wróciłam i po prostu prawie padłam..strasznie źle się czuję..słaba jakas jestem i w ogóle...ale nie mam siły na ćwiczenia..musze się chyba pogodzić z tym, że wtorki i środy to nie sa moje dni do ćwiczeń...nadrobię wszystko w ciągu najbliższych dni kochane...mam nadzieję, że mnie rozgrzeszycie...
idę umierać..bl...
Zakładki