Wątek: Kilka słów o mnie

Słuchajcie

Właśnie dobijamy do 2000 wpisików



Nic tylko świętować, byle niskokalorycznie

[b]Madziulek ...soooryy o jakich tych 2000 wpisikach mówisz
narazie zjadłam okolo 900kcal

planuje dzisiaj biegac


miłego wieczoru[/b]

Już wyjaśniam. Jak wchodzisz na forum to obok tematów masz kolumnę odpowiedzi i tam właśnie pojawia się liczba wpisików na naszym wątku.

wpis nr 2003

wczoraj
zjadłam 1320 kcal
spaliłam 2046 kcal

zaliczyłam wczoraj 3 h robienia zakupów po Olkuszu... chciałam sobie kupić buty na wesele w CCC jakieś tanie, ale jak zwykle nie kupiłam nic ale kalorii spaliłam duuużo

pyrmag... ciesże sie że już jesteś z powrotem na forum

maxxima... na 1500 też się chudnię... nie martw sie zbytnio bo jeszcze troszkę i pojawi sie cała masa niskokalorycznych produktów i wtedy bedzie o wiele łatwiej zmieścić sie w limicie kalorii

POZDRAWIAM

wpis nr 2003

wczoraj
zjadłam 1320 kcal
spaliłam 2046 kcal

zaliczyłam wczoraj 3 h robienia zakupów po Olkuszu... chciałam sobie kupić buty na wesele w CCC jakieś tanie, ale jak zwykle nie kupiłam nic ale kalorii spaliłam duuużo

pyrmag... ciesże sie że już jesteś z powrotem na forum

Witam

melduję wczorajsze osiągnięcia:
zjadłam 1138 kcal
spaliłam 1614 kcal

mało zjadłam, ale mam "kobiece" dni i pewnie dlatego... czuję sie napełniona...
Przyszły tydziń zapowiada sie bardszo dla mnie pracowicie.. w poniedziałek i wtorek do pracy, i jak wspominałam wczesniej w sobotę (29.04) i niedziele jestem zaproszona na wesele... i w związku z tym wczoraj zaoferowałm pomoc przy przygotowaniach wiece wtorek po pracy mam już zajęty, całą środę, cały czwartek i w piątem prawdopodobnie pojadę na dodatkowy zjazd na uzelnie (choć nie mam zbytnio ochoty). Więc możliwe że bede żadziej zaglądała na Foru.. choć nie napewno

POZDRAWIAM SERDECZNIE

witajcie


ten tydzien super sie zaczał jezeli chodzi o moje dietkowanie i cwiczenia

we wtorek udało mi sie zaliczyc bieganie nawet dwie godziny
wczoraj szybkim marszem szłam na basen do sopotu kamiennego potoku byłam mokrusienka
potem cwiczyłam w domku i na stepperze

dzisiaj zaliczyłam juz spacerek po lasie
zaraz zabieram sie za cwiczenia
i za chwilke podam mój raporcik w liczbach
opno tak niezle ja zawsze jak mam te kobiece dni to jem za wszystkich nie lubie tego momentu bo zawsze głupoty narobie sobie
na weselu baw sie dobrze ,w co sie ubierasz ???

zdaje moje raporciki


poniedziałek

zjadłam około1000
spaliłam ...nie pamietam ile cwiczyłam

wtorek

zjadłam około 980
spalilam 15 min cwiczen z ciezarkami,20 min stepperka i 2 godzuiny biegania

sroda
zjadłam około 900
spaliłam 800 +15 min stepperka

mam nadzieje ze czegos nie pominęłam

Witaj pyrmag

widzę że jedzeniowo idzie Ci świetnie
co do kreacji to w piertwszy dzień idę w bordowym gorsecie wyszywanym delikatnie złotą nitką + spódnica długa gładka w tym samym kolorze co gordet. W drugi czarna długa sukienka na cienkich ramiączkach ze stebnymi przebłyskami. Dziś szukałam do niej szala i kupiłam jeden ekru i biały... ale pójdę raczej w ekru.. lepiej pasuje.

Witajcie Dziewczyny

Najpierw spowiedź za wczoraj. Od razu mówię, że było fatalnie, bo chyba z 2000, więc jestem ciut podłamana. Na dodatek bez rowerku, a wszystko przez to, że byłam wczoraj z dzieciakami w teatrze w Krakowie, a potem jeszcze zahaczyliśmy o Rynek.
Gdyby się skończyło tylko na sałatkach w Chimerze to raport byłyby całkiem fajny. Niestety jakiś diabeł mnie podkusił i jeszcze poszłam do Prowincji na szarlotkę z bitą śmietaną. Moja wina, moja wina, moja bardzo wielka wina.....

A dziś też nie za dobrze, bo dopiero 15 a ja już mam 1300 na liczniku . Zaraz wskakuję na rower, bo inaczej chyba zakończę dzień bez kolacji.

pyrmag
Powinnam brać przykład z Ciebie.

op
Z Twoich opisów wynika, że kreacje będę olśniewające, a Ty w nich.

Miłego popołudnia