze, eh Nie wiem co zrobie ze sobą z radości jak sie obronie-a na pewno wiem,ze obronie sie gdzieś na poczatku nowego roku. A ta kara, ze niby do konca roku trzeba...Du.pa. Wczesniej byly przepisy ze ma sie rok na obronienie, i nagle zmienili (a do tego dowiedzialam sie o tym przypadkiem - normalnie chore bo to cos na parwde świeżego). Jeszcze dowiem sie wiecej jak pojade do pań do dziekanatu - pójde do kierwoniczki, podobno równa babka.
    Narazie poparwiam prackę, dokańczam i jade we wtorek do promotora - jak bedzie już mało poprawek to moze do piatku oddam...Trzymajcie kciuki. Staram sie byc dobrej mysli.

    Marta - alez sie rokrecilas z ciwczeniami Brawo, brawo I jedzonko fajnie-nieźle radzisz sobei z rozklądaniem jedzonka na te 3 śniadanka

    Modułku - Ty tez ładnie, ale to własciwie norma Troche pobalowałas wczoraj ale mysle,ze dzis posteperkujesz i bedzie git Niezłe sa te cwiczenia na brzuch, prawda Piotrus jest cudowny-ten smiech był swietny Normalnie siedziałam przed kompaem jak zakleta z takim nienaturalnie duzym umsiechem(szparagi w poprzek mogłabym jeść).

    Anja widze tak jak ja rzadziej wpada. Ale buziaki dla niech. Też dobrze sobie radzi, zwlaszcza z cwiczeniami To podobnie jak ja - cwiczonka sa w porzadku, nad dietka tylko powinnam popracować,zeby to bardziej dietke przypominało. Narazie to raczej normalne jedzonko. Dobrze, że choc nie przeginam - a to duzo biorac pod uwage ze jestem w stresie. Zwykle w takich sytuacjach tracilam kontrole nad jedzeniem , także jestem dumna, ze jest tak przyzwoicie.

    I jeszcze cos dla was, na poczatek dnia (mimoze jest juz prawie 11 )
    Obejzyjcie, mi sie podoba-takie pozytywne i troche niesmowite :
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    Buziaki - wpadne niedługo. Teraz ide popedałowac 40minut na orbiteku(na pewno nie mniej) i zrobić a6w.
    :*

  2. #2562
    mgocha Guest

    Domyślnie

    Juz po 52 minutkach orbitreka i zaraz bedzie po weiderze - robie zawsze jedno po drugim.
    Buziaczki.
    P.S. Cos nie piszecie co u was...

  3. #2563
    Awatar MartaObdarta
    MartaObdarta jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-08-2005
    Mieszka w
    Oświęcim
    Posty
    966

    Domyślnie

    Witaj Gosiu!!!!!!!!!!!!!!!

    Cieszę się,że jestes Pieknie poćwiczyłaś Ja zagladam na nasze forum,ale jestem w pracy i nie mogę za bardzo pisać A jesli chodzi o pracę to się nie martw.Zanim się obejrzysz będziesz po obronie i mówie to z własnego doświadczenia... Bo tez ta moja obrone przezywałam, a teraz juz po i jest fajnie

    no to głowa do góry i musisz wytrzymać jeszcze troszeczke
    !!!!!!!...bo jest w nas miłość czasem... o jakiej się nie śniło...!!!!!!!
    Było: 79,90 kg
    Dziś: 77,4 kg

    Będzie kiedyś: 59,90 kg...MARZENIA PRZECIEŻ SIĘ SPEŁNIAJĄ

  4. #2564
    Awatar MartaObdarta
    MartaObdarta jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-08-2005
    Mieszka w
    Oświęcim
    Posty
    966

    Domyślnie

    Cześć Dzewczynki
    Właśnie dotarłam do domku Najchętniej położyłabym się do łóżka,a tu nie ma tak dobrze.....
    Muszę iść do brata mojego Łukasza, któremu mam pomóc w prowadzeniu wynagrodzeń w firmie, a to mi zabierze dużo czasu, bo cała bazę danych wprowadzić, mam uczyć jakąś dziewczynę jak się to robi i czym to się je......i mam to robić po pracy....tak więc drugi etat pewny....Muszę się nauczyć obsługiwać nowy program- masakra i wszystko co z tym związane.....a tu w pracy też kupa roboty,bo koniec roku....
    Chce jeszcze dziś poćwiczyć ....jakiś rowerek, choć 45 minut,a potem będę się wgryzać w program płacowy....
    A jutro muszę jechać do optyka po okulary, potem rozejrzeć się za jakimiś prezentami pod choinkę i spakować nas na wyjazd,bo jedziemy na weekend z pracy do Szczyrku.Fajnie,bo trochę odetchniemy,ale tyle roboty w domu.....Do tego jeszcze nie ma śniegu,więc nie pojeździmy na nartach....

    No,ale koniec z tym narzekaniem

    Zmykam do roboty
    !!!!!!!...bo jest w nas miłość czasem... o jakiej się nie śniło...!!!!!!!
    Było: 79,90 kg
    Dziś: 77,4 kg

    Będzie kiedyś: 59,90 kg...MARZENIA PRZECIEŻ SIĘ SPEŁNIAJĄ

  5. #2565
    Modul_younga jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Oxford
    Posty
    307

    Domyślnie

    Hej kochane

    O wreszcie jest Gosia Nie martw sie kochana, Marta m racje - nim sie obejrzysz bedziesz juz po obronie. Wiem ze teraz sie stresujesz ale nidlugo bedziesz juz po i od razu Ci ulzy
    Super ze codziennie cwiczysz i jesz 1500 kcal, mysle ze niedlugo sie pochwalisz zgubionym kilogramem a moze nawet nie jednym

    Martus Ty jak zawsze jestes niezle zalatana. Mase spraw na glowie. Jak dajesz rde to wszytsko pogodzic??I jeszcze cwiczyc??? Podziwiam. Jak tam jedzonko?

    A gdzie Anja?

    U mnie ok. Kalorie dzis: sniadanie - buleczka z serkiem z ziolami pomidorem, ogorkiem i szczypiorem i kawalek makreli wedzonej - 700 kcal, obiad - talerz zupki ogorkowej i ugotowana piers z kuraka -300, mala porcja spaghetti z sosem miesnym - 500 kcal i teraz miska platkow z mlekiem - 300 kcal. Wychodzi 1800, zjem jeszcze jablko i wsio. I tak zawyzam te kalorie wiec pewnie jest mniej. Mam juz za soba godzinke spacerku. Byloby dluzej ale strasznie zachcialo mi sie siku Do tego jeszcze posprzatalam chatke. I niedlugo ide cwiczyc. Jak maly zasnie. Wlasnie usypia w lozeczku. Wierci sie i steka. Musze zaczekac az na dobre zasnie. Potem stepperek, a6w i bums and tums. Zamelduje sie po

    Anju dziekuje za komentarze na naszej-klasie. Gosia zamiescilabys wiecej zdjec, bo na razie tylko to jedno jest.

    Mykam teraz kochane. Do pozniej.

    Buziaki

    TRoche mi smutno bo maz juz do pracy wrocil po urlopie i tak jakos mi go brak. Dobrze ze juz za 2 tyg swieta :P

  6. #2566
    Modul_younga jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Oxford
    Posty
    307

    Domyślnie

    Meldunek:

    6 dzien aerobicznej szostki weidera wykonany A w tym: 35 minut stepperkowania (2100 krokow), a6w i bums and tums. Nadal a6w jest dla mnie dosc ciezka. Mam zakwasy niezle

    Jedzeniowo nic juz, wiec na 1800 kcal stanelo i mysle ze jesli jeszcze cos wszamie to bedzie to tylko jabluszko a to dozwolone Juz po kapieli i teraz doje cycuchy i zaraz lulac ide bo dzis malutko pospalam - od 1 do 5 z przerwa na karmienie i od 6 do 8 i to wszystko. Trzeba odespac.

    Caluski i dobrej nocki. A jak tam u Was???

  7. #2567
    Awatar Anja84
    Anja84 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    510

    Domyślnie

    hej kochane:*

    czytam was na bieżąco, ale miałam zwariowany dzień wczoraj i idzisiaj i napisze tylko co pohipkałam, a jutro z pracy napisze dłuższego pościka:
    jedzeniowo średnio...jak jest tak zimno to strasznie chce mi się jeść...;/
    21 min stepperka bocznego
    8min buns
    100 brzuszków

    jutro wam napiszę wiecej no i DO was:*

    Od 11 maja wracamy do boju! Cel: wakacje 7.07
    data->12.05.11-->
    talia->..------>...---->.....
    hip-->.....--->...------>....

  8. #2568
    Modul_younga jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Oxford
    Posty
    307

    Domyślnie

    POstanowilam do Was jeszcze napisac

    Witaj Anju Czekamy jutro na poscika

    A ja wreszcie mam free ze tak to nazwe. Uwielbiam ta chwilke. Wszystko zrobilam jak nalezy, dziecie wykapane, nakarmione, ukochane i jeszcze raz nakrmione (a raczej napite z cycka przed chwilka) i szczesliwe spi ze az milo, mezulek rabota a ja po cwiczonkach, kapieli, odciaganiu wreszcie mam czas dla siebie. A ze dzis tak ladnie z kaloriami to delektuje sie kieliszkiem czerwonego winka (na dobre trawienie i dobry sen :P), podgryzam zielone oliwki (kwasy omega - samo zdrowie i nieduzo bo pare sztuk) i po kawaleczku serka brie i plesniowego - dla wzbogazenia smaku wina Te sery maja mniej kalorii niz zolte a i tak po kawaleczku. Mniam, mniam. Chwilka relaksu, buszowania po neciku i spanko.

    Buziaki

  9. #2569
    Modul_younga jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Oxford
    Posty
    307

    Domyślnie

    Hej kochane

    Ja juz na nogach od 6:59 Maly sie zbudzil i koniec. Pieluszka przebran dziecko nakarmione lezy znow w swoim lozeczku i wierzga nozkami To terz kwestia czasu zanim odleci, mam nadzieje, bo chce jeszcze isc spac. Normalnie powinien pospac do 10 teraz..hmmmm...

    a na dobry poczatek dnia


    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  10. #2570
    Awatar MartaObdarta
    MartaObdarta jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-08-2005
    Mieszka w
    Oświęcim
    Posty
    966

    Domyślnie

    Modulku Ciesz się,że pospałas do 7.00 Ja juz od 7.00 w pracy siedzę,a wstaje o 5.50 Przyzwyczaiłam sie juz,ale czasem cięzko jest
    Pochwaliłas mnie wczoraj za ćwiczenia,a ja nie poćwiczyłam.Wróciłam od brata Łukasza po 22.00 i już nie miałam siły na ćwiczenia Masakra Ale za to z Łukaszkiem.....musielismy się starać Więc trochę ruchu było
    Ale na kolacje zjadłam 2 mandarynki i pół szklanki soku marchwiowo- bananowego Tak więc było dobrze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    Dzis jadę po okularki nowe,a potem na Bielsko z Łukaszkiem po prezenty Tylko najgorsze,że nie mam pomysłu na te prezenty.....a ludzi do obdarowania duzo
    Łukaszkowi chcę kupić mp4 Bo często jexdzi autem,to sobie bedzie słuchał lub ogladał stojac w kolejce gdzieś w świecie Ale nie mam pomysłu na prezenty dla rodziców, tescia, siostry Łukaszka, czy brata i bratowej.....No koniec świata Macie jakies pomysły Bardzo proszę o sugestie

    Modulku na kawke chetnie Masz jakies pomysły Podpowiedz mi,bo Ty jestes pomysłowa

    A jutro mnie nie będzie i w weekend też bo jedziemy na wyjazd z pracy.moze zagladnę w pracy,a potem juz nie Ale jestem cały czas z Wami Może troche odpoczne

    A tymczasem miłego dnia
    !!!!!!!...bo jest w nas miłość czasem... o jakiej się nie śniło...!!!!!!!
    Było: 79,90 kg
    Dziś: 77,4 kg

    Będzie kiedyś: 59,90 kg...MARZENIA PRZECIEŻ SIĘ SPEŁNIAJĄ

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •