Wątek: Kilka słów o mnie

pyrmag ja ja mogłam przeoczyć taki temat o wysyłaniu zdjęć gdzie ja mam głowę czy ja też mogłabym dostać Twoje zdjęcie(a!) ja mogę zdjęc oglądać każdą ilośći w każdej chwili

moj adres: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Maxxima dzieki za zdjecie
Madzia ale ty jestes nie zła laska ,bije z twojej twarzy ciepło

Witaj maxxima !
Z tej strony Dorota,od jutra planuje zacząć diete 1200kcal,podobnie jak Ty.Ciekawa jestem ile już schudłaś,odchudzasz się chyba 1,5 miesiaca.Ja waże 68kg przy wzroście 172 cm,chce zrzucić 10 kg.Będe czytać Twój pamiętnik,razem raźniej,pozdrawiam cieplutko

witajcie

zaraz wchłonę objadek, a od rana właściwie cały czas przed kompem i końca nie widać no ok. 30 mniut opalałam się w ogrodzie, ale słoneczko troszkę za silne i uciekłam

pozdrawiam i mam nadzieję że Wam dzionek mija spokojnie

Cześć Dziewczyny

No ja właśnie już wciągnęłam obiadek i chyba zrezygnuję z kolacji, bo polatałam "po chałpkach" i wsunęłam przy okazji dwa kawałki placka. Kurczę, tak to jest jak się idzie z wizytami do ludzi. Tylko by wpychali i wpychali w człowieka co się da. Ale byłam dzielna. Zjadłam po malusim kawałku i nie straciłam rozumu na widok pełnego frykasów talerza.

Witam serdecznie nową koleżankę Dorotę_18 I od razu mówię, że stosując system 1200 kalorii dziennie + godzinka na rowerze stacjonarnym (lub jakakolwiek inna aktywność fizyczna) udało mi się zrzucić od 1 czerwca 6 kilogramów. Były wpadki, a jakże i to koncertowe, ale koleżanki z forum szybko przywoływały do porządku.
Zgadzam się, że w grupie raźnie. Bez pomocy wszystkich Dziewczyn, z jakimi mam kontakt na tym forum nigdy by się nie udało. Zapraszamy do wspólnej walki. Ten topic to nasz wspólny domek

pyrmag
Dzięki wielkie za Twe miłe słowa. Największy to dla mnie komplement, jak ktoś uważa, że jestem ciepłą osobą Uroda rzecz względna. Może to zabrzmi nieskromnie - ale coraz bardziej się sobie podobam. Jak tak dalej pójdzie to chyba wpadnę w samouwielbienie. hihihiihihihihihi

op
Masz nowy dietowy adres e-mailowy Niesamowite
A swoją drogą to ktoś tu obiecywał podesłać kilka swoich dokonań fotograficznych...

Skylite
Gdzie się podziewasz, Koleżanko Droga

Pozdrowienia na resztę dnia i do później, MAGDA

Oto jestem!

Od razu odpowiadam na pytanie gdzie bylam jak mnie nie bylo.
A bylam u lekarza!

W koncu nie wytrzymalam, wzial mnie strach ze cos moze sie nie doleczyc i pojade schorowana do Hiszpanii i popsuje sobie caly wyjazd, albo ze nie pojade w ogole. Poza tym te moje dwa dziasla o ktorych pisze na okraglo daly mi niezly wycisk i zaczelam sie bac ze to cos naprawde powaznego.

Najpierw duzo czasu nam zajelo zalatwienie formalnosci. Wiadomo ze samo pojscie do lekarza nie starczy, chyba ze ma sie duzo pieniedzy (kiilkaset euro) pod reka i ma sie ochote czekac az po powrocie do Polski NFZ je zwroci. Ja nie mialam na to ochoty, musialam wiec zalatwic wszystkie formalnosci w lokalnej kasie chorych (powiem tak: burdel taki sam jak wszedzie, mit o poukladanych, kompetentnych urzednikach z Niemiec to .. MIT). Potem okazalo sie, ze kazdy szanujacy sie lekarz w okolicy ma wlasnie sjeste (przerwa od 12 do 15), wiec polazilam troche po miescie z kamilem i poszlam na herbatke. No ale w koncu trafilismy do lekarza.

Lekarz byl bardzo mily, Kamil wszystko wyjasnial, ale pare razy mi sie zdarzylo powiedziec cos od siebie i to bez bledow, z czego jestem baardzo dumna Oto co orzekl lekarz:

odnosnie migdalkow: juz sa ladne i wlasciwie moznaby je zostawic
odnosnie wezlow chlonnych - mocno powiekszone i trzeba antybiotyk
odnosnie dziasel: brawo, wychodza pani osemki !!!!!!

AAAAAAAAAA
Ząbkuje!!!

Ale czemu to tak boli!!!

Czy ktoras z mam ma moze jakis zbedny gryzaczek
Najlepiej taki, co sie wklada do lodowki i on sie robi taki mily i zimy... mraau.

Ostatecznie lekarz stwierdzil, ze moga mi pomoc lody, wiec niezwlocznie po wyjsciu z gabinetu kupilam sobie dwie galki. I wiecie, ze pomoglo?? Na jakis czas tylko niestety

A moze ktos wie jak zrobic domowym sposobem gryzaczek na lod
(tym razem to nie zart)

Juz 18:30 a ja obiadu nie jadlam. I szybko nie zjem bo dzis mam placki zmieniaczane a ziemniaki jeszcze ze sklepu nie przyszly.
Wiem ze tluste, ale przynajmniej MIECIUTKIE!

Ojejjejjej boli

pyrmag,

Dostalam oba zdjatka i przylaczam sie do opinni dziewczyn: naprawde ladna i sympatycznie wygladajaca z ciebie osobka!! A coreczka tez slodka Jak na takie dzidzi patrze to mi sie chce byc mamusia

Moich zdjec nie wysylam, za to mozesz je sobie zobaczyc na: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Dorota

Hej hej W celach czysto informacyjnych pochwale, khem powiem ci, ze w ciagu 5 tygodni na 1000kcal mozna zgubic 6kg, czego jestem zywym dowodem

Zamieszczone przez maxxima

op
Masz nowy dietowy adres e-mailowy Niesamowite
A swoją drogą to ktoś tu obiecywał podesłać kilka swoich dokonań fotograficznych...

stary jest nadal aktualny, bo ten nowy to tylko alias.
A co do zdjęć to nadrobię to w najbliższym czasie, wybiorę te okazalsze i prześlę na maila.

Cześć Dziewczyny

Przybywam z moim dziennym raporcikeim. Niestety dziś tylko kalorie wchłonięte w liczbie 1980, bo rower sobie dziś odpuściłam. Wiem, wiem - nie powinnam, ale tak jakoś wyszło...
Przepraszam, że tak krótko, ale mam na dziś już dość kompka i muszę dać trochę odpocząć oczom.

Pozdrawiam Was serdecznie i do jutra, MAGDA

Maxxima,
Nie pomylilo ci sie cos z tymi kaloriami?


U mnie dzisiaj niefajnie:

1500 kcal

plus minus 150 kcal bo jadlam na kolacje placki ziemniaczane i jakos nie moglam znalezc sensownego opisu ich kalorii. To co jest sdandardowo na dzienniku to farsa - jeden placek 185kcal. OK, ale JAKI placek. Niektorzy robia na jednej patelni 3 placki, inni 6. Niektorzy daja jedno jajko, inni 3. Ja zjadlam 6 plackow takich ze wchodzi 5 na patelnie, robione na jednym jajku. Dodatkowo odsaczylam je od tluszczu i to dosc solidnie, chusteczkami kuchennymi, ale mimo to policzylam tak jak w dzienniku.

Co ciekawe, mimo ze mam tak duzo kalorii moja dzisiejsza lista ma tylko 4 pozycje.

I mimo, ze mialam jesc 1400kcal juz, to ten 1500 mi sie strasznie nie podoba :/ bo ostatnie dni tak malo pochlanialam ze ten 1500 pewnie nie bedzie przetrawiony :/
Cos mi sie widzi, ze bede miala jojo, moze nie teraz ale po Hiszpanii to az strach sie bac.