-
oj wiem co czujesz notus szczegolnie ze ja dzis tez mialam nie nalepszy dzien dietetycznie ale damy rade nie zawiedziemy naszych mezczyzn nie damy sie i w wakcje obie bedziemy super laskami zobaczysz obie mamy wiele powodow do zrzucenia sadelka i musimy stawic czola swoim problamom z jedzeniem glowa do gory damy rade trzymam za Ciebie kciuki i wiem ze bedzie dobrze
-
Muszę zapisywać wszystko co jem- bo o brak kontroli u mnie nie trudno. jestem już po sniadaniu. oto co zjadłam
serek piątnica (cały 3%tłuszczu)
5 minitaurek ogórków konserwowych
łyżeczka miodu
1 duży pomidor
3 tekturki
właśnie popijam kawę z mleczkiem
trochę duże to śniadanie, ale raczej do 300 kcal więc nie jest tak źle.
Dziś kolejny pierwszy dzień reszty diety, tym bardziej, że wyjazd do mojego Kochanie za 15 dni a ja pojadę z wagą 75kg :P
Notta
-
Nottko przepraszam ze tak długo sie nie odzywałam ... ciesze sie że u Ciebie już lepiej. Myślę że porażka zamieniła sie w sukces bo sie nie poddałaś.
Bylam na weekend u rodziców i kupiłam sobie śliczne, długie, eleganckie kozaczki. Jestem bardzo zadowolona bo myślalam ze w nic nie wepchnę mojej nóźki Od 3 tygodni nie jadłam nic słodkiego i chyba dlatego mam strasznego dołka ... mam nadzieje że coś sie zmieni bo jak nie to sie wykonczę....
Całuje, pozdrawiam i mocno Cie przytulam
-
witaj dawno mnie tu nie bylo.. ale juz nadrobilam zaleglosci.. poczytalam.. u mnie z samokatrola tez kiepsko. tez musze wszystko zapisywac bo tak poczulabym luz.. i obzarla sie na maxa.. ohh tak tak.. a o obzarstwo u mnie nie ciezko.. wlasnie wcinam kawalek gorzkiej czekolady.. ten .. z dzisiejszego limitu.. do wieczora jeszcze daleko .. ale dam rade.. i juz sie opychac nie bede
milego wtorku zycze.
-
Laseczki już lecę odpisywać Wam na waszych wątkach jeszcze tylko zdań parę na swoim jak tam mi dziś poszło.
A nie było tak źle, ot co
Dojadłam
1/4 melona
3/4 puszki mieszanki meksykańskiej, mleko, 1 jajko, 6 łyżek mąki (ta mąka mi nie pasuje i to bardzo) + olej do smażenia. Z tego powstał coś a la naleśnik z warzywkami z puszki. Jest to baardzo dobre, ale niestety kaloryczne. Ale dziś miałam to na obiado-kolację a w porównaniu do dni wcześniejszych to i tak dobrze
Jestem już w Poznaniu. Byłam też na zakupach. Kupiłam zdrowe jedzonko, pizze też niestety, ale jakiejś odmiany od czasu do czasu też trzeba Są też pomidorki, papryka, sałata pekińska, ser feta, tekturki...
Poćwiczyłam 0,5 h.Wiem , ze zadna rewelacja - ale lepsze to niż nic.
Podsumowując: nie było idealnie ale mogą być gorzej. Sądzę , ze jest to dobry dzień jak na powrót na właściwą ścieżkę.
Notta
-
Oj Notta. Bardzo dobry dzień. Teraz ja się załamuję i tracę wiarę Buuu...
-
Łał, ale fajne jedzonko na śniadanko
Pozdrawiam i zycze milego dnia
-
I co nic nie piszesz od wczoraj? He?
Jak humorek i nastawienie do tego całego bałaganu? Mam nadzieję, żę lepiej (a już na pewno lepiej niż u mnie...)
-
Wypadałoby streścić dzisiejszy dzień. Wiedziałam, że dietkowo będzie tak trochę dziwnie - bo jako że siedzę dziś do 18.30 na uczelni to nie mam kiedy nic porządnego zjeść. Ale po koleji. Dziś rano nie mogłam się dobudzić. Senna na maksa byłam, i z godziny 6.30 o której miałam wstać stała się przypadkowo 8.30 Wygrzebałam się z łóżka i poćwiczyłam (gimnastyka) 0,5 h. Potem czas już zleciał niesamowicie i zanim się obejrzałam już musiałam lecieć na uczelnie. Z tego wszystkiego nie za dużo zjadłam:
4 tekturki z pasztetem i 3 ogórkami konserwowymi
1 duuży grejpfrut
jogurt z muesli
jabłko
I to koniec... wiem że nie za dużo , ale jutro już będzie w porządku bo nie muszę lecieć na cały dzień na uczelnie. Co tam jeszcze: poukładałam sobie to i owo w głowie i zabieram się do mgr. Sądny dzień mam w piątek kiedy to spotykam się z moim promotore.
To na tyle na dziś, idę Was poodwiedzać
Pozdrawiam
Notta
-
Mi też się taki dzień dziś szykował. Zawsze środę mam najgorszą i "niedojedzoną". Dobrze było, a jutro będzie jeszcze lepiej!
A dziś też mi było ciężko wstać... Oj jak ciężko! A miałam na 8... (pobódka o 6:00) Fe!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki