Strona 127 z 272 PierwszyPierwszy ... 27 77 117 125 126 127 128 129 137 177 227 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,261 do 1,270 z 2713

Wątek: Wielkie spodnie to już przeszłość :))) [foto 211 str]

  1. #1261
    sunnydaaay jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-12-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    dobranoc =*

  2. #1262
    kameleon30 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-11-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witajcie !!!
    Wy mówicie "dobranoc" a ja się dopiero pojawiam Jak ja lubię wieczory.... A jutro znowu będę miała problemy ze wstaniem
    Widzę, że u was rewelacyjnie - cieszę się niezmiernie i gratuluję z całego serca Nie było mnie cały weekend bo czas mi galopował przeokrutnie i jakoś nie było okazji tutaj zajrzeć Ogólnie jest ok - mogłabym troszkę zmniejszyć kaloryczność ale nie jest źle. Coprawda moja waga stoi w miejscu ponad miesiąc ale niestety mam świadomość, że to tylko i wyłącznie moja "zasługa"... Ale nie marudzę Dzisiaj pobiegałam godzinkę...za córką na rowerze A jutro siłownia
    W sobotę byłam na zakupach i kupiłam sobie super kurteczkę wiosenną i torebkę zamszową fioletową - to dla mnie nieodzowny znak, że przyszła wiosna bo głęboko wciskam swoje ulubione czarne ciuchy i mam potrzebę ubierać się jasno i kolorowo Tak, tak ptaszki nie pozwalają zapomnieć o wiośnie. Dodatkowo na dworze widziałam dzisiaj:
    - 2 pszczoły,
    -3 muchy,
    - 1 biedronkę / /
    - 2 komary /na ścianie w moim pokoju /
    To już wiosna
    ozdrawiam was bardzo serdecznie

  3. #1263
    rolini Guest

    Domyślnie

    Ja to juz 3 muchy wykonczyłam.....
    A jak wam idzie odchudzanko??Ja dzis na sniadanie zjadłam sałatke (w miseczce chinskiej)-zebyscie wiedzieli ile--z sałaty lodowej,ricoli,pomidora i kiełek rzezuchy z pestkami dyni.Mniammmmm
    na obiad tez taka zjem.Dorzuce sobie tylko jajko
    A waga stoi w miejscu(((((((((((

  4. #1264
    marisal jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-02-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj Saro!!
    Wczoraj mnie nie było, ale spowiedź jest na wątku
    Imponująca jest twoja lista ćwiczeń
    Ja się ograniczam do rowerku w domu, bo na tyle mnie na ten moment stać
    Myślę, ze jak się zrobię lżejsza to zachce mi się więcej ruszać

    Pozdrawiam serdecznie i wiosennie
    U nas słońce i cudowny wtorek

    Buziak
    marisal

  5. #1265
    SaraP jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-11-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witajcie wiosennie



    Piękny dziś mamy dzionek i widzę że na forum wszystkim humory dopisują Bardzo mnie to cieszy, bo taka atmosfera sprzyja gubieniu kilosków

    W szoku jestem, ze uważacie moja listę ćwiczeń za ok Bo mnie się wydaje, że ja tak mało ćiwczę, że nigdy nie schudnę Ale skoro Wy oceniacie że jest w porządku, to już nie będę się zamartwiać
    Wczoraj znowu nie udało sie z rowerami, ale to wszystko przez sprzedaż samochodu. Musieliśmy z mężem się tym zająć. Teraz mamy znowu jedno autko Jeszcze trochę w nim musimy porobić, ale i tak bardzo jestem zadowolona, tym bardziej że chce się na nim uczyć jeździć

    A co do dietki to wszystko pod kontrolą, choć muszę przyznać, że wczoraj walczyłam z małym głodkiem Ale wygrałam i wstałam bardzo z siebie dumna. Poćwiczyłam aerobik i wszytsko to co wczoraj. W końcu mam tak robić przez najbliższe 2,5 miesiąca

    A w menu na dziś:
    jajecznica z fasola (ależ to sycące )
    2 wasa z dodatkami (wędlina, sałata, ser)
    jabłko z marchewką starte
    filet z indyka
    morele (20 sztuk)

    Poza tym mam sporo pracy, wiec mam nadzieje że dzień szybko zleci

    marisial zajrzę oczywiście do Ciebie na wąteczek i sprawdzę jak Ci idzie
    A rowerek w domu jest ok. Przecież najważniejsze zeby sie ruszać.
    Jak ja pomyślę że kiedyś miesiącami nie zażyłam ani trochę ruchu to mi strasznie wstyd Tylko siedziałam i jadłam Nic wiec dziwnego, że uzbierało się kilogramów i teraz muszę cierpliwie walczyć i czekać na efekty

    rolini kochana, waga dopiero co spadła, daj jej chwilkę i się nie zniechęcaj bo kolejny kilosek pójdzie sobie nim się obejrzysz
    Fajnie że lubisz takie zdrowe jedzonko, to bardzo ułatwia odchudzanie. Wiem po sobie. Ja też lubię ciemny chlebek, a w spagetti Fit to sie po prostu zakochała i zwykły makaron mi nie smakuje
    Trzymaj tak dalej a będzie dobrze

    WIdzę też że dzielisz się z nami fajnymi przepisami na niskokaloryczne pyszności. Ja też proszę o więcej

    kameleonku tak myślałam że zażywasz ruchu na świeżym powietrzu, w końcu aura sprzyja
    Bardzo dobrze że masz tak racjonalne podejście do dietki, że tak dużo sie ruszasz. Twoja waga jak już osiągnie wymarzoną ilość kilosków to będzie się trzymać bez żadnego jojo. A Twoje ciałko już pewnie jest ładnie ukształtowane
    Co do zakupów, to zgadzam się. Też kupiłam torebkę Brązową i chodzę lżej ubrana. Cudownie

    POdoba mi sie to wyliczanie oznak wiosny

    sunnydaaaay bardzo sie cieszę, że będziemy się wspierać. W końcu raźniej dietkować z sąsiadka

    Biedroneczko mam nadzieje że ja też tak będę się ładnie trzymać po osiągnieciu wymarzonej wagi (zakładając ze sie uda ).

    lalika polecam ruch, bo daje fajne efekty i świetnie sie człowiek czuje wiedzac że zażył ruchu. Nie mówiąc o bardziej wygimnastykowanym ciele i lepszej kondycji
    Masz racje, na wiosnę chyba będzie łatwiej.

    Najbardziej cieszy mnie to, że moje lata najprawdopodobniej nie zacznie się od depresji, w którą zawsze wpadałam widząc te super laski na ulicach Kurcze, strasznie mnie to zawsze bolało. Nie mówiąc juz o wypadzie nad wode czy coś ....
    A teraz jak tak dalej pójdzie to bedę sie świetnie czuła i nie będę sie wiecznie zastanawiać czy mój mąż zerka na te cudne lalki

    Pozdrawiam Was cieplutko i życzę słonecznego dnia


  6. #1266
    sunnydaaay jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-12-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    ślciznie sobie radzisz

    miłego dzionka życze Ci Kochana :*

  7. #1267
    SaraP jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-11-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hmmm,
    siedzę od rana w biurze, do którego nie wpada nawet promyk słońca i mi nei do śmiechu było
    Poszłam wiec do sali dzieciaków, otworzyłam balkon, usiadłam na dziecięcym krzesełku (nie połamało się ) i "wchłonęłam" trochę energii ze słońca
    Zjadłam sobie jabłuszko z marchewką (pychota i bardzo sycące ) i pożąglowałam trochę. Własnie ciekawa jestem ile kcal sie pali podczas żonglowania Co prawda dopiero się uczę, no ale zawsze to jakiś ruch. Zwłaszcza jak biegam za piłeczkami, które mi ciągle wypadają

    Teraz mam trochę więcej energii do pracy i mam nadzieje że czas szybciej zleci

    Buziaki


  8. #1268
    sunnydaaay jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-12-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    w jakiej firmie/instytucji pracujesz
    u mnie leje

  9. #1269
    SaraP jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-11-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej
    Pracuje w firmie, która prowadzi kursy dla dzieciaków, młodzieży i dorosłych
    Niestety kursy są popołudniu, wiec cale przedpoludnie (do ok.14ej) siedze sama w biurze Potem zaczyna sie ruch i juz czas jakos leci. No i przychodzą takie słodkie przedszkolaki. Uwielbiam dzieciaczki Wiec popołudniu jest fajnie

    A Ty czym zajmujesz sie na codzień

    Co do deszczu to ja faktycznie wolę juz to słońce, bo przynajmniej taka świadomość, że cieplej sie robi i niedlugo wiosna

    Wysłałam adres na priva i czekam na wiadomość

    Pozdrawiam i życzę rozpogodzenia

  10. #1270
    sunnydaaay jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-12-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    studiuje teraz ejstem na wymianie chociaż nie zaliczą mi jej i od października rozpoczynam I rok w Polsce a od II roku jak zalicze I w Polsce mogę konczyć miedzyanrodowo studia

    już wysyłam

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •