Strona 125 z 272 PierwszyPierwszy ... 25 75 115 123 124 125 126 127 135 175 225 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,241 do 1,250 z 2713

Wątek: Wielkie spodnie to już przeszłość :))) [foto 211 str]

  1. #1241
    SaraP jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-11-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dziewczynki kochane, to znów ja
    Kurcze, odliczam ten czas i jakoś ta wskazówka, jakby stała w miejscu. Niby już prawie 15a, ale do 18ej tak daleko

    Ja chyba jestem jakaś nienormalna, bo ja po prostu nie znoszę piątków
    Wszystko dlatego, że już by sie chciało weekend, a tu jeszcze robota. I w moim przypadku nic pilnego, czasami w ogóle nic. tylko takie siedzenie dla siedzenia
    Najbardziej lubię poniedziałki. Szybko zlatuje, mam sporo pracy i wszystko ok

    A Wy jaki dzień tygodnia lubicie najbardziej

    Pozdrawiam

  2. #1242
    SaraP jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-11-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej, to ja już dzis ostatni raz Obiecuje

    Wpadłam żeby się pożalić na głoda co mnie męczy
    To głód, raczej w mojej głowie, bo wyraźnie czuje że brzuch nie jest pusty, a mimo to caly czas mysle co by tu zjesc W parcy to jeszcze ok, bo tu nic nie ma (nie licząc słodyczy w szufladzie - ale one akurat mnie nie kuszą ). ALe co bedzie w domu

    Żebym się nie objadła, żebym się nie objadła, żebym się nie objadła Takie zaklęcie, może pomoże, przynajmniej warto spróbować

    No nic, życzę Wam miłego weekendu i żebym nie musiala po weekendzie wypisywać listy swoich grzechów

    Pozdrawaim

  3. #1243
    lalika jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej Sara! Ja mam dziś identyczne uczucie. Wcale nie to że mam pusty żołądek...ale cały czas zastanawiam sie co by tu jeszcze wszamać. Zwalam całą wine za to na pierogi. To z pewnością ich wina, bo mi rozepchały żołądek który usilnie kurczyłam przez ostatni tydzień. Chyba zaświruje jak zaraz czegoś nie zjem...Może jajko?
    No i jeszcze pasowałoby dodatkowo poćwiczyć. Grrr.

    Szkoda że z motywacją nie jest tak, że jak już jest, to trwa do samego końca A nie tak że pojawia się i znika a ty masz w końcu ochote posłac całe to odchudzanie do diabła…

    Sara, nie objedz się, bo będziesz wkurzona jak ja.
    Trzymam za Ciebie, Twoją silną wole i za szybkie zniknięcie głoda.!!

  4. #1244
    marisal jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-02-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj Saro
    Ja najbardziej lubię poniedziałki, bo się wtedy ważę...
    Ale tak poważnie to lubię sobotę, dłużej śpię, jem z mężem wspólnie sniadanko ( niekoniecznie to samo :P )ale razem przy stole. Robię zakupy na spokojnie, dużo czytam, mam czas dla siebie ogólnie

    Jeśli chodzi o twojego głoda, to wierzę w Ciebie, że przegonisz go szybko zdrowym rozsądkiem Jesteś grzeczna i nie dasz się skusić...

    Miłego weekendu życzę
    Buziak

  5. #1245
    Kitola Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez SaraP
    Hej
    Ja już po mieszance warzywnej Pychotka. Tylko nie wiem jak to jest z tą kukurydzą, bo ostatnio gdzies czytałam że ma sporo kalorii (konserwowa) i że w ogóle powinno się jej unikać. A ja ją uwielbiam No i nie wiem czy powinnam z niej zrezygnować. Jak myślicie
    Wiesz, z tą kukurydza to róznie bywa, też takie rzeczy słyszalam.
    Ale nie można tak we wszystko wierzyć. Piszez że uwielbiasz kukurydzę, wiec mysle że jesz jej dużo. I co ?? Chudniesz i to w piorunującym tempie. Ja nie widzę najmniejszego powodu żebyś miała z niej rezygnować.
    ja np. jstem na Sb, i nie wolno jej jeść. Ale akurat ten zakaz mam w nosie, bo kocham kukurydzę (i tą w kolbie i w puszce). I jem, jak sobie wrzucę łyzkę kukurydzy do potrawy to się dieta i świat nie zawali.

    Mam nadzieję, że udało ci sie oprzeć glodowi. Ale jestem pewna (naprawdę żę ci sie uda. A na Głodżillę polecam świeże warzywka z dipem jakimś (jog. naturalny z czosnkiem na przyklad). NIe dość że nie tuczy, to jeszcze mega zdrowe

    Zyczę miłego wieczora

  6. #1246
    rolini Guest

    Domyślnie

    sara!Nie przejmuj sie jakšs kukurydzš.W tych mieszankach warzywnych jest ich tam z 3 łyzki.Co to jest...malutko
    Ja dzis tez miałam na obiadek mieszankę warzywnš.Zrobiłam sobie ,,zapiekankę a'la ja'',wrzuciłam wszystko na blaszke i dodałam ,,pomysł na zapiekankę serowš''przyrzšdzonš z mlekiem a nie smietanka.Nawet dobre wyszło.Ale człowiek jak głodny tpo wszystko zjada
    a mi włšsnie konczy sie okres.I zaczynam odczuwac głód....i ochote na cos słodkiego...wszystko sie pokręciło w moim organiznmie.Mówie wam.hihihi
    Stanełam dzis na wagę a tuuuuuu.kolejny kilosek poszedł

  7. #1247
    BIEDRONKA28 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-11-2006
    Mieszka w
    Dublin
    Posty
    54

    Domyślnie

    Hej!
    U mnie z jedzeniem ok -
    rano platkiz mlekiem,
    potem do kawy 4 cistka ,
    obiad - 2 krokiety ze szpinakiem (z Twojego przepisu ROLINI ) i barszczyk czerwony do picia,
    2 jablka, gruszka,
    wieczorem jogurt owocowy light z ziarnami zboz - 250 g
    Jak na mnie to calkiem niewiele - ale wieczorem bedzie male imprezkowanie - ale postaram sie byc grzeczna - tym bardziej, ze jutro rano wskakuje na wage ... Basenu niestety dzis nie zaliczylam - ale postaram sie jutro, za to duzo dzis sie nachodzilam .

  8. #1248
    rolini Guest

    Domyślnie

    Mam nadzieje Biedroneczko,że ci smakowały

  9. #1249
    gwiazdka701 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-02-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    nie wiem jak udaje wam sie schudnąć i gratuluje ale ja nie mogę poradzić sobie z moim apetytem schudam 2 kg i przytyłam 3 i tak w kółko chyba oszaleję poradzcie coś

  10. #1250
    kula2000 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-10-2006
    Posty
    14

    Domyślnie

    hej Saro jak sobie radzisz? ja mam te same problemy co do atakow " głodu" w cudzyslowiu bo to jest raczej taki tylko w umysle glod a nie brzuszku
    mam takie dni ze idzie mi super, nie korci mnie i z dietka idzie mi rewelacjnie a sa tez takie dni ze włacza mi sie odkurzacz i zjadlabym wszystko, jestem najedzona a pomimo to wszystko glodna, jem i jestem sfrustrowana
    naszczescie ostatnio jest ok nie chudne, ale tez nie tykje, musize zaczac sie ruszac, koniecznie
    a Ty jak cwiczysz Saro? moze skorzystam z Twoich sposobow
    Milej niedzieli Saro i milego wypoczynku

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •