A ja obstaje przy swoich Pilatesach 8 minut
A ja obstaje przy swoich Pilatesach 8 minut
mam pytanko, bo kiedyś ćwiczyłam cosik z 8 minutami - to był taki filmik, jakiś pan instruował po angielsku, ćwiczyli nad wodą, z boków ektanu pojawiał się czas pozostały do końca danego ćwiczenia. Czy to jest to samo?Zamieszczone przez Skylite
dzieki OP
po przeczytaniu twoich zapisków i strony ktorej mi podałaś zaczynam od nowa wierzyc ze mi sie uda
tym bardziej ze mam prawie tyle sama do zrzucenia mam 164 wzrostu i 77 kilo
JESTES NAPRAWDE NIESAMOWITA OP
jeszcze takie jedno pytanie do Maxximy i op ile tak mniej wiecej czasu poswiecacie na cwiczenia i ile razy w tygodniu ćwiczyczycie? i co ćwiczyciedzieki maxxima i op dzieki wam znowu zaczynam wierzyc ze mi sie uda
jestem chora i narazie mam zjedzone 300 kcl
op co do ćwiczec tez nie wiem jak to się robi
dzieki wam jeszcze raz za informacje dziewczyny
zaczynam znowu wierzyc i jak wyzdrowieje biore sie znowu do roboty
Witajcie Miłe Koleżanki
Już jestem tu z Wami. Widzę, że dziś tutaj przez cały dzień prawdziwe oblężenie. To cieszy A ja w tym czasie przeżywała miłe chwile w kinie. Film troszkę mnie rozczarował, ale to nic, bo kino jest moją prawdziwą pasją i nawet jeśli film odstaje od moich oczekiwań to i tak sprawia mi to przyjemność.
A, to był film "Ladykillers" z Tomem Hanksem, który był wprost niesamowity
Skylite
Nie smuć się wyjazdem siostry, w końcu 5 tygodni to nie wieczność. Ja jeszcze muszę na mojego brata poczekać 8...
op
Przepraszam, źle mi się wcisnęło
op
Skąd Ty bierzesz te ćwiczenia? Widzę, że mocno się zaangażowałaś w zmotywowanie nas wszystkich do dodatkowej aktywności Mam nadzieję, że wystarczy mi czasu na wykorzystanie tych wszystkich Twoich propozycji.
A tak w ogóle przegrałam na allegro tą licytację. Zwycięzca wylicytował na 1026,00 zł, a i tak nie osiągnął ceny minimalnej.
pyrmag
Będzie dobrze, tylko trochę więcej wiary. A o swoich zmaganiach fizycznych napisałam już dziś gdzieś wcześniej w odpowiedzi na Twoje pytanie. Aerobik 3x tygodniowo + rowerek stacjonarny, wtedy gdy na aerobik nie idę. Tylko ostatnio coś mnie lenistwo opętało i troszkę sobie odpuściłam...
pyrmag
co do ćwiczeń to takie w czystej postaci praktykuje od niedawna, chcę się pozbyć brzucha; mogłam je robić wcześniej to teraz nie miałabym tego problemu
teraz staram się robić dziennie serię ćwiczeń - ok.20 minut, ale jak mam chwilkę to bach na podłogę i robię brzuszki przeplatane podnoszeniem nóg do pionu
Ja wolę aktywnośc nie monotonną - pokochałam basen - 2xtygodzień po 1-1,5h. Do tego teraz rower, 2 razy w tygodniu dojeżdżam do pracy na rowerze zamiast samochodem (20 minut w jedną stronę na rowerze) i zawsze kiedy mam tylko sposobność to wsiadam na rower i jadę. Staram się aby każdego dnia jakaś większa aktywność była zaliczona czasem po prostu sie nie da i mówi się wtedy trudno Ważna jest też zwykła domowa aktywność, szukanie jej przy każdej okazji; zamiast iść do sklepu 2 domy dalej mogę się przejechać na rowerze do sklepu o wile dalej np. po jeden malutki jogurt ; przy jakieś fajnej piosence w radio potanczyć trochę aby zrobić sobie przerwę mogę tak wymieniać długo...
maxxima szkoda, że nic nie wyszło z aparatu, ale za tą cenę też bym swojego nie sprzedała, a pan miał 2 obiektywy. Może w bardziej konwencjonalny sposób kupisz Jakiś czas temu (3-4 tygodnie) widziałam ogłoszenie drobne w Żółtrym Jeżu, że ktoś chciał sprzedać Nikona F80, czyli oznacza to że w naszych okolicach też można coś sensownego kupić i co ważniejsze obejrzeć przed kupnem
Czesc
Troche pod wieczor mi sie humorek poprawil. Zjadlam sobie 2.75 kostki czekolady =) Moje dzisiejsze wchlanianie wynioslo:
1030 kcal
--
op,
Wlasnie dokladnie o tych cwiczeniach mowie! Jakie masz co do nich spostrzezenia?
--
Ja oddaje komputer Kamilowi bo musi mi teksty do pracy potlumaczyc, ale moze jeszcze poznym wieczorkiem wpadne
Poki co to papapa!
A jutro mam nadzieje zobaczyc u kazdej minus jeden kilo przynajmniej
Skylite te ćwiczenia są super 8 mniut a dają w kość i przy "instruktorze" lepiej sie ćwiczy. Kiedyś je miałam, ale robiłam przeinstalowywanie systemu i poszło wszystko do czysta żałuję do dziś
Dobry wieczór Miłym Paniom
Widzę, że dyskusja na naszym topicu rozwija się dziś wyjątkowo dobrze. Ja z moim codziennym melduneczkiem: 1280 kalorii wchłoniętych i ....godzinka na rowerku stacjonarnym zaliczona Wreszcie pokonałam swoje lenistwo i zmobilizowałam się do czynu.
Jutro mam ciężki dzień, dlatego zjawię się dopiero wieczorkiem. Czeka mnie wycieczka do Krakowa i zmaganie się z urzędami, a jak wiecie zapewne trzeba na takie rzeczy mnóstwo czasu i cierpliwości. Jeśli mi sprawnie pójdzie moja urzędowa sprawa to może jeszcze wybiorę się do kina na Shreka 2.
No, to chyba tyle na dziś.
MIŁEGO PONIEDZIAŁKU i do jutrzejszego wieczorka. Wiem, że dobrze zadbacie o nasz topic.
Pozdrawiam serdecznie, MAGDA
Zakładki