no i bombastycznie :P
oo n jabluszka tez mam ochote :P
no i bombastycznie :P
oo n jabluszka tez mam ochote :P
D- doskonałosc zawsze daleka..
..::})i({::..
znalazlam troche solonych orzechow ziemnych i zjadlam nie wiem co mnie podkusilo
D- doskonałosc zawsze daleka..
..::})i({::..
Skoro mowicie ze sniadania trzeba jesc to napiszcie dlaczego.I prosze nie cytujcie tego ci mowia w tv Napiszcie co wy o tym myslicie.
Bo ja jestem zdania,ze jesli ktos nie ma ochoty na jedzenie(organizm wie najlepiej)sniadan to nie mozna go zmuszac do tego.Ja swoj pierwszy posiłek jem miedzy 12:00 a 15:00 i nie nazywam tego sniadaniem.
Nie rozumiem ludzi ktorzy ledwo otworza oczy a juz siedza w lodowce
wiesz co to zalezy o ktorej i co jesz na kolacje
ja koncze posilki w miare wczesnie i rano jestem zagrzebiscie glodna
nic nie chce cytowac, kiedys tez nie potrafilam jesc sniadania , ale jakos sie przelamalam i musze stwierdzic ze jak zjem to w ciagu dnia przynajmniej sie tak bartdzo nie opycham
D- doskonałosc zawsze daleka..
..::})i({::..
A ja to nie moge jesc rano nie odczuwam głodu Ostatni posiłek jem miedzy 19:00 a 20:00(dla innych ta pora wyda sie troche pozna).I moze dlatego nie jestem rano głodna.Kiedys jadłam sniadania(i wazyłam wiecej niz teraz)moze dlatego,ze jadłam jeszcze w dzien i na wieczor
Moja mama tez je pozno sniadanie-o 11:00.I nigdy nie miała nadwagi(tylko jak była w ciay) Przy wzroscie 165cm wazy50- 52kg :P
Jak byłam młodsza to jak nie zjadłam sniadania to jak potem sie dorwałam do jedzenia to aż mi sie uszy trzęsły.Jak zjadłam to przez cały dzień normalnie jadłam nie za dużo.Dlatego chyba jeść warto śniadania.Ale teraz jak pisałam wcześniej za cholerę nic w siebie rano nie wcisnę.Wyjątkowo jem śniadanie o 9.Przeważnie o 10-11.I nic na to nie mogę poradzić.
Wieczorem jem tak o 18 ostatni posiłek no i chyba że chce mi się jeść to zjem parę jabłek suszonych tak przed 20.
Dzisiaj 3 dzień diety.Narazie idzie mi dobrze.Nawet nie spojrzę w stronę chleba, ziemniaków itd.Ale to chyba dlatego że wcześniej byłam na SB.I już wiem że mogę nie jesć a na diecie to zabronione.Na SB czasami mnie kusiło ale tylko kusiło w pierwszych dniach a teraz nie.
Witam Reniu
Pada śnieżyk, pada
Jak tam plan? DObrze ci idzie? Ja też nie jem dalje chleba i w ogóle dalje jem jakbym była na SB
A nie odpowiedziałas mi na pytanie, czy ten sok masz z cukrem czy bez
Będzie suwaczek jak będzie mniej niż 80
Witaj Agapinko.
Na razie idzie mi dobrze żadnych wpadek.A waga powolutku, powolutku spadła.Ale żeby nie zapeszyć czekam do poniedziałku.
Co do Twojego pytania to Ci odpowiedziałam.Ale odpowiem jeszcze raz.
Co do soku to pisze na nim cukier lub syrop glukozowo-fruktozowy.
Ale zawartość tłuszczów 0.Innego nie ma u nas więc uważam że to o taki chodzi.
I właściwie nie wiadomo czy ma on cukier czy syrop glukozowo- fruktozowy bo pisze lub.Więc albo to albo to.
witam;*
to dobrze ze wszsytko pieknei sie uklada
mam nadzieje ze tak bedzie caly czas;D
http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...?p=154#post154
waga 55 ;(
wzrost: 163
BMI : 20.7
łydka: 35cm
kolano: 38cm
udo: 53cm
biodra: 86cm
przed pępkiem: 79cm
talia: 65cm
kolejne ważenie 31.07
Zakładki