Strona 136 z 1063 PierwszyPierwszy ... 36 86 126 134 135 136 137 138 146 186 236 636 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,351 do 1,360 z 10627

Wątek: cel: 25 kg mniej ( ....jeszcze tylko 5)

  1. #1351
    Awatar 123mr
    123mr jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Mielec
    Posty
    308

    Domyślnie

    A wrzucę jeszcze tutaj linka, bo mnie nikt nie odwiedza , a sądzę, że warto rozreklamować ten program. Nazywa się Dr.Dietman i bardzo dokładną analizę tego co jemy robi. I pisze od czego możemy przytyć. Jest wersja free, więc można spróbować. Do ściągnięcia ze strony [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] .
    Stare dzieje odchudzania
    Dzieje najnowsze
    Monika

    ...Jestem zbyt niska na idealne BMI...

  2. #1352
    tagotta Guest

    Domyślnie

    no pewnie- jak po "zaniedbanym" forumowaniu postanowilam, ze w weekend leze do gory brzuchem i nadrabiam forum, to akurat wszystko padlo i forum przestalo dzialac
    Ale nie ma tego zlego.....przynajmniej nadrobilam mnostwo roboty. A nie - jak zwykle - jednym okiem praca, a drugim forum

    Przed chwila w ramach kolacji otworzylam z nabozenstwem puszke paprykarzu, ktory moja siostra przywiozla jako symbol dziecinstwa (czyt. komuny ). Sto lat nie jadlam. Myslalam, ze sie rzuce jak wariatka, a tu NIC Otwieram, a to jakies takie twarde i zbite i wcale nie przypomina tego paprykarzu z lat osiemdziesiatych ( Komuno! Wroc!!! ). No nic...Bubek mowi, ze jest dobre...
    Ugotowalam sobie owsianke

    Odwiedzil nas przed godzina znajomy, ktory przyjechal z Polski. Ostatnio widzial mnie pierwszego dnia odchudzania (czyli jakies 11 kg temu ), wlazl, przywital sie, usiadl, kawe wypil, pogadal....i NIE ZAUWAZYL Nie nie...wcale nie nalezy do tych dyskretnych co to pytac nie chca itd.........

    wlasnie sobie pomyslalam, ze moze ja w jego oczach wcale nie bylam gruba
    Baba to se zawsze problem znajdzie

    Wroce tu jeszcze dzisiaj, ale teraz musze wreszcie poczytac co u Was, bo znowu mi forum "zamkna"

  3. #1353
    Awatar 123mr
    123mr jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Mielec
    Posty
    308

    Domyślnie

    Tagotta, ale jak to "niezauważanie" działa w drugą stronę też, to dobrze chyba no nie?
    Stare dzieje odchudzania
    Dzieje najnowsze
    Monika

    ...Jestem zbyt niska na idealne BMI...

  4. #1354
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Tagottko, do niezauważania chyba musimy się przyzwyczaić. Niektórzy zauważą każdą zmianę, inni zapytają, czy kolor włosów inny :> Miłego nadrabiania zaległości!

  5. #1355
    buciik jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    czasami ludzie nie zauważają, bo zwyczajnie zazdroszczą, i nie chcą nam schlebiac...
    ale skoro to był facet, to co się dziwisz, to TYLKO facet... (mam zapędy feministyczne )

    np. kiedy podczas mojego pierwszego odchudzania zeszłam do 56kg też jakoś nikt nie zauważył...
    albo się mi wydawało bo byłam zaślepiona sobą i swoją manią odchudzania (chciałam wazyc 50kg)
    toteż kiedy kolega pewnego dnia popatrzył na mnie i zapytał czy się ostatnio ważyłam, spiekłam cegłe i nic nie odpowiedziałam, ale jego słowa mój umysł potraktował jako "ale z ciebie gruba krowa, już ci to nawet wypominają"

    a perspektywy czasu stwierdzam, żem nie była krową grubą, a głupią

  6. #1356
    tagotta Guest

    Domyślnie

    Tak sobie mysle, ze ten facet akurat chyba widzi mnie "nazbyt" pozytywnie (eufemizm ) ....kiedys moja kumpela powiedziala do mnie: "jeeezu! jakie ty masz rude wlosy! rudzielec normalnie!". A on (ten facet) NATYCHMIAST z oburzeniem do niej: "to nie sa RUDE, tylko KASZTANOWE" !!!!

    no jak juz facet takie niuanse w kolorze wlosow potrafi nazwac........
    Bo ze schudlam to NAWET moj Endrju zauwazy (a jak wiadomo, kiedy jest sie razem non stop, nie dostrzega sie tak bardzo zmian....ja np nie widze, ze mu brzuch urosl )

    Ok! Wymeczylam Pumpitupa. Chyba sie jeszcze nigdy tak nie zmachalam Godzina pietnascie. Koszulka mokra doslownie Prysznic, balsamowanie, nawet sobie maseczke na buzie nalozylam, co jest u mnie wyczynem (nigdy mi sie nie chce, ale ostatnio tyle siedze przed kompem, ze czuje jak mi sie skora dookola oczu "skreca" z pragnienia ). Teraz leze w lozku,slucham polskiego radia (lubie), popijam ziolowe rzeczy i wreszcie moge odetchnac uffff

    Bucik - ja jak wazylam 52, to tez na czyjes slowa "dobrze wygladasz" zapadalam sie pod ziemie Przydalo sie jednak na cos to przytycie - teraz wiem, ze bylam chuda Mam tez w Polsce takiego serdecznego kumpla, z ktorym mozna gadac o odchudzaniu i jajeczkowaniu i kiedys po dlugim niewidzeniu sie (jak schudlam), ten na moj widok powiedzial: "ty nie przytylas przypadkiem?....hmmm...a moze taka kiecke masz...."



    Wkra - jestes pewna tego co o tym placku napisalas ???? Bo jesli tak, to uwierze Ci na slowo Zastanawiam sie co to bedzie jak przyjdzie zima, dlugie wieczory i jakos tak duzo wiecej okazji zeby do lodowki zagladac Wlasnie mam namiastke, bo pada, wieje i sie cos cieplego do geby chce wlozyc

    123mr dzieki za Dietmana - bede go w najblizszych dniach testowac. Bo co nam z tego, ze nasz lokalny licznik powie, ze zjadlysmy 1200 kcal, jak w tym bedzie 60% tluszczu

    gayga - bo czy to nie jest tak, ze same siebie oszukujemy i usprawiedliwiamy.....A przeciez ile to tak naprawde trzeba, zeby "dupe w troki" i zabrac sie za siebie! Wszystko w nas! Pewnie...jak mam na pol nogi rozstepy, to nic nie zrobie, ale to nie oznacza odrazu, ze w takiej sytuacji ta noga moze miec obwod 110 cm

    Sekretareczka i Sissi wkra mowi, ze te placki niedobre

    ewapl....mi w zasadzie jeszcze "nie smierdzialo" tylko inne przyzwyczajenia mam...mysle, ze po nastepnych siedmiu dniach wskoczylabym w ich tryb zycia ...no ale jakos mi sie nie pali, zeby to sprawdzac Juz sie zastanawiam co tu wymyslic na swieta, bo jak powiemy, ze chcemy jechac do Portugalii (od 3 lat CHCEMY ), to siora znowu nas zamorduje, zeby do nich przyjechac czemu ja do mojej rodziny taka nieasertywna jestem ?

  7. #1357
    ewpla jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-03-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    Tagotta - bylismy swego czasu u znajomych, kiedy ja juz schudlam z 6 kg. I moja przyjaciołka mówi - "ale Ewka schudła co????" A mąz owej przyjaciólki mowi 'bo Wy kobiety myślicie ze my mężczyżni zauważymy że Wy kilogram schudłyście???"
    ale ja wówczas już 6 kilogramów schudłam........................buuuuuuuuuuuu

    no dobra, to od razu napiszę jak do klubu poszlismy potańczyć/ nie wymienie nazwy twgo klubu - w centrum wawa / z innymi znajomymi, ciasno bylo i słysze zza pleców - "jakaś gruba dupa się na mnie mnie pcha:.
    cholera jasna, podłośc ludzka nie zna granic
    to było w lutym kiedy ja juz te 6 kg schudłam i se pomyslałam - to człowiek cholera jasna chudnie 6 kilogramów a tu od grubych dup go wyzywaja?????????????" /66 kg wtedy wazylam/. "Wyzwałam" wtedy tą obca osoba na "pojedynek", ale wymiekła........
    głupia krowa ..........................................

  8. #1358
    tagotta Guest

    Domyślnie

    Ewa...ale sie usmialam
    Ja krotko po moim wprowadzeniu sie do Germanii (66 kg), poszlam z moim milym na "Oktoberfest" - swieto piwa. A na impreze taka cale stado mlodziezy i "dzieciarni" szlo. Jedziemy wiec busem wypelnionym po sufit smarkaczami, jak sardynki scisnieci ...nagle bus hamuje i wszyscy leca na siebie....Ja na laske obok, ktora byla chuda jak szczapa. I w tym momencie ta do mnie po niemiecku : "uwazaj ty krowo gruba"!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    O jeeeeeezzuuuu! do dzisiaj nie moge przezyc, ze ja wtedy "ani Be ani Me" po niemiecku nie mowilam (jak ja ja zrozumialam???? ). To byla dopiero motywacja zeby sie jezyka obcego uczyc i przy najblizszej takiej okazji odpowiedziec "ja schudne, a ty zostaniesz glupia"

    no ale MAM NADZIEJE, juz nie bede miala takiej okazji, bo bede CHUDA

  9. #1359
    ewpla jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-03-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    to teraz jej powiesz - "JESTEM CHUDA A TY NADAL POZOSTAŁAŚ GLUPIA"....."
    a może nawet będziesz mogła dodac, tak na marginesie - "i utyłas jakoś?????"
    podłośc ludzka nie ma granic
    dobranoc

  10. #1360
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    A tam podłość. Bezmyślność! Ale nie przyzwyczajajmy się, mam nadzieję, że już niedługo, żadna z nas nie będzie miała najmniejszych powodów by coś podobnego usłyszeć. Jeśli usłyszymy, to się w głos roześmiejemy ;>

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •