HE, HE, HE....MUSI BYć TAK...
HE, HE, HE....MUSI BYć TAK...
ZATRZYMAłA, HURRAA!!!!
Gosia, dobrej nocki życzę
Ja jeszcze muszę część dziennika snu wypełnić i o matko! ale wpiszę godzinę położenia się do łóżka mnie pogonią z tej terapii, jak to zobaczą
Ja bym chyba padła, do takie koszmarnej godziny, chyba, ze na balandze zkieliszkiem
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Ja tylko wpadłam coby powiedzieć że moja A6W ma się bardzo dobrze . Pierwszy dzień był jakiś cięzki ale teraz pierwszej serii to prawie nie czuje :P, najgorzej nie lubie tego 5 ćwiczenia, musze zawsze tak ze 3-4 sekundy przerwę zrobić przed kolejnym.
Gosia no aż się we mnie zagotowało, jak przeczytałam o tym koledze. Bo co to za durny pomysł? Jeśli on mieszka w innym mieście daleko, to rozumiem, że przyjeżdża poprzedniego dnia, ale z Twoich opowieści wynika, że jest z Kolnu, tak? To nie mógł od razu przyjechać w sobotę? Musiał was dręczyć dwa dni? Boszzz.
Czy już mówiłam, że nie znoszę pomysłów bez sensu? No ale co miałaś biedna zrobić. Ja też bym się pewnie zgodziła, choć byłabym wściekła
o! i to jest wlasnie sedno sprawy JA TEZZamieszczone przez bianca6
Wczoraj bylo jeszcze lepiej (bo to nie koniec historii ). Wiec - znajomy mieszka pol godziny autem od nas, ale jadac rano po samochod, przejezdza przez nas.....czyli, ze juz jest o pol godziny blizej Tak naprawde chyba chodzilo o to, ze caly byl podekscytowany tym zakupem i chcial z kims to skonfrontowac, pogadac, popytac jeszcze.....i nie mial z kim. Ale nie o tym chcialam....
Wczoraj po moim ostatnim wpisie....telefon....: jade, juz jade do was !
po 15 minutach telefon numer dwa: nie jade...musze isc do pracy (a pracuje on jako informatyk w duzej firmie telekomunikacyjnej i u nich jest tak, ze musza byc na telefon - tak jak lekarz - czyli spisz sobie i w srodku nocy dzwoni telefon, ze masz przyjechac, bo cos w systemie wisi, bo awaria, bo dyzur itd)....teraz mnie nie dziwi, ze facet ma 35 lat a nawet zadnej dziewczyny nie ma, chociaz jest naprawde super gosciem i do tego przystojny
Wiec: wczoraj ten telefon, ze jedzie do pracy. Endrju sie wkurzyl i mowi: no nieeeee....przetrzymales nas trzy godziny czlowieku!!!! Jak bedziesz juz mial wszystkie terminy pozapinane, to wtedy zadzwon
--------------------
Niedziela 06.01.2006 godzina 9:00
TELEFON
"to co? jestescie juz gotowi? bo ja juz jestem na autostradzie i jade po was"
no comment, nie?
Ja powiedzialam zdecydowanie, ze O-LE-WAM!!!! Spie dalej. Endrju zwlokl sie z lozka i nawet tego nie skomentowal (pewnie to zrobi w aucie, jak juz beda jechac). Znajomy wpadl rano z goracymi bulkami i zrobil oczy kota ze shrecka.
Ja bylam twardziel i poszlam "spac" dalej, Endrju pojechal
Sobota dla mnie! To jak juz przywiozl te bulki to zjem sobie jedna, zeby sie tak nie marnowaly, nie?
Dobrze to rozegrałaś : a bułeczkę na zdrowie
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Gosia, z tych emocji to zrobiłaś z soboty niedzielę
Hehe, ale numerant ten kolega, ale to chyba rzeczywiście z podekscytowania (mnie już by dawno szlag trafił po czymś takim, nerwus ze mnie )
Miłej SOBOTY Tagosiu :P
Boszzzzzzz............rzeczywiscie Czas chyba na odpoczynekZamieszczone przez Kasia Cz.
Mam nadzieję, że się nie gniewasz za tę uwagę???
Zakładki