Hej dziewczynki. Witam wieczorkiem
Dzis mam dzien antycwiczeniowy wiec sobie odpuscilam stepperkowanie. Ale oczywiscie a6w zrobiona Masakra jakie to jest ciezkie, nie wiem czy dam rade a to dopiero 3 serie po 6 powtorzen. Dzis tylko lekka rozgrzewka, a6w i bums and tums i rano 2.5 h spacerku dosc szybkiego i czulam bol w miesniach tylka
Jedzeniowo podliczmy:
chleb ryzowy z szynka i warzywami 60 kcal
frytki z sosem czosnkowym 600 kcal
piers z kuraka gotowana, ryz, surowka 350 kcal
trzy ferrero 180 kcal
kit kat - 106 kcal
Suma: okolo 1400 kcal Chyba juz dzis nic nie jadalm, w kazdym razie nie przypominam sobie Jeszcze wcisne jablko moze i kawalek chrupkiego chlebka z szyneczka? Zobaczy sie. Na razie czuje sie strasznie wypchana.
Koncze laseczki bo zaraz bede karmic malego, wlasnie maz konczy go kapac. A potem ja sie wykapie, zjem cosik i chyba jakis filmik zarzucimy z mezulkiem.
Wiec do juterka.
Napiszcie jak tam u Was. Gosiak jak tam pracka?
Dobrej nocki Sloneczka :*
Zakładki